Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Działają, aż miło patrzeć!

W Krośnicy działa także szkółka piłkarska Miro.
W Krośnicy działa także szkółka piłkarska Miro.

Krośnica i Borycz to miejscowości, które razem zajmują niespełna 1900 hektarów powierzchni gminy Izbicko. Ktoś mógłby zapytać, co ciekawego może być w takich małych wsiach. Otóż bardzo dużo. Tamtejsze koło DFK dba o to, aby wioski tętniły życiem.

 

– Kiedy 26 lat temu Johann Giza założył koło DFK Krośnica-Borycz, wśród mieszkańców zapanowała euforia – opowiada Hubert Grabowski, od 12 lat przewodniczący tegoż DFK. – Ludzie nie mieli nic przeciwko mniejszości niemieckiej, wręcz przeciwnie. Pragnęli, aby w końcu powstała taka organizacja, by mogli się do nas zapisać. Oni wtedy czuli się bardziej Niemcami. W końcu u nas 99% mieszkańców to autochtoni, czyli rdzenni mieszkańcy.

 

Krzewią niemiecką kulturę

 

Krośnica i Borycz liczą nieco ponad tysiąc mieszkańców, a tamtejsze koło mniejszości niemieckiej ma 340 członków. Jednak nie liczby są najważniejsze, ale działalność na rzecz rozwoju kultury niemieckiej. – Co roku organizujemy obchody z okazji dnia św. Marcina, odbywają się warsztaty z przygotowywania ozdób bożonarodzeniowych, Familientreffen, dzień seniora oraz turnieje piłkarskie, ponieważ w zeszłym roku powstała u nas Miro Deutsche Fußballschule, do której należy teraz 40 dzieci – wylicza pan Grabowski.

 

Ponadto koło organizuje co roku dwudniowy jarmark bożonarodzeniowy, który cieszy się ogromną popularnością. Każda organizacja działająca na terenie miejscowości wystawia swój stragan i tak jak na prawdziwym kiermaszu świątecznym można napić się grzanego wina i zakosztować domowych wypieków. Zarząd koła przygotowuje także mikołajowe paczki dla dzieci i seniorów.

 

– Kiedyś organizowaliśmy też Oktoberfest i obchody św. Józefa. To było naprawdę coś wyjątkowego. Jednak ja i moi koledzy jesteśmy starsi, nie mamy takiego zapału jak kiedyś. Gdyby były jakieś młode osoby, które chciałyby takie uroczystości zorganizować, to ja chętnie bym pomógł. Ale takich osób nie ma. Może w przyszłym roku 19 marca wskrzesimy obchody świętego Józefa – mówi pan Grabowski.

 

Echo Krośnicy to ich duma

 

W 1996 roku w Krośnicy powstał zespół śpiewaczy Echo Krośnicy, który odnosi sukcesy nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Trzy lata temu grupa została obdarowana przez Marszałka Województwa Opolskiego nagrodą „Opolski Szmaragd”. W tym samym roku panie z Krośnicy dały popis w Mainz, gdzie świętowano 66. rocznicę Konstytucji Nadrenii-Palatynatu. – Mamy też zespół taneczny Reflex, który radzi sobie bardzo dobrze. Młodzież występuje na różnego rodzaju imprezach, a ich występy zawsze są nagradzane gromkimi brawami – mówi Pan Grabowski.

 

Młodym brakuje czasu

 

Jeszcze kilka lat temu w Krośnicy działało koło Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej. Początkowo zapał wśród młodzieży był ogromny, chcieli pomagać, organizować i działać, aby rozpowszechnić niemiecką kulturę wśród młodych. – W pewnym momencie jednak zabrakło im czasu. Wiadomo, niektórzy wyjechali na studia, inni zaczęli pracować, zakładać rodziny i po prostu nie mieli już tyle siły, aby jeszcze prowadzić własne koło. Naprawdę brakuje nam takiej młodej ekipy, chociaż nie możemy narzekać. W kole DFK mamy sporo osób w przedziale wiekowym 30–35 lat, jest więc nadzieja, że jeszcze będzie lepiej, że może znajdą się młodzi, którzy będą chcieli poprowadzić BJDM albo chociażby za jakiś czas przejąć stery w DFK – mówi przewodniczący.

Show More