Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Szybka reakcja mniejszości niemieckiej

Stowarzyszenia niemieckie na Warmii i Mazurach także przyłączyły się do pomocy Ukrainie. Nic dziwnego – Ukraińcy to nasi sąsiedzi. Spośród tych organizacji z pomocą narodowi ukraińskiemu, bestialsko zaatakowanemu przez Rosję, pierwsza pospieszyła „Natangia”, czyli stowarzyszenie niemieckie w Górowie Iławieckim.

Stowarzyszenie niemieckie „Natangia” jako pierwsze w Górowie zareagowało na apel burmistrza miasta o pomoc dla Ukrainy. – Już w piątek 25 lutego na apel burmistrza ustaliliśmy, że przeprowadzimy zbiórkę pieniędzy. Dzwoniłyśmy do większości naszych członków. Wszyscy poparli naszą akcję i obiecali pomoc. Nikt się nie zdziwił, nikt nie protestował. Zbiórka pieniędzy odbywała się w naszym biurze w Górowie – wyjaśnia Grażyna Lewandowska, przewodnicząca „Natangii”.

„Natangia” zebrała w sumie ponad 450 zł. Kupiła za to: płyny do kąpieli, mydło, pastę do zębów, ręczniki, pieluchy, podpaski, mokre chusteczki. O zakup takich rzeczy apelowała właśnie burmistrz. – Może to nie jest dużo, ale na tym się nie skończy – zapewnia Grażyna Lewandowska. Stowarzyszenie jest przygotowane na to, żeby w razie potrzeby udostępnić uchodźcom z Ukrainy swoje biuro. Wielu członków „Natangii” pochodzi bowiem z rodzin mieszanych niemiecko-ukraińskich. – Mamy kilka pokoi, kuchnię, łazienkę, więc możemy trochę ludzi przyjąć. A na tej zbiórce pieniędzy nie skończymy – zapewnia skarbniczka.

Grażyna Lewandowska, przewodnicząca stowarzyszenia „Natangia” z Górowa (pierwsza z prawej), pakuje dary.
Foto: Niemieckie Stowarzyszenie Natangia w Górowie Iławieckim/Facebook

Moja mama była Ukrainką
Stowarzyszenie niemieckie w Bartoszycach na apel w sprawie zbiórki darów, który ogłosiło inne bartoszyckie stowarzyszenie – „Dolina róż” – odpowiedziało spontanicznie i natychmiast. – Ze składkowych pieniędzy kupiliśmy: artykuły higieniczne dla dorosłych i dzieci, słodycze i konserwy. Wyszła z tego całkiem spora paczka. Przekazaliśmy ją „Dolinie róż” i 7 marca razem z innymi darami pojechała na Ukrainę – mówi Danuta Kanclerz, przewodnicząca bartoszyckiego stowarzyszenia niemieckiego.

Przewodnicząca jest bardzo poruszona wojną na Ukrainie. – Mój ojciec był Niemcem, a mama Ukrainką, więc bardzo mnie dotknęło to, co dzieje się na Ukrainie. Aż spać nie mogę. Do Bartoszyc już dotarli uchodźcy z Ukrainy. Zastanawiamy się teraz, jak zorganizować dla nich pomoc długofalową – mówi Danuta Kanclerz.

Leon Kuck, przewodniczący stowarzyszenia niemieckiego w Olsztynku (drugi z prawej), wraz z żoną Grażyną przekazują dary strażakom z Olsztynka, którzy wiozą je na Ukrainę.
Foto: prywatne

Wsparcie także z Niemiec
Oprócz Bartoszyc i Górowa w akcję pomocy dla Ukrainy włączyły się stowarzyszenia w Ostródzie, Kętrzynie i Elblągu. Te organizacje na konta pomocowe wpłaciły pieniądze. Stowarzyszenie niemieckie w Olsztynku przeprowadziło wśród swoich członków zbiórkę darów – artkułów higieny osobistej i długotrwałej żywności. Do tej akcji włączył się nawet sympatyk organizacji z Berlina, Andreas Krase, który przekazał na pomoc pieniądze. Zebrane dary trafiły w rejon miejscowości Bucza niedaleko Kijowa. Zaś Bogdan Grynek, wiceprzewodniczący stowarzyszenia w Lidzbarku Warmińskim, oddał do dyspozycji uchodźców mieszkanie.

lek

Na północy województwa warmińsko-mazurskiego od Braniewa do Węgorzewa w pasie przygranicznym z obwodem kaliningradzkim szacunkowo ok. 30% mieszkańców to Ukraińcy. W gminie Górowo stanowią oni nawet połowę mieszkańców. W Górowie istnieje jedyny w Polsce Zespół Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania. Uczy się w nim m.in. 90 dzieci z Ukrainy. Szkoła sprowadziła właśnie z Ukrainy ich matki. W bardzo wielu szkołach na tym obszarze prowadzona jest nauka języka ukraińskiego jako mniejszościowego.

Show More