Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Nie tylko Mała Panew

burmistrz Kolonowskiego Norbert Koston
Foto: UM Kolonowskie

Z Norbertem Kostonem, burmistrzem Kolonowskiego, rozmawia Rudolf Urban.

 

 

Słysząc „gmina Kolonowskie”, większości czytelników zapewne przychodzi na myśl rzeka Mała Panew i jej walory turystyczne. Czy można więc powiedzieć, że Kolonowskie to typowa gmina turystyczna?

I tak, i nie. W przypadku gminy Kolonowskie udało nam się osiągnąć kompromis pomiędzy turystyką a przemysłem. Niemniej jednak turystyka odgrywa coraz większą rolę w życiu gospodarczym gminy, a głównym motorem napędowym jest rzeka Mała Panew i odbywające się na niej spływy kajakowe. Rzeka, nazywana opolską Amazonką, jako jedna z niewielu w Polsce zachowała swój właściwie nienaruszony, naturalny charakter.

Początkowo jedna firma wynajmowała kilka kajaków, ale krótko potem kajaki stały się największą atrakcją w okolicy. Obecnie aż siedem firm zajmuje się wynajmem kajaków. Wokół spływów powstaje infrastruktura dająca możliwość spędzania wolnego czasu również osobom, które nie przepadają za wypoczynkiem na wodzie. To na nich czeka np. drewniany dom biura huty wraz z pawilonem wystawienniczym, w którym znajdziemy pamiątki bliższej i dalszej przeszłości, a na dzieci czeka gospodarstwo agroturystyczne wraz z labiryntem w kukurydzy.

Ponad 75% obszaru gminy stanowią lasy i to właśnie przez nie prowadzi większość oznakowanych szlaków rowerowych, które można również wykorzystać do pieszych wędrówek oraz do nordic walking. Ciekawostką jest zlokalizowane przy leśniczówce Jaźwin arboretum, w którym znajdziemy nie tylko liczne gatunki drzew i krzewów, ale przede wszystkim przepiękne irysy, których światowej sławy hodowcą i miłośnikiem jest leśniczy Robert Piątek.

 

Mówił Pan jednak o kompromisie pomiędzy turystyką a przemysłem. Jak więc się ma ów przemysł w Kolonowskiem?

Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, to jednak na terenie gminy Kolonowskie, w której zameldowanych jest ok. 5900 osób, działa i rozwija się 13 przedsiębiorstw, dających ponad 540 miejsc pracy. Dzięki temu pod względem ilości miejsc pracy w przemyśle gmina Kolonowskie jest na jednym z czołowych miejsc w powiecie.

Na terenie gminy działają dwie strefy przemysłu i usług, a znajdujące się tam tereny są uzbrojone w media, jak również objęte aktualnymi miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Ponadto zostały one pozytywnie ocenione w organizowanym przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych SA konkursie „Grunt na Medal”.

Dla nowych inwestorów mamy zaś ulgi w podatku od nieruchomości przez okres nawet pięciu lat. To wszystko sprawia, że inwestowanie na terenie gminy Kolonowskie naprawdę się opłaca.

 

Z jakimi problemami gmina boryka się aktualnie najbardziej?

Na pewno problemem są drogi, choć w ostatnich latach wiele w tym zakresie udało nam się zrobić. Pewien zastój w inwestycjach drogowych spowodowany był budową kanalizacji, ale teraz, gdy prawie 99% gminy jest skanalizowane, możemy zająć się drogami. Dlatego też były one jednym z zadań zaplanowanych do realizacji w obecnej kadencji i uważam, iż to zadanie udaje nam się realizować w dobrym stopniu. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że należy robić więcej, niemniej jednak staramy się robić tyle, na ile pozwalają nam dostępne środki finansowe.

Kolejnym problemem jest brak należytego zabezpieczenia przeciwpowodziowego rzeki Mała Panew, która niewątpliwie jest wielkim bogactwem i atrakcją gminy, ale ze względu na swój charakter jest też zagrożeniem podczas bardzo intensywnych opadów. Od kilku lat zabiegamy o to, aby brzegi tej rzeki umocnić odpowiednio wysokim wałem i wszystko wskazuje na to, iż nasze działania zakończy sukces. W najbliższym czasie część wału przejdzie bowiem modernizację, a pozostały odcinek zostanie wzmocniony.

Pewne problemy będzie niosła ze sobą również wprowadzana w bardzo szybkim tempie reforma oświaty. Przez ostatnie lata w zakresie bazy edukacyjnej udało nam się wprowadzić ład i porządek. Prowadzone działania pozwoliły nam osiągnąć pewne optimum w zakresie posiadanych placówek oświatowych. Wprowadzona reforma oświaty niestety to optimum zaburzy. W ramach tej reformy szanse na uzyskanie pozytywnej opinii kuratora, która była wiążąca, miał tylko projekt zakładający utworzenie na bazie obecnych 6-klasowych podstawówek szkół 8-klasowych. Dla nas wiąże się to jednak z pewną trudnością, gdyż w dwóch placówkach funkcjonują oddziały przedszkolne. Ten problem lokalowy sygnalizowaliśmy na spotkaniu w Kuratorium Oświaty w Opolu. Zwrócono nam jednak uwagę na fakt, że w dwóch szkołach podstawowych (Staniszcze Wielkie-Kolonowskie 3 i Staniszcze Małe-Spórok) brak jest obecnie klas pierwszych, dzięki czemu ilość pomieszczeń lekcyjnych powinna być wystarczająca. Przynajmniej w najbliższych latach. W związku z tym zmuszeni byliśmy przygotować taki, a nie inny projekt uchwały.

 

Do kolejnych wyborów samorządowych pozostało nieco ponad rok. Co w tym ostatnim roku chce Pan jeszcze osiągnąć?

Obok wspomnianych już dróg czeka nas jeszcze budowa boksu garażowego dla OSP Fosowskie, remont zaplecza sali widowiskowej przy OSP Kolonowskie oraz remont parteru Miejskiego Centrum Kulturalno-Sportowego w Kolonowskiem. Przez cały czas prowadzone są też rozmowy w zakresie doprowadzenia do Kolonowskiego łącza światłowodowego oraz budowy kolejnych nitek gazociągu. Nie zapominamy też o dalszej promocji gminy. Działania te będą również skierowane do osób szukających dobrego miejsca do zamieszkania. We wszystkich miejscowościach gminy czekają na potencjalnych nabywców uzbrojone działki przeznaczone pod budownictwo jednorodzinne.

 

Burmistrzem jest Pan już od końca 2005 roku. W tym czasie wiele się w samorządach zmieniło. Jak Pan ocenia poziom samorządności w Polsce?

Reforma samorządowa była jedną z bardziej udanych reform, jakie miały miejsce po 1989 roku. Obecny kształt funkcjonowania samorządu jest dobrym rozwiązaniem. Oczywiście zawsze znajdą się elementy, które będą wymagały zmian, ale na pewno nie są to te, których zmiany zapowiadano w ostatnim czasie. Jeżeli chodzi o poziom samorządności w Polsce, to oceniam go dość wysoko, choć patrząc na frekwencje wyborcze, uważam, iż część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z faktu, iż oddanie swojego głosu przy urnie również jest formą realizacji samorządności, a niestety wiele osób z tego prawa nie korzysta. Mam nadzieję, że obserwowane czasami skłonności do centralizacji administracji nie zostaną wdrożone.

Show More