Tyle osób podpisało petycję rodziców przeciwko zmniejszaniu liczby godzin języka niemieckiego jako języka mniejszości. We wtorek przedstawiciele rodziców i organizacji mniejszości niemieckiej przekazali petycję do Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Rodzice rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją jeszcze w grudniu 2021 r., kiedy Sejm decydował o zmniejszeniu subwencji oświatowej i prowadzili ją także wtedy, gdy już w samym ministerstwie edukacji podjęto decyzję o zmniejszeniu ilości godzin tylko języka niemieckiego. – Jako nauczyciel języka niemieckiego, ale przede wszystkim rodzic nie zgadzam się z decyzją o obniżeniu liczby godzin nauki języka mniejszości niemieckiej z 3 do 1. Jest to niepojęte, by ograniczać możliwości rozwoju i pielęgnowania swojego języka i kultury – szczególnie, gdy dotyczy to tylko jednej mniejszości i najmłodszych obywateli naszego państwa – mówiła na wtorkowej konferencji prasowej przez złożeniem petycji w MEiN Agnieszka Kała, dyrektor szkoły podstawowej w Grodzisku i inicjatorka petycji. Zaś Martin Buballa, rodzic z woj. śląskiego dodał: – Jest to atak przeprowadzony na dzieci, bo to im właśnie odbiera się prawo i możliwość do nauki języka niemieckiego, języka ich przodków. Dlaczego tak jest? Bo jesteśmy mniejsi, słabsi?
Podczas konferencji poseł mniejszości niemieckiej Ryszard Galla powołał się na przeprowadzoną niedawno kontrolę parlamentarną w ministerstwie i stwierdził, iż grupa posłów kontrolujących tą decyzję zwróci się do ministra edukacji z wnioskiem o wycofanie dyskryminujących rozporządzeń. A Andrea Polański, przedstawicielka młodzieży mniejszości niemieckiej, zaapelowała do polityków o ponowne przeanalizowanie skutków ograniczenia finansowania języka niemieckiego dla dzieci i młodzieży.
Rudolf Urban