W odpowiedzi na sankcje gospodarcze nałożone na Rosję przez Zachód rząd w Moskwie postanowił, że zobowiązania finansowe wobec „nieprzyjaznych państw” będą regulowane wyłącznie w rublach. Ministerstwo Finansów w Moskwie ogłosiło, że wstępna procedura w tej sprawie już została zatwierdzona.
Zachodnie sankcje nałożone na Rosję po inwazji na Ukrainę odcięły ją od ważnych części światowych rynków finansowych i wywołały największy kryzys gospodarczy od czasu upadku Związku Radzieckiego w 1991 r. Wiele rosyjskich banków zostało wykluczonych z międzynarodowej sieci płatniczej SWIFT, co utrudnia im przepływ pieniędzy poza Rosją. Mając to na uwadze, 13 marca 2022 r. minister finansów Rosji zasiał wątpliwości co do spłaty zadłużenia.
– Mamy do dyspozycji łącznie ok. 640 mld dolarów, z których ok. 300 mld dolarów z tej rezerwy znajduje się obecnie w stanie, w którym nie możemy ich wykorzystać – powiedział minister finansów Federacji Rosyjskiej Anton Siluanow w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Rossija 1 i dodał: – Z powodu zamrożenia środków przez USA, UE i inne państwa Rosja ma problemy z wypełnieniem niektórych zobowiązań i spłatą niektórych długów.
Anton Siluanow zwrócił również uwagę, że część złota i rezerw walutowych jest przechowywana w chińskich juanach, a Zachód wywiera na Pekin presję, by ograniczył handel z Moskwą. Należy dodać, że kilka agencji ratingowych obniżyło ostatnio swoją ocenę wiarygodności kredytowej Rosji do poziomu śmieciowego! Sankcje bowiem okazały się „poważnym wstrząsem dla fundamentów kredytowych Rosji i mogły podważyć jej gotowość do obsługi długu państwowego”.
Johann Engel