Przepraszamy, ten wpis jest dostępny tylko w języku Niemiecki.
Sport
W miniony piątek meczem Eintrachtu Frankfurt z Bayernem München zainaugurowano 60. sezon niemieckiej ekstraklasy. Smaczku tej konfrontacji dodawał fakt, że team z Hesji to aktualny zdobywca Ligi Europy, który tego lata poważnie się wzmocnił i liczy na włączenie się do walki o najwyższe laury w 1. Bundeslidze. Bawarczycy natomiast to 32-krotni mistrzowie Niemiec, od lat główny faworyt rozgrywek, który wygrał 10 minionych sezonów z rzędu!
To, co zapamiętamy po tegorocznym Grand Prix Francji, to z pewnością przeciągłe „Nieeee!!!”, które do mikrofonu w swoim kasku wykrzyczał Charles Leclerc. Młody Monakijczyk zamiast przekroczyć jako pierwszy linię mety, wylądował poza torem. I zamiast oglądać flagę w szachownicę, zobaczył oddalające się szanse na mistrzostwo świata. Aktualnie bliżej mu do 3. miejsca w klasyfikacji kierowców niż do numeru 1.
Z pochodzącym z Chrząstowic koło Opola Benedyktem Kocotem, brązowym medalistą Igrzysk Olimpijskich w München, wicemistrzem i mistrzem świata, a także m.in. pięciokrotnym mistrzem Polski w kolarskim sprincie, rozmawia Krzysztof Świerc.
Od tygodnia zawodnicy i trenerzy Niemieckiej Szkółki Piłkarskiej „Miro” (MDFS) mają wakacyjną przerwę. Koordynator szkółki Mateusz Bachem spogląda z perspektywy czasu na sezon, w którym wszyscy zaangażowani sprostali niejednemu wyzwaniu.
W miniony piątek spotkaniem beniaminka rozgrywek – 1. FC Kaiserslautern – z Hannoverem 96 zainaugurowano pierwszą serię spotkań niemieckiej drugiej ligi. Faworyta upatrywano w ekipie z Dolnej Saksonii, ale miejscowi pokazali charakter, grali do końca i zwyciężyli 2-1.
Europeada – mistrzostwa Europy w piłce nożnej mniejszości narodowych i etnicznych zakończyły się dwa tygodnie temu. FC DFK Oberschlesien, który zdobył brązowy medal na turnieju, reprezentował mniejszość niemiecką w Polsce. Krzysztof Świerc rozmawiał z Mateuszem Labuskiem, trenerem drużyny, o turnieju i jego pasji do piłki nożnej.
Reprezentacja Niemiec w bieżącym sezonie Ligi Narodów zamierza zaprezentować się dużo korzystniej niż poprzednim razem, choć zadanie ma znacznie trudniejsze. Trudniejsze, bo w grupie III, w której się znalazła, jej rywalami są aktualni mistrzowie starego kontynentu – Włosi – oraz Anglia i Węgry.