Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

„Trzy nie równa się jeden”

Podczas dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa Opolskiego radni przyjęli apel przeciw dyskryminacji mniejszości niemieckiej. Inicjatorem podjęcia był sejmikowy Klub Mniejszości Niemieckiej, którego poparła Koalicja Obywatelska. Radni PiS byli przeciwni.

 

Jak napisano w apelu, ostatnie rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki „jawnie godzi w europejskie standardy traktowania mniejszości narodowych, dyskryminuje i stygmatyzuje mniejszość niemiecką, która, jako jedna z dziewięciu mniejszości narodowych w Polsce, miała dotąd zapewnione nauczanie swego języka – jako języka mniejszości narodowej, na tych samych zasadach jak pozostałe mieszkające w Polsce mniejszości narodowe i etniczne.”

 

Edyta Gola, przewodnicząca Klubu MN mówiła, że mniejszość z wielkim niepokojem obserwuje to, co się dzieje w ostatnim czasie w naszym kraju, a dotyczy mniejszości niemieckiej.

 

“W Polsce mamy dziewięć mniejszości narodowych, a w rozporządzeniu z 4 lutego mówi się tylko o mniejszości niemieckiej i tylko tej mniejszości obcina się liczbę godzin nauki języka ojczystego do jednej godziny tygodniowo. To jawna dyskryminacja”,

 

podkreślała Edyta Gola.

 

Z apelem nie zgadzali się radni Klubu PIS. Dariusz Byczkowski, który wypowiadał się w ich imieniu mówił, że rozumiejąc rozgoryczenie związane z mniejszą liczbą godzin nauki języka niemieckiego, nie może się zgodzić z tym, że jest to dyskryminacja, ponieważ mimo zmniejszonej liczby godzin język niemiecki nadal będzie nauczany. Radny PiS powołał się również ponownie na kontekst decyzji o obniżeniu finansowania nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości. A ten związany jest z rzekomym brakiem symetrii w sytuacji Polaków w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce. – Chciałbym się dowiedzieć, w jakim landzie, w jakiej szkole, ile godzin języka polskiego jest nauczane. Symetrii nie ma i dobrej woli nie ma – podkreślał Dariusz Byczkowski.

 

Natomiast wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura odpowiedziała, że decyzje rządu całkowicie wypełniają znamiona dyskryminacji:

 

“Trzy nie równa się jeden. Jesteśmy obywatelami Polski i zgodnie z ustawą o mniejszościach mamy prawo do pielęgnowania języka, który jest nośnikiem tożsamości. Nie rozumiem, dlaczego w 2022 roku wprowadzono rozporządzenie, które dyskryminuje tylko dzieci uczące się języka niemieckiego jako języka mniejszości. To jest ograniczanie możliwości dostępu do edukacji.”

 

Przewodniczący sejmiku województwa Rafał Bartek podkreślał, że rozporządzenie, zmniejszające liczbę godzin nauki języka niemieckiego jako ojczystego, godzi nie tylko w mniejszość, ale i w cały region. – Największym kapitałem naszego regionu są ludzie i ich kompetencje, w dużej mierze oparte o naukę języków obcych – mówił.

 

Z nauki języka niemieckiego jako języka mniejszości korzysta w województwie opolskim obecnie 28 800 dzieci i młodzieży. Wskutek zmian wprowadzonych rozporządzeniem pracę stracić może 2/3 germanistów a budżety samorządów w tym roku obniżą się o niecałe 18 mln. PLN, zaś w kolejnym już o ponad 50 mln. PLN.

ru

Show More