Przez pełen empatii, miłości i wrażliwości dom Barbary i Henryka Kuhnów z Jełowej w ciągu 24 lat przeszła, zaznając niebywałej troski, dobroci i radości, grupa 47 dzieci. Na zawsze będą one pamiętać szczęśliwe chwile spędzone na łonie tej wspaniałej zawodowej rodziny zastępczej, która przeszła niedawno na zasłużoną emeryturę.
Osobiście państwu Kuhn podziękował starosta opolski Henryk Lakwa, który po spotkaniu z państwem Barbarą i Henrykiem z wielkim szacunkiem w głosie powiedział: – Ten dzień będę pamiętał do końca swojego życia – i dodał: – Rozmowa z tym wspaniałym małżeństwem, opowiedziane przez nich historie, wspomnienia wzruszyłyby niejednego twardziela. I ta ich skromność… Nie mam słów na to, jak wielki mam szacunek dla państwa Barbary i Henryka.
Wzruszeniu starosty opolskiemu trudno się dziwić, wszak przez prawie dwie i pół dekady gotowość do pomocy młodym ludziom Barbary i Henryka Kuhnów, ich niesamowita wrażliwość i dobroć pozytywnie odmieniły życie wielu dzieciom. O wdzięczności podopiecznych świadczy choćby fakt, że do dzisiaj utrzymują ze swoją rodziną zastępczą stały kontakt. – Mamy nadzieję, że naszemu Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie w Opolu uda się znaleźć więcej takich rodzin. Wiem, że czyni wszystko, co leży w jego mocy, by tak właśnie było – podkreśliła wicestarosta opolska Leonarda Płoszaj.
Jednocześnie władze starostwa opolskiego ślą podziękowania za ogromne zaangażowanie dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Opolu Iwonie Rejnhardt. Dziękują również koordynatorom współpracującym z rodzinami zastępczymi w powiecie opolskim. Bez ich oddania i poświęcenia trudno byłoby pomóc potrzebującym, często bezbronnym dzieciom, które bez tak wspaniałych rodzin jak państwo Kuhn skazane byłyby na ciężki los.
Notował Krzysztof Świerc
