Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Nie ma zmiany u steru

Przed wyborami Martin Lippa bynajmniej nie był pewien zwycięstwa.
Przed wyborami Martin Lippa bynajmniej nie był pewien zwycięstwa.

21 listopada w Toszku obradowali delegaci Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców w województwie śląskim, aby dokonać wyboru nowego zarządu. Nie ziściła się wszakże nadzieja co niektórych na zmianę u steru władzy.

 

Ostatecznie liczbą 23 głosów wybory na swoją korzyść rozstrzygnął dotychczasowy przewodniczący TSKN w woj. śląskim Martin Lippa, aczkolwiek nie było to zwycięstwo bezsporne, bo także trójka kontrkandydatów zebrała wiele głosów: Alicja Majnusz-Buhl – 19, Marek Psota – 12, Anna Ronin – 10. A i ostateczny zwycięzca Lippa nie był pewien przed wyborami, czy wygra. – Jestem przygotowany na to, że nie zostanę wybrany. I choć przez całe moje dorosłe życie jestem związany z mniejszością, sprawując taki urząd, trzeba co cztery lata poddawać się procedurze wyborów. Mam teraz 46 lat, więc być może w razie porażki byłaby jeszcze możliwość obrania nowej drogi zawodowej.

 

Rywale

Z treści przemówień wygłoszonych przez jego rywali nietrudno było rozpoznać, że Lippie nie będzie łatwo. Wprawdzie wszyscy ubiegający się o urząd przewodniczącego obrali sobie za motto przywrócenie jedności w szeregach towarzystwa, nieco nadszarpniętej w ostatnich latach, niemniej cała trójka pretendentów dawała też po sobie poznać zamiar odejścia od dotychczasowego stylu kierowania organizacją.

I tak, Alicja Majnusz-Buhl z Gliwic stawiała przede wszystkim na to, aby postrzegać dzieci jako przyszłych członków TSKN i już dziś aktywnie wspierać ich rozwój w tym kierunku. Marek Psota z powiatu raciborskiego przypuścił nawet frontalny atak na Lippę, mówiąc: – Kiedy Dietmar Brehmer powiedział, że mniejszość przestała być tak ważna, a Martin Lippa nic na to nie odpowiedział, zdecydowałem, że tak dłużej być nie może.

Natomiast Anna Ronin, również z Raciborza, zaapelowała o to, by zadać sobie pytanie, czy jesteśmy po prostu dumni z faktu bycia Niemcami, czy też chcemy iść na kompromisy.

 

Krytyka

Jednak nie tylko pretendenci wytaczali ciężkie działa, bo i komisja rewizyjna nie omieszkała wskazać na kilka drażliwych spraw, które jej zdaniem nie zostały załatwione w ostatniej kadencji przez zarząd, któremu przewodniczył Martin Lippa. Do takich spraw przewodnicząca komisji Lidia Burdzik zaliczyła m.in. niepodjęcie prac nad zmianą statutu, niedostateczna kontrola działalności towarzystwa oraz finansów poszczególnych kół DFK czy też brak nadzoru nad tym, czy członkowie kół terenowych faktycznie deklarują niemieckość.

Natomiast przewodniczący organizacji powiatowej w Raciborzu, Waldemar Świerczek, podchwycił temat ostatnich wyborów parlamentarnych, określając ich wynik dla komitetu wyborczego „Zjednoczeni dla Śląska”, którego częścią był też TSKN w woj. śląskim, mianem pełnej porażki. Stwierdził, że kampania wyborcza nie była dobrze przygotowana i zaplanowana, kandydaci nie wykazali dostatecznej aktywności, a połączenie sił z Ruchem Autonomii Śląska było dla wielu członków DFK manewrem podejrzanym. – Albo robi się coś porządnie, albo lepiej dać sobie z tym spokój – powiedział na koniec.

 

Plany

Pomimo twardej krytyki działalności na przestrzeni ostatnich lat Martinowi Lippie ostatecznie udało się, choć nieznacznie, pokonać konkurentów i zostać wybranym na stanowisko przewodniczącego. Zapytany o plany, powiedział jeszcze przed ogłoszeniem wyników, że zamierza z jednej strony założyć w Gliwicach pierwszą szkołę dwujęzyczną, z drugiej zaś chciałby, aby w jego organizacji powstały szkółki piłkarskie podobne do tych w województwie opolskim. Ponadto Lippa zamierza kontynuować zachęcanie kół terenowych do ożywionej działalności i udzielać im daleko idącego wsparcia (nie tylko finansowego). Planuje też remont zakupionego przed laty przez TSKN budynku dawnych koszar huzarskich w Raciborzu. – Jeżeli jednak nie uda nam się tego zrobić wkrótce, będziemy musieli po prostu podjąć decyzję o sprzedaży tej nieruchomości – wyjaśnił.

Czy Lippie uda się zrealizować te plany, pokaże czas i zaangażowanie zarówno z jego strony, jak i kolegów z zarządu, którzy również zostali wybrani 21 listopada.

Rudolf Urban

Show More