Prof. Joanna Rostropowicz niestrudzenie przywraca pamięć o wielkich Ślązakach. Niedawno ukazał się piąty tom cyklu przygotowanego pod jej redakcją pt. „Ślązacy od czasów najdawniejszych do współczesności”. – Opublikowaliśmy już biogramy 500 postaci, ale prawda jest taka, że materiału jest pewnie na kolejnych 50 tomów – zapewnia prof. Rostropowicz.
Prof. Rostropowicz mówi, że ma materiał na kolejne 50 tomów swojego cyklu.
Foto: A. Durecka
Dwujęzyczna polsko-niemiecka publikacja przybliża życiorysy kolejnych kilkudziesięciu ciekawych postaci związanych ze Śląskiem. – Jedną z moich ulubionych bohaterek w tej książce jest Rose Ader. To była świetna aktorka, śpiewaczka operowa, w której się zakochał sam Puccini. Nie wiadomo, jak by się to skończyło, bo podobno wielka była ta jego miłość, ale ona zdecydowała się wyjść za mąż za sycylijskiego księcia. Kobieta ze skromnej rodziny, z Bohumina, czyli Śląsk austriacki. No, karierę zrobiła niemałą – mówi prof. Rostropowicz. Innym bohaterem nowego tomu jest Rudolf Albicht. – On z kolei był uczonym, slawistą. Zajmował się językiem białoruskim, ukraińskim i wieloma innymi. Ale co jest ciekawe, on napisał też o tym, że istnieje język górnośląski! I że on się bardzo różni od języka polskiego i czeskiego, że to język samodzielny – mówi prof. Rostropowicz.
Inicjatorka cyklu uważa, że Ślązacy nie mają w zwyczaju się chwalić i stąd wynika brak wiedzy o wielkich poprzednikach. – Ja wiem, że w naszym etosie nie jest dobrze widziane chwalić się, a jak się nie chwalimy, to mało ludzi wie, jak to z nami jest – mówi prof. Rostropowicz.
Biogramy umieszczone w książce nie mają formy suchych encyklopedycznych wpisów. To bardziej opowieści o życiu wybitnych Ślązaków. – My zawsze staramy się szukać ciekawych anegdot, takich smaczków, żeby to się fajnie czytało. I w tej publikacji jest cała masa fajnych ludzi. Chciałabym, żeby czytelnicy wiedzieli, że taka książka istnieje, i mieli okazję ich poznać. Połowa z tych biogramów to jest moja robota, nad resztą pracował mój zespół i powiem szczerze, że moglibyśmy co roku wydawać kolejny tom, gdyby było nas na to stać. Z tego małego skrawka ziemi, jakim jest Śląsk, pochodziło tyle wybitnych ludzi, że to jest niesamowite. Taka jest prawda. I tę prawdę staramy się pokazywać – mówi prof. Rostropowicz.
Książkę można nabyć w Bibliotece im. Josepha von Eichendorffa w Opolu.
Anna Durecka
