Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Jesteśmy sąsiadami!

Foto: Miasto Wrocław
Foto: Miasto Wrocław

Dwie metropolie Wrocław i Berlin jeszcze nigdy nie były tak blisko, jak od 9 maja. W południe otwarto mianowicie w obu tych miastach „Lunetę” – wyjątkowy projekt z okazji Europejskiej Stolicy Kultury. Inicjatywa jest nie tylko pokazem najnowszej technologii, ale także polsko-niemieckiej przyjaźni.

 

Niebieska kopuła o średnicy 12 metrów przed dworcem głównym we Wrocławiu, taka sama na placu przed dworcem Friedrichstraße w stolicy Niemiec. Coś, co może się wydawać z początku dziwne, jest tak naprawdę błyskawiczną podróżą o 345 kilometrów do innego kraju. Mimo że informacja ta brzmi jak scenariusz filmu science fiction, jest to projekt, który z początkiem tygodnia stał się rzeczywistością.

 

Mowa o programie „Luneta”, który wspólnie organizują Berlin i Wrocław. Dzięki identycznym konstrukcjom zamontowanym i uruchomionym w tym samym czasie w obu miastach oraz 60 monitorom umieszczonym na ich wewnętrznej powłoce każdy mieszkaniec Berlina lub Wrocławia ma możliwość wirtualnego odwiedzenia drugiego miasta za sprawą jednego kroku do środka „Lunety”. Obraz w środku instalacji przekazywany jest w czasie rzeczywistym, to znaczy, że odwiedzający nie tylko mogą ujrzeć panoramę drugiego miasta, ale także wysłać pozdrowienia czy nawiązać kontakt z osobami po drugiej stronie. Inicjatywie patronują burmistrz Berlina Michael Müller i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

 

Zwłaszcza ten drugi podkreśla znaczenie programu „Luneta”, nie tylko jako najnowszego technologicznego gadżetu, ale także jako przedsięwzięcia, które jest symbolem stosunków polsko-niemieckich. – Kurt Tucholsky przed wieloma laty pisał, że każdy porządny berlińczyk pochodzi z Wrocławia. Dziś mówimy, że każdy porządny berlińczyk powinien przyjechać do Wrocławia. Jesteśmy dziś dobrymi sąsiadami i jako Wrocław mamy bardzo wiele do zaoferowania, dlatego ma to być zachęta do odwiedzenia miasta – stwierdził Dutkiewicz. Niemieckie korzenie Wrocławia nie są dla prezydenta tematem tabu, przeciwnie, otwarcie mówi on, że kiedyś Wrocław był miastem niemieckim, i zachęca do poznania jego wielokulturowej historii.

 

Jak podkreślają zarówno twórcy „Lunety”, jak i przedstawiciele biura Europejskiej Stolicy Kultury Wrocławia, program to jednak coś więcej niż tylko zwiedzanie drugiego miasta czy nawiązywanie kontaktów przez instalację. Ma on też łączyć ludzi o podobnych zainteresowaniach. W środku będą się bowiem odbywać imprezy kulturalne, takie jak warsztaty, wieczory literackie czy zajęcia dla dzieci i młodzieży.

 

Odwiedzić wrocławską bądź berlińską „Lunetę” będzie można do 3 lipca. Dla tych, którzy drugie miasto chcieliby zobaczyć nie tylko wirtualnie, kursuje także codzienny „pociąg kultury” między Berlinem a Wrocławiem.

 

Łukasz Biły.

Show More