20 czerwca to w Polsce Narodowy Dzień Powstań Śląskich. Święto upamiętnia trzy powstania śląskie oraz rocznicę przejęcia części Górnego Śląska przez Rzeczpospolitą Polską w 1922 roku. Główne uroczystości odbyły się w Katowicach w niedzielę 19 czerwca.
Podczas uroczystości na katowickim rynku pojawiła się górnośląska młodzież, trzymająca w ręku 5-metrowy baner z napisem „Wojna polsko-niemiecka 1919-1920-1921”. Napis oparty jest na książce prof. Ryszarda Kaczmarka o powstaniach śląskich z podtytułem „Nieznana wojna polsko-niemiecka”. Rozdano także kilkaset ulotek, których treść przedstawia nieco inną narrację historyczną niż prezentowana podczas uroczystości. Wśród młodzieży był również Lukas Giertler, członek Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej: – Wraz z naszymi przyjaciółmi, regionalistami śląskimi, chcielibyśmy pokazać, co myślimy o polskiej narracji o tzw. „Powstaniach Śląskich”. Chcielibyśmy wyjaśnić obecnym, których liczbę oceniam na dość małą, że to nie były spontaniczne powstania, ale wojna. Niezrozumiałe jest też dla mnie, że data została wyznaczona na 20 czerwca, a więc dzień, w którym upamiętniamy ofiary ucieczek i wypędzeń – mówi Giertler.
Foto: REGIOS
Na konferencji prasowej tego samego dnia młodzi Górnoślązacy ogłosili, że zakładają grupę REGIOS, do której zapraszają młodych mieszkańców Górnego Śląska. Członkowie grupy REGIOS wysłali także list do Prezydenta RP Andrzeja Dudy z dezaprobatą dla charakteru katowickich obchodów. Do listu dołączyli egzemplarz książki Profesora Ryszarda Kaczamrka „Powstania Śląskie”, mając nadzieję, że w przyszłości obchody będą miały bardziej wyważoną narrację.
M. Leibig