Z inicjatywy lokalnego przedsiębiorcy Heinricha Nyolta klub piłkarski 1. FC Chronstau-Chrząstowice otrzymał wyremontowany autobus, który przez około 20 lat służyłw gminie Chrząstowice do przewozu dzieci do szkół. Jednak w minionym roku postanowiono, że więcej nie będzie w taki sposób użytkowany.
Tym samym zrodziło się pytanie, co z nim zrobić?Sprzedać, czy może komuś podarować?Pojawił się pomysł, zresztą trafiony, że przejmie go nieodpłatnie klub sportowy 1.FC Chronstau-Chrząstowice. Tak też się stało, a przysłowiową kropką nad „i” była rozmowa Heinricha Nyolta z kierowcą tego autobusu, który też od lat się nim opiekuje.
„Mój warunek”
„Kierowca ten liczy sobie już 80 wiosen, ale zapewnił mnie, że jeśli zdrowie mu dopisze, a na razie jest w bardzo dobrej kondycji, to może jeszcze przez dwa lata prowadzić ten wóz” mówi z radością Heinrich Nyolt i dodaje: „Nie kryję, że bardzo się z tego ucieszyłem, wręcz był to mój warunek. Po tej informacji podjąłem też decyzję o odebraniu go od gminyi przeprowadzeniu odpowiedniej modernizacji, aby na dłużej służył klubowi − 1.FC Chronstau-Chrząstowice. I nie tylko, bo również dzieciom z Miro Deutsche Fußballschule. Przypomnę, że młodzi futboliści ze szkółek „Miro” to narybek dla naszego klubu, ponieważ w chwili ukończenia 12 lat automatycznie stają się zawodnikami 1.FC Chronstau-Chrząstowice, gdzie dalej rozwijają swój talent i pasję do tej pięknej dyscypliny sportu”.
Podziękowania dla wójta
Lifting autobusu, który kosztował około 23.000 złotych, przeprowadzono w firmie Kreon −HeynrichNyolta. Część kosztów tego remontu pokryje jednakjeden z mieszkańców Gminy Chrząstowice −Tomasz Rybczyński, właściciel firmy Licon, który jest drugim sponsorem tego przedsięwzięcia: „Autobus ten już służy młodym sportowcom, za co w minionym tygodniu oficjalnie podziękowaliśmy wójtowi gminy Chrząstowice, Florianowi Cieciorowi. Jednocześnie otrzymał on karnet wstępu na wszystkie mecze i imprezy sportowe klubu 1.FC Chronstau-Chrząstowice. To wyraz naszej radości i nasze podziękowanie za to, że przekazał ten autobus na tak szczytny cel, co nam z koleipozwoliło wykazać się inicjatywą” kończy Heinrich Nyolt.
Krzysztof Świerc