Jeszcze kilkadziesiąt lat temu medycyna była domeną wyłącznie męską. Jedynym wyjątkiem było położnictwo, bowiem w prawie każdej wiosce były akuszerki. Jednak Justine Siegemund, położna miejska w Legnicy, nie była zwykłą akuszerką. Wydała pierwszy ilustrowany podręcznik dla położnych, który dziś uważany jest za jeden z pierwszych tekstów z zakresu nauk medycznych napisanych przez kobietę.
Bild: Krzysztof Stręcioch
Justine Siegemund urodziła się 26 grudnia 1636 roku w Roztoce (powiat świdnicki). Podobno jej zainteresowanie położnictwem zaczęło się od jej własnych problemów zdrowotnych. W wieku 21 lat błędnie zdiagnozowano u niej „ciążę urojoną”. Niedostatek wiedzy przyszłych koleżanek po fachu skłonił ją do samodzielnego studiowania tego tematu.
Wszystko, czego Justine Siegemund dowiedziała się o tym, jak rodzić dzieci, opierało się na jej własnych obserwacjach, badaniach i doświadczeniach. Początkowo była wiejską położną i asystowała przy porodach dzieci wśród ubogiej ludności wiejskiej. Wkrótce jednak wieść o jej niezwykłych umiejętnościach rozeszła się także wśród szlachty. Na przykład udało jej się operacyjnie usunąć ropień u księżniczki Luizy z Anhalt-Dessau, regentki w Księstwie Legnicko-Brzeskim. Żaden lekarz nie odważył się wykonać tego zabiegu. Operacja zakończyła się sukcesem, a sława Justine Siegemund rosła.
W 1683 roku została oficjalnie mianowana położną miejską w Legnicy, a w 1701 roku została ustanowiona położną na dworze księcia pruskiego Fryderyka Wilhelma w Berlinie. Wielu szlachciców „wypożyczało” Justine Siegemund do porodów swoich żon.
Podobno to sama królowa Maria II Stuart poradziła Justine Siegemund, aby napisała podręcznik na temat położnictwa, dzięki czemu w 1690 roku ukazał się ilustrowany podręcznik „Die Chur-Brandenburgische Hoff-Wehe-Mutter”. Podręcznik doczekał licznych wznowień, nawet wiele lat po śmierci Justine Siegemund.
Anna Durecka
