Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Na gorsze wydarzenia nie należy czekać

Przedstawiciele mniejszości narodowych na spotkaniu z działaczami Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.  Foto: Bernard Gaida
Przedstawiciele mniejszości narodowych na spotkaniu z działaczami Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Foto: Bernard Gaida

Już od lat środowisko mniejszości narodowych w Polsce zwraca uwagę na przypadki ksenofobii i nietolerancji w kraju. Dotychczas głównym źródłem takich przypadków była mowa nienawiści w internecie, lecz w ostatnim czasie zdarzają się także coraz drastyczniejsze ataki z przemocą fizyczną włącznie. Sprawą zajęła się polska Komisja Wspólna Rządu i Mniejszości.

 

Zjawiskiem ataków na tle narodowościowym zajmują się obecnie wszystkie media, a tendencję tę widać nie tylko w Polsce. Jakiś czas temu kraj obiegła informacja o motywowanym ksenofobicznie pobiciu dwóch Polaków w Anglii, wskutek czego jeden z mężczyzn zmarł. Mimo słów potępienia ze strony szefa brytyjskiej dyplomacji, zaledwie kilka dni później znów na wyspach pobito Polaka. Także w Polsce jednak nietolerancja staje się coraz bardziej drastyczna. W pierwszej połowie września profesor Uniwersytetu Warszawskiego Jerzy Kochanowski został w Warszawie pobity tylko dlatego, że z kolegą rozmawiał po niemiecku. Zaledwie kilka dni później dwie młode Azjatki wulgarnie sterroryzował w metrze mężczyzna, wzywając je do opuszczenia kraju.

 

Komisja wspólna

 

Nawarstwienie się w ostatnim czasie przypadków nietolerancji w Polsce zaalarmowało także reprezentantów mniejszości w Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Na ostatnim jej posiedzeniu ksenofobia stała się jednym z jego głównych tematów, także ze względu na to, że ofiarą coraz śmielszej nietolerancji stają się również uznane w Polsce mniejszości narodowe.

 

W czerwcu tego roku agresywna grupa starała się zakłócić uroczystość upamiętniającą zorganizowaną przez ukraińskich grekokatolików. W wyniku siłowych przepychanek konieczna była interwencja policji. Te i inne przypadki zmotywowały stronę mniejszościową komisji wspólnej do podjęcia stanowiska, w którym zwraca ona uwagę na rodzące się u członków swoich społeczności obawy: „Czyny takie budzą nasz sprzeciw nie tylko dlatego, że naruszają konstytucyjne gwarancje obywatelskie, prawa mniejszości narodowych, ale głównie dlatego, że budzą lęk u członków mniejszości narodowych i etnicznych, ale również obniżają poziom zaufania do państwa, którego są pełnoprawnymi obywatelami” – napisali przedstawiciele mniejszości.

 

Obawy, które mają na myśli członkowie komisji, w rzeczy samej odczuwają nawet szeregowi członkowie mniejszości: – Atmosfera rzeczywiście jest ciężka – twierdzi Klaus Leschik, szef struktur mniejszości niemieckiej w Szczedrzyku (województwo opolskie). Leschik uważa, że atak na profesora Kochanowskiego może być złym przykładem dla całego społeczeństwa, a zwłaszcza dla członków mniejszości narodowych. – To jest polski profesor. Jeśli takie rzeczy zdarzają się nawet Polakom, to co my, członkowie mniejszości, mamy sobie pomyśleć? – pyta społecznik.

 

Fundacja Helsińska

 

W zwalczaniu przypadków nietolerancji przedstawiciele mniejszości szukają pomocy zarówno w strukturach państwowych, jak i pozarządowych. Przy okazji posiedzenia komisji wspólnej jej członkowie spotkali się także z Helsińską Fundacją Praw Człowieka. Celem rozmów było sprawdzenie możliwości włączenia się fundacji w dyskusję o ksenofobii w Polsce.

 

– W ostatnim czasie fundacja trochę ten temat odpuściła – ocenia członek komisji wspólnej Bernard Gaida, dodając, że w związku z tym strona mniejszościowa przede wszystkim relacjonowała przedstawicielom fundacji stan rzeczy ze swojego punktu widzenia. Jednym z najbardziej podkreślanych elementów dyskusji był jego zdaniem brak politycznego potępienia przypadków ksenofobii: – Jeśli te przypadki są zgłaszane policji, to postępowania się toczą i nikt ich nie zamiata pod dywan, z czego można być zadowolonym. Brak natomiast politycznego sprzeciwu odczytywany jest przez pewne środowiska jako przyzwolenie dla takich czynów – uważa przewodniczący VdG.

 

Według relacji Bernarda Gaidy prezes Fundacji Helsińskiej Anna Przywara uznała, że w związku z narastającymi przypadkami ksenofobii w Polsce temat mniejszości narodowych wewnątrz fundacji „powinien odżyć”. Pojawił się także pomysł udziału przedstawiciela fundacji w posiedzeniach komisji wspólnej.

 

Strona rządowa

 

Największa odpowiedzialność za zapewnienie mniejszościom bezpieczeństwa spoczywa jednak na stronie rządowej. W tej kwestii współprzewodniczący komisji wspólnej i wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Sebastian Chwałek zwrócił się do Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie z pismem zawierającym zalecenia dotyczące sposobu postępowania w sprawie zakłócenia upamiętnienia w tym mieście.

 

Dodatkowo na posiedzenie komisji zaproszony został przedstawiciel komendy, który zrelacjonował czynności podejmowane w sprawie. Także drugi z wiceministrów spraw wewnętrznych, Jarosław Zieliński, w jednym z wywiadów podkreślił, iż w Polsce nie będzie przyzwolenia na jakąkolwiek przemoc bez względu na jej motywację oraz że organy ścigania będą w tych przypadkach reagować. Konieczność zapewnienia szacunku i tolerancji mniejszościom podkreślał również kilka miesięcy temu na spotkaniu z jej przedstawicielami prezydent Andrzej Duda.

 

Kolejne spotkanie

 

W odpowiedzi na pytanie, czy po ostatnich przypadkach mniejszości w Polsce nadal czują się bezpiecznie, Bernard Gaida odpowiada, że jego zdaniem jeszcze nie została przekroczona granica krytyczna, gdyż „można sobie wyobrazić gorsze wydarzenia niż te, które miały miejsce”. Jak jednak akcentuje, „nie należy na te gorsze wydarzenia czekać, trzeba reagować”. Przez reakcję Gaida rozumie przede wszystkim głośne i stanowcze poruszanie tematu we wszystkich możliwych gremiach. Jednym z takich gremiów ma być specjalne posiedzenie komisji wspólnej, poświęcone tylko tematowi nietolerancji, którego termin został wyznaczony na początek października.

 

Łukasz Biły

Show More