Przepraszamy, ten wpis jest dostępny tylko w języku Niemiecki.
Nachruf
Dwa tygodnie temu mniejszość niemiecka na Warmii i Mazurach oraz mieszkający w Niemczech byli mieszkańcy południowych Prus Wschodnich musieli pożegnać jednego ze swoich najbardziej znanych przedstawicieli i działaczy. 19 stycznia w wieku 89 lat zmarł bowiem Herbert Monkowski, wieloletni przewodniczący Stowarzyszenia Byłych Mieszkańców Powiatu Olsztyńskiego.
Koło DFK Gogolin poinformowało na swojej stronie facebookowej o śmierci Eriki Radwan. Der DFK Gogolin informierte auf seiner Facebook-Seite vom Tod Erika Radwans. “W dniu założenia naszej grupy lokalnej, 6 maja 1990 roku, została wybrana na członka zarządu ds. kultury grupy lokalnej. Następnie prowadziła naszą niemiecką dziecięcą grupę śpiewaczą i śpiewała w naszym chórze “Heimettreu”. Do późnego wieku była zawsze aktywna”, jest napisane na stronie.
Wczoraj (8.09.) zmarł Friedrich Schikora, jeden z współzałożycieli organizacji mniejszości niemieckiej w województwie śląskim. Na rzecz języka i kultury niemieckiej angażował się on w Gliwicach jednak nie dopiero od końca lat 80tych.
Dziś dotarła do nas informacja o śmierci naszego redakcyjnego kolegi, długoletniego korektora Krzysztofa Szymczyka. O zakażeniu się koronawirusem poinformował nas w niedzielę wieczorem, ale wolne od pracy wziął tylko na jedno wydanie. Niestety choroba okazała się mocniejsza od pana Krzysia.
W miniony czwartek żegnano zmarłego burmistrza Gorzowa Śląskiego Artura Tomalę, który od kilku tygodni walczył z koronawirusem. Mieszkańcy i członkowie mniejszości niemieckiej, do której należał, podkreślają jego zaangażowanie i pasję, z którą wykonywał swój mandat.
Każdy, kto wędruje, wie, że po 25 km wędrówki, najpóźniej po 30 km, nic więcej nie jest możliwe – w dosłownym tego słowa znaczeniu. Bernd Kannenberg, który zdobył złoto na igrzyskach olimpijskich w 1972 roku, był pierwszym człowiekiem, który przeszedł 50 kilometrów w czasie poniżej 4 godzin. Ów wytrwały Wschodnioprusak zmarł 13 stycznia tego roku w Münster. Przypomnijmy postać tego rodowitego mieszkańca Królewca (Königsberg), który jako jeden z nielicznych przeżył zatonięcie Gustloffa.
Dziś odbyły się w Głogówku uroczystości pogrzebowe zmarłego w wieku 85 lat ś.p. Heinricha Larischa, który od 70 lat był fryzjerem w swoim rodzinnym mieście.