Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Geschichte und Bildung

 

 

Nachdem der Haushaltsausschuss des Deutschen Bundestages für das kommende Jahr zusätzliche Mittel für Bildungs- und Kulturprojekte der deutschen Minderheit in Polen bewilligt hatte, wollte sich am vergangenen Samstag der für die Minderheiten zuständige Bundesbeauftragte Prof. Dr. Bernd Fabritius vor Ort über die geplanten Initiativen informieren.

 

Der Bundesbeauftragter Prof. Dr. Bernd Fabritius (Mitte) besuchte mit Bernard Gaida (links) und Rafał Bartek eine Ausstellung, die sich im zukünftigen Dokumentationszentrum in Oppeln befindet.
Foto: facebook.com/Bernd Fabritius

 

Polska wersja poniżej

 

 

Zusammen mit Vertretern des Bundesinnenministeriums und des Bundesverwaltungsamtes besuchte Prof. Dr. Bernd Fabritius zunächst das vor kurzem durch die deutsche Minderheit erworbene Gebäude in der ul. Szpitalna in Oppeln. Dort soll das Dokumentations- und Ausstellungszentrum der deutschen Minderheit in Polen entstehen. Für Bernd Fabritius spielt dieses Vorhaben eine wichtige Rolle, nicht nur für die Minderheit selbst. “Es ist für die gesamte Gesellschaft wichtig, von der Existenz der deutschen Minderheit, ihrer Kultur und den Bräuchen in dieser Region zu wissen”, meint Prof. Fabritius, der auch gleichzeitig erklärt, wieso sich die Bundesregierung allein an diesem Projekt mit mehreren hunderttausend Euro beteiligt: “Wir hatten zunächst die Hoffnung, dass wir über den Deutsch-Polnischen Runden Tisch auch eine Finanzierung des polnischen Staates dafür erhalten. Aus bedauerlichen Gründen, die ich nicht nachvollziehen kann, hat der polnische Staat bisher seine Zusagen in dieser Richtung nicht umgesetzt. Deswegen hat der Deutsche Bundestag beschlossen, die deutsche Minderheit nicht allein zu lassen, sondern für die Finanzierung zu sorgen”.

 

Ähnlich sieht es im Bereich Bildung aus. Dazu besuchte der Bundesbeauftragter Fabritius alle drei Schulen des Vereins Pro Liberis Silesiae, vor allem aber den Standort Oppeln-Malino, wo aus den vom Bundestag bewilligten Mitteln der Ausbau der Schule mitfinanziert werden soll. “Auch das ist ein Bereich, der beim Runden Tisch leider von der polnischen Seite nicht weiter, wie es ursprünglich zugesagt worden ist, gefördert wird. Deswegen mussten wir dies mit Mitteln des deutschen Steuerzahlers ebenfalls deutlich unterstützen”, sagt Bernd Fabritius. Der Vorsitzende des Verbandes deutscher Gesellschaften, Bernard Gaida, unterstreicht dabei, dass nun eine Hürde für den Schulverein bleibt, bevor es aus den bundesdeutschen Mitteln schöpfen kann. “Es geht ja um die Unterstützung von Schulen in Trägerschaft der deutschen Minderheit, wie es in den Dokumenten des Bundestages heißt. Pro Liberis Silesiae muss also auch offiziell deutlich näher an die Minderheit rücken. Wir prüfen nun, wie das aussehen könnte, um gleichzeitig dem Verein nicht seine Selbstständigkeit zu nehmen”, meint Bernard Gaida.

 

Bernd Fabritius besuchte während seines Aufenthaltes in der Oppelner Region auch einen Adventsmarkt in der zweisprachigen Schule in Goslawitz bei Guttentag. Dabei stellte er ein Stipendienprogramm in Aussicht, mit welchem Kinder aus der deutschen Minderheit für besondere Leistungen gefördert werden sollen. Am Abend besuchte Fabritius auch die Premiere des Musicals “Wenn Engel singen”, das von der Oppelner deutschen Minderheit veranstaltet wurde.

 

Manuela Leibig, Rudolf Urban

 

 

 

Opole: Pełnomocnik Bernd Fabritius zasięgał informacji na miejscu

 

Historia i edukacja

 

W ślad za przyznaniem przez komisję budżetową Bundestagu dodatkowej puli środków na realizację w przyszłym roku projektów edukacyjnych i kulturalnych mniejszości niemieckiej w Polsce, w minioną sobotę pełnomocnik rządu RFN ds. mniejszości prof. Bernd Fabritius postanowił zasięgnąć na miejscu informacji na temat planowanych inicjatyw.

 

 

Wraz z przedstawicielami Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Federalnego Urzędu Administracyjnego prof. Bernd Fabritius odwiedził najpierw zakupiony niedawno przez mniejszość niemiecką budynek przy ul. Szpitalnej w Opolu, gdzie ma powstać Centrum Dokumentacyjno-Wystawiennicze Mniejszości Niemieckiej w Polsce. Zdaniem Bernda Fabritiusa przedsięwzięcie to odgrywa ważną rolę nie tylko dla samej mniejszości. – Ważne jest, aby całe społeczeństwo dowiedziało się o istnieniu mniejszości niemieckiej, o jej kulturze i obyczajach kultywowanych w tym regionie – uważa prof. Fabritius, który jednocześnie objaśnia powody, dla których rząd Niemiec tylko w przypadku tego jednego projektu postanowił zaangażować się finansowo, przeznaczając na jego realizację kwotę kilkuset tysięcy euro: – Z początku mieliśmy nadzieję, że za pośrednictwem polsko-niemieckiego okrągłego stołu uda nam się uzyskać na ten cel środki finansowe także ze strony władz polskich, jednak z ubolewania godnych przyczyn, których nie potrafię zrozumieć, władze RP jak dotąd nie wcieliły w życie obietnic danych w tym kierunku, w związku z czym niemiecki Bundestag postanowił, by nie pozostawić mniejszości niemieckiej samej sobie, lecz zadbać o sfinansowanie projektu.

 

Podobnie mają się sprawy w obszarze edukacji. Pełnomocnik Fabritius odwiedził wszystkie trzy szkoły prowadzone przez stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae, a przede wszystkim lokalizację w Opolu-Malinie, gdzie ze środków przyznanych przez Bundestag ma być współfinansowana rozbudowa szkoły. – To też jest obszar, który pomimo deklaracji złożonych przy okrągłym stole niestety nie jest dalej promowany przez stronę polską. Dlatego również to musieliśmy istotnie wesprzeć środkami pochodzącymi od niemieckiego podatnika – mówi Bernd Fabritius. Przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Bernard Gaida podkreśla przy tym, że dla stowarzyszenia szkolnego pozostaje tylko jedna przeszkoda do przezwyciężenia, zanim będzie mógł czerpać ze środków budżetu Niemiec: – Chodzi przecież o wspieranie szkół prowadzonych przez mniejszość niemiecką, jak czytamy w odnośnych dokumentach Bundestagu. Oznacza to, że stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae będzie musiało znacznie bardziej zbliżyć się do mniejszości także oficjalnie. Obecnie sprawdzamy, jak to mogłoby wyglądać, aby jednocześnie nie odbierać stowarzyszeniu samodzielności – twierdzi Bernard Gaida.

 

Podczas pobytu na Opolszczyźnie Bernd Fabritius odwiedził też kiermasz adwentowy zorganizowany w dwujęzycznej szkole w Gosławicach k. Dobrodzienia. Przy tej okazji obiecał wdrożenie programu stypendialnego, który umożliwi nagradzanie za szczególne osiągnięcia dzieci wywodzących się z mniejszości niemieckiej. A wieczorem Fabritius był na premierze musicalu „Gdy anioły śpiewają”, zorganizowanego przez opolską mniejszość niemiecką.

 

Manuela Leibig, Rudolf Urban

 

 

 

 

Show More