Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Hilfe zur Selbsthilfe

 

 

Nach der Wende entstanden verschiedene Organisationen der deutschen Minderheit und es wurde deutlich sichtbar, dass ein großer Teil der deutschen Minderheit im ländlichen Raum Landwirte sind. Es entstand die Idee, ein gemeinsames Treffen der Landwirte zu organisieren, um den „Schlesischen Bauernverband“ zu gründen.

 

 

Ein gemeinsames Treffene bei dem traditionellem Grill, wie in den Jahren zuvor, wird es erst nächstes Jahr geben.
Quelle: Verband Schlesischer Bauern

 

Polska wersja poniżej

 

„Das war die Zeit, in der viele Verbände gegründet wurden. Tomasz Cichoń war Gründer und erster Vorsitzender. Am Anfang war mein Vater, Peter Ziaja, sehr aktiv im Verband. Die Zahl der Mitglieder betrug in den ersten Jahren fast 3000“, erinnert sich Milcherzeuger und Mitglied des Schlesischen Bauernverbandes, Martin Ziaja. Er fügt hinzu: „Natürlich war auch die Zahl der Landwirte viel höher als heute, denn wir wissen genau, dass der Berufsstand immer kleiner wird. Weniger Bauern bearbeiten mehr Land“. Nun sind es über 1000 landwirtschaftliche Betriebe, die dem Bauernverband angehören. Unter den Mitgliedern sind Landwirte aller Altersstufen.

 

 

Unterstützung aus Deutschland

„Ich weiß noch, dass wir am Anfang Unterstützung in Form von Maschinen aus Deutschland bekommen haben. Die konnten wir überbetrieblich einsetzen. An die Maschine zur Aussaat von Mais erinnere ich mich sehr genau, denn damit haben wir im ganzen Umkreis – ganz modern für damalige Zeit – Mais gesät. Eine Beratungsstelle wurde für die Bauern eingerichtet. Vier Jahre lang war hier ein Berater aus Deutschland und hat versucht, für die Landwirte Hilfe zur Selbsthilfe aufzubauen. Es gab drei Beratungskreise in Kreuzburg, Ratibor und Zülz“, erinnert sich Martin Ziaja, der als Assistent und Übersetzer des Beraters gearbeitet hat.

Der Schlesische Bauernverband hat auch die „Feldtage“ organisiert, die heute überregional bekannte Messe „Opolagra“. „Es hat sich dann gewandelt, die Deutsche Landwirtschaftsgesellschaft (DLG) hat die Messe mitorganisiert und später hat sie ein anderes Unternehmen übernommen. Dann, vor etwa 20 Jahren hat sie wieder die DLG übernommen, und zwar die DLG-Agrofood mit Sitz in Posen“, sagt Martin Ziaja.

 

 

Feier im kommenden Jahr

Am 29. Juni feierte der Schlesische Bauernverband jedes Jahr sein Gründungsjubiläum. Das Gründungsdatum war zwar der 28. Februar 1990, doch die Feierlichkeiten wurden jährlich am Namenstag der Heiligen Peter und Paul im Juni organisiert. „Das haben wir so eingeführt. Früher haben die Bauern diesen Tag gefeiert, wir haben es übernommen. Dieses Datum ist der letze Moment vor der Ernte auf dem Feld und vor der Arbeit im Herbst. Vor der intensiven Zeit gönnen wir uns ein bisschen Auszeit“, so Bernard Dembczak, der seit 2001 Vorsitzender des Schlesischen Bauernverbandes ist. Den verlegten Geburtstag haben die Bauern immer mit einem Grillfest gefeiert, über 400 Mitglieder nahmen jährlich daran teil, es kamen auch viele eingeladene Gäste, sowohl aus dem In- als auch aus dem Ausland.

Dieses Jahr mussten die Feierlichkeiten aufgrund der Einschränkungen, die wegen des Coronavirus eingeführt wurden, auf das kommende Jahr verlegt werden. Das bedauert der Bauernverband sehr, zumal es das 30. Gründungsjubiläum ist. Nicht nur das musste der Vorstand des Schlesischen Bauernverbandes absagen: „Das Programm für dieses Jahr war schon fertig, doch wegen der Pandemie geht vieles nicht. Beispielsweise die Schulungsreise nach Bayern, Schulungen für Landwirte und Milchproduzenten. Unsere Tätigkeit ist begrenzt, aber wir bleiben in ständigem Kontakt“, so Bernard Dembczak.

 

Manuela Leibig

 

 

Jubileusz: Związek Rolników Śląskich kończy 30 lat

 

Pomoc dla samopomocy

 

Po przełomie ustrojowym powstały organizacje mniejszości niemieckiej i stało się jasne, że duża część mniejszości niemieckiej na obszarach wiejskich to rolnicy. Zrodził się więc pomysł zorganizowania spotkania rolników w celu utworzenia Związku Rolników Śląskich.

 

 

– To był czas, kiedy powstało wiele stowarzyszeń. Założycielem i pierwszym przewodniczącym ZRŚ był Tomasz Cichoń. Na początku aktywnie działał w nim mój ojciec Piotr Ziaja. W pierwszych latach liczba członków wynosiła prawie trzy tysiące – wspomina producent mleka i członek Związku Rolników Śląskich Martin Ziaja. – Oczywiście liczba rolników była znacznie większa niż dziś, ponieważ dobrze wiemy, że ta grupa zawodowa maleje, a mniejsza liczba rolników uprawia więcej ziemi.
Obecnie istnieje ponad tysiąc gospodarstw rolnych należących do ZRŚ. Wśród członków są rolnicy w każdym wieku.

 

 

Wsparcie z Niemiec

– Pamiętam, że na początku otrzymaliśmy z Niemiec wsparcie w postaci maszyn, które mogliśmy wykorzystać w różnych zakładach. Bardzo dobrze pamiętam maszynę do kukurydzy, ponieważ używaliśmy jej do siewu kukurydzy w całej okolicy, co było bardzo nowoczesne jak na owe czasy. Na potrzeby rolników utworzono centrum doradcze. Przez cztery lata był tu niemiecki doradca, który starał się pomagać rolnikom poprzez tworzenie mechanizmów samopomocy. Istniały trzy okręgi doradcze: w Kluczborku, Raciborzu i Białej – wspomina Martin Ziaja, który pracował jako asystent i tłumacz doradcy.
Związek Rolników Śląskich zorganizował także „Dni Pola”, czyli znane obecnie w kraju targi „Opolagra”. – Później to się zmieniło, współorganizowało je Niemieckie Towarzystwo Rolnicze (DLG), a potem ich organizację przejęło inne przedsiębiorstwo. Następnie, około 20 lat temu, ich organizacją ponownie zajął się DLG, a dokładnie DLG Agrofood z siedzibą w Poznaniu – mówi Martin Ziaja.

 

 

Uroczystość w przyszłym roku

29 czerwca każdego roku Związek Rolników Śląskich obchodził jubileusz swojego istnienia. Chociaż datą jego założenia był dzień 28 lutego 1990 roku, obchody były organizowane corocznie w czerwcu w dniu św. Piotra i św. Pawła. – Tak to wprowadziliśmy. Wcześniej rolnicy świętowali ten dzień, a my przejęliśmy tę tradycję. Data ta jest ostatnim momentem przed żniwami na polu i przed pracą na jesieni. Przed tym intensywnym okresem pozwalamy sobie na nieco odpoczynku – mówi Bernard Dembczak, który od 2001 roku jest prezesem Związku Rolników Śląskich. Rolnicy zawsze obchodzili swoje odroczone urodziny z grillem, co roku uczestniczyło w tym wydarzeniu ponad 400 członków, a zaproszeni goście licznie przyjeżdżali zarówno z kraju, jak i z zagranicy.

W tym roku obchody musiały zostać przełożone na następny rok ze względu na ograniczenia nałożone w związku z epidemią koronawirusa. Związek Rolników Śląskich bardzo nad tym ubolewa, tym bardziej że jest to 30. rocznica powstania ZRŚ. Nie tylko to zresztą zarząd ZRŚ musiał odwołać. – Program na ten rok był już gotowy, ale z powodu pandemii wiele rzeczy nie jest możliwych. Na przykład wycieczka szkoleniowa do Bawarii, szkolenia dla rolników i producentów mleka. Nasze działania są ograniczone, ale pozostajemy w stałym kontakcie – mówi Bernard Dembczak.

 

Manuela Leibig

Show More