Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Język niemiecki ratuje polskie szkoły

Wieczór adwentowy w szkole podstawowej w Nowicy. Foto: Lech Kryszałowicz
Wieczór adwentowy w szkole podstawowej w Nowicy.
Foto: Lech Kryszałowicz

Język niemiecki jako ojczysty odradza się. Już ponad 1500 dzieci w 26 miejscowościach na Warmii i Mazurach uczy się go w szkołach lub przedszkolach.

 

Nauczanie języka niemieckiego jako ojczystego zaczęło się w naszym regionie na Mazurach w 2005 r. od trzech szkół: w Łynie (Alle), Szkotowie (Skottau) i Nidzicy (Neidenburg). Języka przodków uczyło się wtedy niewiele ponad 100 dzieci. Inicjatorem nauczania był nieżyjący już Albert Wylengowski, ówczesny przewodniczący Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej w Nidzicy.

 

W roku szkolnym 2015/16 liczba dzieci i młodzieży uczącej się języka niemieckiego jako ojczystego w województwie warmińsko-mazurskim zwiększyła się o 368 w porównaniu z poprzednim. To największy skok od wprowadzenia tej formy nauczania w szkołach od 2005 roku. Przybyło nie tylko uczniów. Także liczba placówek się zwiększyła, i to też rekordowo, bo aż o 15: 6 szkół podstawowych – w Ramsowie (Gross Ramsau) i Głotowie (Glottau) w powiecie olsztyńskim, Rodnowie (Reddenau) w powiecie bartoszyckim (Bartenstein), Mikołajkach (Nikolaiken) w powiecie mrągowskim (Sensburg), Pasymiu (Passenheim) w powiecie Szczytno (Ortelsburg) oraz w Nidzicy SP nr 3; 3 gimnazja – w Nidzicy przy Zespole Szkół Ogólnokształcących, Ramsowie i w Mikołajkach; 1 zasadniczą szkołę zawodową – w Nidzicy; 5 oddziałów przedszkolnych lub przedszkoli w – Choszczewie (Choszewen) pow. mrągowski, Słobitach (Schlobitten) w powiecie braniewskim (Braunsberg), Radostowie (Freudenberg), Franknowie (Frankenau) i Jezioranach (Seeburg) w powiecie olsztyńskim.

 

W sumie języka niemieckiego jako ojczystego w całym regionie uczą się dzieci w 37 placówkach, w 26 miejscowościach. 13 placówek prowadzą gminy, 9 placówek w 5 miejscowościach – osoby prywatne, 1 szkołę (zawodową) prowadzi Warmińsko-Mazurski Zakład Doskonalenia Zawodowego w Olsztynie, resztę – różnego rodzaju stowarzyszenia.

 

Na szczególną uwagę zasługuje Szkoła Podstawowa w Nowicy (Neumark) pow. braniewski. Prowadzi oddział przedszkolny, w którym dzieci uczą się jako ojczystego języka ukraińskiego, natomiast w szkole jako ojczystego uczą się i ukraińskiego, i niemieckiego. W bardzo wielu szkołach niemieckiego jako ojczystego uczą się wszyscy lub niemal wszyscy uczniowie w tych klasach, w których go wprowadzono. Tak jest od lat w Węgoju (Wengoyen), Lamkowie (Lemkendorf), Borkach Wielkich (Groß Borken). Tak też jest w szkole podstawowej jak i w gimnazjum w Mikołajkach, które tę formę nauczania dopiero wprowadziły.

 

Niemiecki jako ojczysty w szkole przestał być sprawą budzącą emocje w lokalnych społeczeństwach. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że przecież nie ma w regionie takiej klasy w żadnej szkole, w której 100% dzieci ma niemieckie pochodzenie. To zjawisko świadczy także o tym, że niemiecki stał się językiem atrakcyjnym, który w przekonaniu rodziców otworzy przed ich dziećmi dodatkowe możliwości w życiu.

 

Niemiecki jako ojczysty dla organów prowadzących szkoły też jest atrakcyjny. Zapewnia dodatkowe dofinansowanie z budżetu państwa, a co za tym idzie – dodatkowe miejsca pracy dla nauczycieli germanistów, z których wielu ma niemieckie pochodzenie. Z tego powodu większość placówek szkolnych lub przedszkolnych sięgających po tę formę nauczania to placówki niepubliczne. Dotacja na niemiecki często ratuje je przed zamknięciem. Ta świadomość niejednego ojca lub matkę skłoniła pewnie do zapisania dziecka.

 

Nawet jeśli tylko taka motywacja kierowała rodzicami – to i tak dziecko zyska. Bo język to także znajomość kultury i otarcie się o historię tego regionu.

 

Niestety w ślad za wzrostem zainteresowania językiem niemieckim w społeczeństwie regionu nie idzie zainteresowanie nim w stowarzyszeniach mniejszości niemieckiej (z małymi wyjątkami). Szkoły są tylko w 6 powiatach i żadnej w dużym mieście: Olsztynie, Elblągu, Ełku, Ostródzie itd. Tymczasem w każdym powiecie działa stowarzyszenie niemieckie. Szkoły oczekują wsparcia i nie chodzi im o pieniądze, ale o wsparcie moralne – spotykanie się z dziećmi, pokazywanie, że język niemiecki bardzo przydaje się w życiu.

Lech Kryszałowicz, jr

Show More