Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Pomniki zmarłych i wymarłej kultury

Przed Świętem Zmarłych zainteresowanie cmentarzami wzrasta. Ale takiego cmentarza jak w Nidzie na Mierzei Kurońskiej zapewne jeszcze nie widzieliście.

Drewniane grobowce wyglądają bardziej jak wykonane z kamienia.
Foto: Lech Kryszałowicz

Nida to obok Pałangi jeden z najbardziej znanych kurortów Litwy. Do 1945 r. była to część Prus Wschodnich. Ta dawna osada rybacka leży na Mierzei Kurońskiej, nad brzegiem Zalewu Kurońskiego, tuż przy granicy z rosyjskim obwodem kaliningradzkim. Jest malowniczo położona wśród najwyższych wydm w Europie. Znana jest z tego, że zafascynowany jej urokiem Tomasz Mann – niemiecki pisarz, laureat literackiej Nagrody Nobla – w 1933 r. wybudował w niej swój dom i spędzał urlopy.

Cmentarz w Nidzie: niezwykłe miejsce z drewnianymi pomnikami, które ożywiają dawne czasy.

Ale w Nidzie oprócz niesamowitych piaszczystych krajobrazów jest jeszcze jedno miejsce warte zobaczenia. To cmentarz. Znajduje się obok drewnianego kościoła ewangelickiego w centrum. Zachowały się na nim drewniane pomniki nagrobne dawnych mieszkańców, którzy podobnie jak u nas – wyjechali do Niemiec albo wymarli. Te pomniki były stawiane u stóp zmarłego, nie u głowy. Mężczyzna dostawał pomnik z drewna, którego nazwa była gramatycznego rodzaju męskiego (dąb, klon, jesion). Kobiece pomniki powstawały z sosny, lipy, jodły.

Cmentarz znajduje się w dawnej osadzie rybackiej Nida.
Foto: Lech Kryszałowicz

W niczym nie przypominają naszych drewnianych krzyży, a już tym bardziej żeliwnych, blaszanych lub kamiennych. Są tak inne, że aż szokują. To wszystko znajduje się niedaleko nas, w Nidzie – 50 km na północny wschód od Królewca, dawnej stolicy naszej prowincji.

Dlaczego drewniane?

Dlatego że na Mierzei Kurońskiej w dostatku były kiedyś tylko piasek, woda i wiatr. Ta niepowtarzalna forma urodziła się więc z wielkiej biedy.

Lek

Show More