W tym roku mniejszość niemiecką (MN) Dzieciątko odwiedziło wcześniej. Po dobrej informacji na temat finansowania na przyszły rok, 5 grudnia w opolskiej filharmonii czekał kolejny prezent – piękny koncert adwentowy w wykonaniu lokalnej młodzieży.
– Czas jednak płynie niesamowicie szybko. Za nami już druga niedziela adwentu, więc mam nadzieję, że poczujecie państwo dzisiaj prawdziwie świąteczną atmosferę – witała podczas koncertu wypełniających salę gości moderatorka Aneta Lissy Kluczny. Prezenterka musiała tego wieczoru sprostać nie lada zadaniu, gdyż przyszło jej zapowiadać wyjątkowo wielu młodych solistów, którzy śpiewali i recytowali przed publicznością. Inaczej niż w latach poprzednich, zdecydowano się postawić nie tylko na muzykę, ale także na poezję. Młodzi ludzie z województwa opolskiego angażujący się w DFK i uczęszczający na sobotnie kursy recytowali wiersze pełne świątecznej atmosfery autorstwa najwybitniejszych poetów, takich jak Goethe czy Hoffmann von Fallersleben. Pieśni świąteczne wykonywały z kolei najbardziej znane wokalistki MN, takie jak Julia Ledwoch, Zuzanna Herud czy Andrea Rischka. Gromkimi brawami publiczność nagrodziła szczególnie pewność, z jaką tak młodzi artyści prezentowali się na scenie.
Głównym punktem koncertu okazało się jednak wręczenie odznaczeń zasłużonym działaczom MN z województwa opolskiego. Dokonali tego: w imieniu Związku Niemieckich Stowarzyszeń (VdG) konsul Sabine Haake, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim Rafał Bartek oraz dyrektor biura VdG Maria Neumann. Wśród odznaczonych znalazły się osobistości z wszystkich opolskich powiatów: Józef Swaczyna, Róża Kerner, Róża Zgorzelska, Ryszard Donitza i Heinrich Nyolt. W oficjalnym uzasadnieniu napisano, iż odznaczenia wręczane są za „działanie z pełną siłą i wytrwałością na rzecz niemieckiej społeczności”.
Okolicznościowe przemówienie wygłosił Rafał Bartek. Przewodniczący wykorzystał grudniową uroczystość jako pierwsze podsumowanie mijającego roku: – To nie był dla nas łatwy czas, mimo to pozostaliśmy wierni nam samym, nawet jeśli wielu chciałoby, abyśmy porzucili naszą niemiecką tożsamość – stwierdził. Bartek podkreślał, że na Niemcach w Polsce nadal spoczywa ważne zadanie w postaci pielęgnacji niemieckiej tożsamości: – Jesteśmy nadal potrzebni, gdyż jeśli chodzi o pielęgnację naszego dziedzictwa, to kto, jeśli nie my będzie o nie dbać? – pytał retorycznie przewodniczący.
Koncert zakończył występ dzieci szkół stowarzyszeniowych Pro Liberis Silesiae.
Łukasz Biły
