Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

20-lecie wyjątkowej ustawy

6 stycznia 2005 r. polski parlament przyjął ustawę o mniejszościach narodowych i etnicznych,której procedowanie trwało ponad 11 lat! W historii Rzeczypospolitej jest to wyjątkowo długi okres pracy nad tego typu dokumentem. Najważniejsze jest jednak to, że udało się ją sfinalizować, dzięki czemu w tym roku obchodzimy jej 20-lecie. O tym i szeregu innych kwestii związanych z tą ustawą w rozmowie z Krzysztofem Świercem opowiada były poseł Mniejszości Niemieckiej, a obecnie pełnomocnik marszałkaSejmu Szymona Hołowni ds. mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce Ryszard Galla, który podkreśla też, że po dwóch dekadach funkcjonowania nadszedł czas nowelizacji tej ustawy.

11 lat procedowania ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych to ogrom czasu. Warto było?

Zdecydowanie tak, bo jest to dokument niezwykle ważny dla środowiska mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce. Mamy w nimm.in.ustalone warunki, czym dana mniejszość musi się charakteryzować, a do tego wszystkie mniejszości w Polsce zostaływ tej ustawie wymienione – czyli dziewięć mniejszości narodowych i czterymniejszości etniczne. Dokument ten zawiera także szereg innych zapisów mówiących o kwestiach związanychnp.z: edukacją,pielęgnacją kultury, używaniem języków mniejszości jako języków pomocniczych w urzędach, stosowaniempodwójnych nazw miejscowości, gdzie zamieszkują mniejszości narodowe i etniczne. Ustawa ta reguluje również kwestie związane ze standardami relacji państwo – mniejszości narodowe i etniczne. Na uwagę zasługuje też fakt, że dzięki temudokumentowi utworzonoKomisję WspólnąRządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych! Jest to rzecz wyjątkowa i raczej niepotykana w innych krajach, gdzie też były zastosowane ustawy o mniejszościach.

Próbę nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych podjęto w 2015 roku, ale do niej nie doszło, bo zawetował ją prezydent RP Andrzej Duda. Foto: Kancelaria Sejmu/Aleksander Zieliński/Wikipedia

Co pana zdaniem jestszczególnie ważnew tej ustawie dla mniejszości niemieckiej?

Tak naprawdę każdy zapis w tej ustawie dotyczy mniejszości niemieckiej, która skutecznie korzystała i korzysta ze wszystkiego, co dotyczy podtrzymania kultury, właściwego funkcjonowania języka, w tym przypadku niemieckiego, jako pomocniczego w urzędach, czy też stosowania podwójnych nazw miejscowości. Doskonałym tego przykładem były ostatnie dni minionego roku, w których środowisko gminy Strzelce Opolskie po długich oczekiwaniach doczekało się decyzji ministerstwa, dzięki któremu dodatkowe trzy tablice dwujęzyczne zostały umieszczone na sołectwach tej gminy. To jeden z wielu dowodów na to, że z praw przedstawionychw ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych mniejszość niemiecka skutecznie korzysta.

Dobrodziejstwa, jakie niesie ze sobą ta ustawa dla środowiska mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce nie da się zakwestionować. Jednakdokument ten funkcjonuje już dwie dekady i wiele w tym czasie się zmieniło. Oznacza to, żeczas najwyższy, aby poddać go nowelizacji, której dotychczas się nie doczekał.

Okrągłe 20 lat minęło od chwili, kiedy ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych została uchwalona, i dzisiaj bardzo wyraźnie już widać, że należy ją poddać pewnej analizie– zarówno stron mniejszościowych, jak i ekspertów zajmujących się funkcjonowaniem mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce. Co ważne, powinno się to odbyć w oparciu chociażby o zalecenia, jakie systematycznie otrzymywaliśmy ze strony ekspertów Rady Europy. Mówiąc wprost – ustawa ta musi być wreszcie nowelizowana! Dodam w tym miejscu, że niedawno z okazji jej 20-leciamieliśmy konferencję dotyczącą mniejszości narodowych i etnicznych, która odbyła się w Białymstoku. W trakcie tej konferencji przedstawiciele mniejszości narodowych i etnicznych wyraźnie wskazywali i pokazywali, że ustawa ta jest z jednej strony dobrodziejstwem, bo reguluje pewne kwestie i daje poczucie pewności środowiskom mniejszościowym, ale z upływem czasu widać wyraźnie, że powinna już być poddana pewnej weryfikacji.

Ryszard Galla: – 20 lat minęło od chwili, kiedy ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych została uchwalona, i dzisiaj bardzo wyraźnie już widać, że należy ją poddać pewnej analizie – zarówno stron mniejszościowych, jak i ekspertów zajmujących się funkcjonowaniem mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce.

Próba nowelizacji tej ustawy była podjęta w 2015 r., ale do niej nie doszło…

Wtedy też chcieliśmy wprowadzić m.in. język pomocniczy mniejszości na poziomie powiatów i uregulować pewne kwestie, które nie zostały dopracowane w funkcjonowaniu Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Chociażby w obszarze kadencyjności, powoływania lub odwoływania członków Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych czy też samego jej funkcjonowania. To wszystko oczywiście przeszło procedurę legislacyjną, czyli Sejm, Senat, ale… W końcu trafiło do urzędu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, który tę ustawę zawetował. Szkoda. Niestety. Niemniej nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że potrzeby nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych występują. Dlatego mam nadzieję, że po 20 latach, w bieżącym 2025 r. zostanie utworzony zespół roboczy składający się z przedstawicieli rządu RP, mniejszości narodowych i ekspertów, który przygotuje odpowiednie założenia do nowelizacji tego dokumentu.

Ryszard Galla wierzy, że w 2025 roku zostanie stworzony klimat do nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Foto: Arciv

Szczerze wierzy pan, że w tym roku istnieje poważna szansa nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych?

Wierzę, ponieważ obecny rząd dał już odpowiedni sygnał. Mowa o nowelizacji ustawy wprowadzającej język śląski jako język regionalny. W tym wypadku, podobnie jak w przypadku ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, wszystko przeszło procedurę legislacyjną, czyli Sejm, Senat,i odbiło się od prezydenta Andrzeja Dudy! Nie chcę jednak w tym miejscu mówić o prezydencie, lecz o stronie rządzącej, gdziewidzę dzisiaj bardzo sprzyjający klimat do przedsięwzięćtakich jak nowelizacja ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. Atego, że klimat jest bardzo nam przyjazny,doświadczyłem rozmawiając m.in.z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji czy też z samym marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Dlatego jestem przekonany co do tego, żew 2025 r. należy podjąć działania, aby ustawę o mniejszościach narodowych i etnicznych poddać odpowiedniej nowelizacji.

Show More