W miniony piątek w siedzibie naszej redakcji odbyło się uroczyste wręczenie nagród w jubileuszowej XXV edycji Konkursu z Bundesligą. Najcenniejszą otrzymał nasz wybitny mistrz – dr Janusz Kut z Bytomia, który przez większą część trwania naszej zabawy przewodził stawce, i to ze znaczną przewagą nad Rafałem Kempą z Opola oraz trzecim na mecie Jerzym Maurerem z Nakła.
ln
W poniedziałek przedstawiciele mniejszości narodowych i etnicznych spotkali się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Jednym z tematów była stała reprezentacja mniejszości w polskim parlamencie, podobnie jak dzieje się to w innych państwach Europy.
Bum bum rurki (Boomwhacker) to dowód na to, że grać może każdy, na wszystkim, wszystko i wszędzie. Nie wiecie, co to bum bum rurki? A w Lidzbarku Warmińskim (Heilsberg) już wiedzą i dobrze się przy nich bawią.
Szczecin
Po rozważaniach o wizycie w Erfurcie przyszedł czas na Szczecin, wielowiekową metropolię Pomorza, której historyczne oddziaływanie sięga na zachód aż poza Stralsund, a na wschód po Bytów. Patrząc w Muzeum Historii Miasta Szczecina na mapę historycznego Pomorza, miałem wrażenie, jakbym patrzył na ptaka z jednym skrzydłem.
Od początku stycznia Miriam Mähner pracuje jako menedżer ds. kultury z ramienia Instytutu Stosunków Kulturalnych z Zagranicą (ifa) w Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej (BJDM) w Opolu. W rozmowie z Lucasem Netterem historyk i politolog z Wolfratshausen w Bawarii opowiada o swojej nowej pracy i zdradza, co czeka BJDM w najbliższej przyszłości.
Lubię Erfurt
W NRD wymogiem tranzytu ze Śląska do RFN był zakaz opuszczania autostrady A4 i zjeżdżania do leżących wzdłuż niej miejscowości. Ślązacy znali miasta leżące w NRD, tylko jeśli one były celem podróży, np. odwiedzin krewnych. U niektórych pozostał ten nawyk i takie miasta jak Erfurt są nam mniej znane niż Köln czy München. A tymczasem są one skarbnicą obcowania z bogactwem niemieckiej historii i sztuki. Tam, jak w całych Niemczech, odnajdujemy naturalne związki ze Śląskiem, których pomimo granic nie da się wymazać.