W Zielonej Górze odbyło się doroczne i zarazem sprawozdawczo-wyborcze spotkanie miejscowego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Mniejszości Niemieckiej. Wybrano nowego przewodniczącego. Został nim Bartłomiej Cyganek, który zastąpi Jana Grzegorczyka. Wybrano również nowy zarząd.
Działalność organizacji mniejszości niemieckiej w Zielonej Górze opiera się na kilku aktywnych członkach. Na papierze społeczność niemiecka w mieście liczy kilkaset osób, ale jak jest w rzeczywistości, dopiero się okaże. – W tej chwili nie jest dla nas jasne, ilu naprawdę mamy członków. W najbliższym czasie chcemy więc sprawdzić, kto jest naszym członkiem, ile z nazwisk jest jeszcze aktualnych. To na pewno jedno z najważniejszych zadań na najbliższy czas – mówi nowy szef Bartłomiej Cyganek. Przewodniczący od 15 lat aktywnie działa w mniejszości. – Zaczęło się od mojej mamy, ona zmotywowała mnie, żebym też dołączył, i tak się stało – mówi Cyganek. Członkowie nowego zarządu również wszyscy działają już od jakiegoś czasu. – To jest solidna podstawa, co mnie cieszy, ale chcemy też spróbować znaleźć więcej aktywnych osób do naszego stowarzyszenia – obiecuje Cyganek. Na sobotnim spotkaniu obecna była również dyrektor zarządzająca VdG Joanna Hassa, która przedstawiła zielonogórskim Niemcom ofertę edukacyjną i kulturalną oraz różne projekty mniejszości niemieckiej. Zdecydowanie widzi potencjał w TSKMN w Zielonej Górze: – W zarządzie są stosunkowo młodzi ludzie, niektórzy z nich mówią też dobrze po niemiecku i chcą coś razem zrobić. To daje mi nadzieję.
Foto: J. Hassa
Dla nowego szefa język niemiecki jest zdecydowanie priorytetem.
Rozmawiałem już z byłym przewodniczącym Bolesławem Bernaczkiem i na naszym terenie są dwie lub trzy szkoły, w których możemy realizować część projektów edukacyjnych. Już teraz w naszej siedzibie organizujemy kurs języka niemieckiego dla starszych i młodszych – mówi Bartłomiej Cyganek. Co przyniesie przyszłość, okaże się wkrótce. – Urząd przewodniczącego „spadł mi z nieba” trochę niespodziewanie, że tak powiem. Muszę jeszcze przemyśleć, co dokładnie będziemy robić w tym roku. W każdym razie chciałbym, abyśmy byli bardziej aktywni niż dotychczas i abyśmy stali się czymś więcej – mówi nowy przewodniczący.
A. Durecka
