Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Śląscy radni w obronie samorządności

Już wkrótce śląscy radni podejmą uchwałę przeciwko powiększeniu Opola.
Foto: Łukasz Biły

Dyskusja wokół powiększenia Opola zyskała kolejny, bardzo silny głos: Sejmik Województwa Śląskiego wkrótce podejmie uchwałę sprzeciwiającą się powiększeniu miasta. Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski twierdzi, że to działanie na zlecenie mniejszości niemieckiej. „To bzdury” – odpowiada śląski wicemarszałek.

 

Informację o tym, że sejmik śląski ma zamiar podjąć uchwałę przeciwko powiększeniu Opola, pierwszy podał wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek. Krótko po tym wieść powtórzyła się na sesji sejmiku opolskiego, który również podjął niedawno podobną uchwałę. Radni będący zwolennikami powiększenia miasta inicjatywę sąsiedniego województwa skomentowali jako krok „zupełnie niezrozumiały”. Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski poszedł o krok dalej. Na antenie Radia Opole stwierdził, że radni województwa śląskiego zostali „poproszeni przez polityków mniejszości niemieckiej” o podjęcie właśnie takiej rezolucji. Dodatkowo prezydent uznał, że śląskim politykom celowo zależy na zatrzymaniu powiększenia Opola, gdyż są to działania mające na celu osłabienie województwa opolskiego i w efekcie jego likwidację, na czym skorzystałoby województwo śląskie.

 

Doniesienia o uchwale śląskiego sejmiku są wiadomością sprawdzoną. – Koalicja województwa śląskiego faktycznie podejmie taką uchwałę – mówi wicemarszałek województwa śląskiego Henryk Mercik, podkreślając, iż rezolucja zostanie podjęta „w obronie samorządności”: – Przesłanie tej rezolucji ma być uniwersalne. Wprawdzie coś takiego zdarzyło się teraz w Opolu, ale skoro, mówiąc w uproszczeniu, „tutaj zostało to już przećwiczone”, to można zrobić to też w każdym innym miejscu. Nie akceptujemy takiego traktowania samorządów i lokalnych społeczności. Zdaniem Mercika pozytywny przebieg ignorowania głosu społeczności, które sprzeciwiły się przyłączeniu ościennych gmin Opola do miasta, może stanowić swoistą zachętę dla innych, aby proces ten powtarzać.

 

Zapytany o to, czy rzeczywiście politycy mniejszości niemieckiej z województwa opolskiego rozmawiali o sprawie powiększenia Opola ze śląskimi radnymi, Mercik odpowiada krótko: – To kompletne bzdury. Radzę prezydentowi Opola, żeby się nie dawał wkręcać w centralistyczne traktowanie samorządu, ponieważ… ja mu tego osobiście nie życzę, ale sam może kiedyś paść tego ofiarą. Jeżeli prezydent Wiśniewski sądzi, że w kwestii obrony samorządności istnieją jakieś spiski, to się myli.

 

Zagrożenia, o których mówi wicemarszałek Mercik, już jakiś czas po opublikowaniu informacji o powiększeniu Opola miały miejsce. Chęć powiększenia granic kosztem sąsiednich wsi w ślad za Opolem zadeklarowali także burmistrzowie Nysy i Otmuchowa. Tam wprawdzie padały zapewnienia, że w każdym wypadku samorządy będą słuchały głosu społeczeństwa, lecz to samo deklarował Arkadiusz Wiśniewski przed podjęciem przez siebie funkcji prezydenta.

 

Łukasz Biły

Show More