Dowodzona przez burmistrza Norberta Kostona gmina Kolonowskie, składająca się z czterech miejscowości: Kolonowskiego, Staniszcz Wielkich, Staniszcz Małych i Spóroka, liczy 5900 mieszkańców i od lat prężnie się rozwija. Władze gminy sprawnie bowiem wykorzystują swoje atuty, między innymi rzekę Mała Panew, która stała się jedną z największych jej atrakcji turystycznych, a także tamtejszy węzeł kolejowy w Fosowskiem, bliskość autostrady A4, niewielką odległość do węzłów autostradowych w Olszowej i Nogowczycach oraz drogę wojewódzką nr 463.
O ostatnim z wymienionych atutów bardzo głośno było pod koniec minionego tygodnia, dokładnie 23 listopada, kiedy to otwarto świeżo wyremontowany odcinek tej drogi. Prace na drodze wojewódzkiej nr 463 obejmowały przebudowę mostu na Bziniczce oraz trzech skrzyżowań. Do tego na odcinku od przejazdu kolejowego na ulicy Opolskiej do skrzyżowania z ulicą Pluderską położono nowy dywanik asfaltowy. Przedsięwzięcie to kosztowało kilka milionów złotych, ale zdecydowanie warto było, bo jest ono szczególnie ważne dla mieszkańców. Umożliwia im bowiem lepszy dojazd do sąsiednich miejscowości, a także do i z pracy oraz znacznie zwiększa ich bezpieczeństwo. Co oczywiste, z inwestycji tej cieszą się również lokalni przedsiębiorcy.
Kłopotliwy most
Rządzący gminą Kolonowskie śmiało mogą powiedzieć, że rok 2017 zakończyli z przytupem, ale po kolei. Wyremontowany odcinek drogi wojewódzkiej nr 463 to efekt zrealizowania projektu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. Prace trwały pół roku, dokładnie od maja do listopada 2017 roku, a najwięcej kłopotów sprawiła budowa mostu nad rzeką Bziniczką, czego się zresztą spodziewano, zanim podjęto się tego wyzwania. Potwierdził to między innymi Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu, podkreślając jednocześnie, że ze względu na bardzo zły stan techniczny mostu przed jego remontem nie można było pozwolić sobie jedynie na częściowe naprawy czy też tak zwany lifting. Jego stan wręcz zmuszał do całkowitego jego rozebrania i budowy konstrukcji mostu od nowa. Można jednak powiedzieć, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Nowy most jest bowiem znacznie większy, ma nośność 50 ton, a wcześniej jego nośność wynosiła 30 ton. Poza tym dysponuje szerszymi pasami ruchu dla pojazdów oraz ma utwardzone pobocza. Całość przedsięwzięcia kosztowała trochę ponad 5 milionów złotych i nie koncentrowano się wyłącznie na budowie nowego mostu na Bziniczce.
Z myślą o bezpieczeństwie
Dodatkowo rozbudowano bowiem jezdnię na odcinku 830 metrów, wzmocniono jej nawierzchnię, a wzdłuż drogi powstało około 450 metrów chodników dla pieszych i ponad 350 metrów ścieżki rowerowej, mogącej stanowić część tak popularnej sieci szlaków rowerowych w regionie. Należy też dodać, że wyremontowana droga jest oświetlona, przebudowano kanalizację deszczową na remontowanym odcinku, powstały też bezpieczne zjazdy. Władze gminy Kolonowskie oraz Roman Kolek, reprezentujący na otwarciu wyremontowanego odcinka drogi Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, podkreślali celowość tej inwestycji. Zwrócili uwagę na to, że zadania tego podjęto się przede wszystkim z myślą o zwiększeniu bezpieczeństwa pieszo przemieszczających się osób, jak również kierowców. Starannie zaplanowano i poprawiono geometrię skrzyżowania oraz jego oświetlenie, a przy tym wyznaczone zostały pasy do zatrzymań i wybudowano wysepki.
Należy podkreślić, że nie są to ostatnie prace na drodze nr 463. Już na rok 2018 zaplanowano rozpoczęcie remontu trzech mostów przy wjeździe do Zawadzkiego, oczywiście w tym samym celu co wcześniej, którym jest zwiększenie bezpieczeństwa ludzi i ich komfortu.
Krzysztof Świerc