Jeśli aktywność w konkursach Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej będzie miała przełożenie na aktywność w strukturach mniejszości niemieckiej, to o jej przyszłość można być spokojnym. Na dwa konkursy, które rozstrzygnięto 10 grudnia, wpłynęło, bagatela, prawie 1000 prac!
– Chciałbym podkreślić, że są tutaj z nami tylko laureaci konkursu, bo gdybyśmy mieli zaprosić wszystkich uczestników, musielibyśmy wynająć opolski amfiteatr – stwierdził dyrektor DWPN Lucjan Dzumla, otwierając w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego uroczystość wręczenia nagród zwycięzcom dwóch konkursów. Nagrody wręczano laureatom inicjatyw zorganizowanych w ramach kampanii promocji dwujęzyczności „Bilingua” – „Gotuj z niemieckim” oraz „Moja komiksowa przygoda z niemieckim”.
Szczególnie zainteresowanie pierwszym konkursem przerosło oczekiwania, nawet samych organizatorów. W ramach „Gotuj z niemieckim” uczestnicy w dwóch kategoriach wiekowych – klasy 1 do 3 oraz 4 do 6 szkoły podstawowej – mieli dać wyraz niemieckości w sposób kulinarny. Konkurs zakładał ugotowanie tradycyjnej niemieckiej potrawy, zrobienie zdjęcia tej potrawy lub sobie podczas gotowania oraz dołączenie oryginalnego przepisu. Mimo młodego wieku uczestnicy nie mieli problemów ze zidentyfikowaniem przebojów niemieckiej kuchni. – Były tam zdjęcia tortów, np. oryginalnego tortu szwarcwaldzkiego z wiśniami, lub sałatki ziemniaczanej – opowiada koordynator konkursów Patrycja Wiencek-Baron. Maksymalnie trzy zdjęcia mogli dołączyć uczestnicy do swoich przepisów, co tylko w ramach tego konkursu dało kilkaset prac.
Było to więc wyzwanie nie tylko dla samych uczestników, ale także dla jury. Jak przyznaje jedna z jego członkiń, Monika Wittek, nie było łatwo oceniać zdjęć samych niemieckich pyszności: – Sprawdzanie prac trwało 10 godzin, było ich tak dużo. Można sobie wyobrazić, że na głodny żołądek ocenianie zdjęć pysznych potraw to dosyć trudna sprawa – przyznaje żartobliwie Monika Wittek.
Starsi uczestnicy (szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne) musieli z kolei udowodnić talent artystyczny. Konkurs „Moja komiksowa przygoda z niemieckim” zakładał stworzenie komiksu o dowolnej fabule, jednak związanej z niemieckością w życiu autorów lub przedstawionej w języku niemieckim. Przez komiksy przewijał się głównie temat podróży, np. do Berlina, lecz także bardziej sensacyjne opowieści znalazły się wśród nadesłanych prac.
– Lubię język niemiecki i bardzo lubię też rysować, ten konkurs był więc idealną możliwością, by dać wyraz obu zainteresowaniom. Mój komiks jest historią dziewczyny, która zostaje porwana, a niemiecki bohater ją ratuje – mówi najstarsza ze zwyciężczyń, Agnieszka Stachurska z Katowic.
– Po liczbie uczestników widać, że te konkursy są dla nich skarbem. Te konkretne konkursy były jednak fenomenem, gdyż oba były związane z niemieckim, a ilość prac była zdecydowanie rekordowa. To pokazuje, że nie tylko konkursy są skarbem, ale skarbem dla uczestników jest także język niemiecki – podkreślała Beata Woźniak z DWPN w podsumowaniu uroczystości, a Monika Wittek dodała: – Ten język będzie waszym wielkim atutem, zrozumiecie to, gdy będziecie dorośli, że niemiecki to jest to.
Oba konkursy DWPN oraz liczba obecnych na sali młodych ludzi, którzy z uśmiechem opowiadali o tym, że uwielbiają niemiecki, napawa więc optymizmem co do przyszłości naszego języka w Polsce.
Oprócz Agnieszki Stachurskiej pozostałymi zwycięzcami konkursu zostali: Karolina Walczak z Kotulina (kategoria 1–3), Maja Kaziród z Lublińca (kategoria 4–6) i Kamila Szwej (gimnazjum). Współorganizatorem kampanii „Bilingua”, w ramach której zorganizowano konkursy, jest Związek Niemieckich Stowarzyszeń.
Łukasz Biły.
