Plaga kontuzji w Bayernie Monachium: Musiala kolejną ofiarą
Liderujący tabeli Bayern nie zwalnia tempa. W minionej kolejce monachijczycy w derbach Bawarii wygrali na wyjeździe z FC Augsburg 3-1. Mimo to w ekipie Vincenta Kampany panuje przygnębienie. Dwa tygodnie temu poważnych kontuzji doznali kluczowi defensorzy FCB – Upamecano i Davies, których nie zobaczymy już w tym sezonie, ale to nie koniec złych informacji dotyczących zdrowia zawodników dumy Bawarii.
W minionym tygodniu do kontuzjowanych dołączył trzeci obrońca – Ito, a potem ofensywny pomocnik Coman! Jakby tego było mało uraz leczy wciąż pierwszy golkiper Bayernu – Neuer i rozgrywający Pavlovic, a w meczu z augsburgczykami w 54 min z murawy zejść musiał najlepszy piłkarz lidera tabeli – Musiala. Okazało się, że jego kontuzja jest na tyle poważna, że na pewne nie wspomoże on swojego zespołu w najbliższy, dwumeczu Ligi Mistrzów z Interem Mediolan oraz w kolejnej potyczce ligowej Bayernu z Borussią Dortmund. Co gorsze nie wyklucza się też tego, że Musiale w tym sezonie nie ujrzymy już na murawie.
Bayern odwraca losy meczu w Augsburgu mimo problemów
Zły początek w Augsburgu Pierwsze pół godziny w wykonaniu monachijczyków w Augsburgu było po prostu słabe. Gospodarze stosując pressing na całej długości i szerokości murawy skutecznie wybijali gości z rytmu, czekając na dogodną okazję do kontry i się doczekali. Dokładnie w 30 min, kiedy GIannoulis znalazł sposób na umieszczenie piłki w siatce FCB. Starta gola podziałała na Bayern motywująco, który zaczął składnie atakować i w 42 min swoją dominację przekuł w zdobycie wyrównującej bramki autorstwa Musiali. Od tego momentu znów tempo akcji przyjezdnych siadło. Wiele też wskazywało na to, że pojedynek tych ekip może zakończyć się remisem, choć w 52 min miejscowych przed utratą bramki uratowała poprzeczka. Zwrot nastąpił w 59 min, kiedy czerwoną kartkę otrzymał obrońca gospodarzy Zesiger. Monachijczycy natychmiast rzucili się do natarcia i w 60 min Kane strzałem, głową wyprowadził FCB na prowadzenie 2-1, a w 90+3 mion po akcji Sane, pomocnik Augsburga Matisma wepchnął futbolówkę do siatki własnej bramki ustalając wynik spotkania. FCA poniosło zatem pierwszą ligową porażkę od 11 kolejek zwyciężając w tym czasie 6-krotnie. Bayern natomiast cieszy się z 5 z rzędu zwycięstwa nad Augsburgiem w meczach o punkty 1.Bundesligi.
Bayer Leverkusen wygrywa w końcówce i utrzymuje pozycję lidera
Mistrz z kompletem
Podobnie jak liderujący tabeli Bayern, komplet punktów wywalczył w tej kolejce także wicelider i obrońca tytułu mistrzowskiego – Bayer 04 Leverkusen. „Aptekarze” wygrali 1-0 na wyjeździe z broniącym się przed spadkiem z 1.Bundesligi 1.FC Heidenheim. Jak sugeruje wynik łatwo faworytowi nie było. Ba pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, ale lepsze wrażenie sprawiali w niej gospodarze. To oni byli stroną atakującą, stwarzając więcej okazji do zdobycia gola. Świadczy o tym m .in. to, że ekipę z Leverkusen przed utratą bramki 2-krotnie uratowała poprzeczka. Po zmianie stron tempo spotkania trochę siadło, okazji do zdobycia bramek było niewiele i kiedy wydawało się, że oba teamy pogodzi remis, w 90+1 min wprowadzony w 77 min do gry Buendia strzelił dla „Farmaceutów” gola na wagę zwycięstwa. Tym samym Heidenheim nadal czeka na pierwszą w swojej historii wygraną z Leverkusen, a do tego ma coraz skromniejsze szanse na uniknięcie degradacji do 2.Bundesligi. Dotychczas oba teamy spotykały się z sobą 5-krotnie (w tym 4 razy w 1.Bundeslidze) i za każdym razem góra był Bayer 04.
Niespodziewana porażka Eintrachtu Frankfurt w Bremie
Eintracht poległ nad Weserą
Nieoczekiwanej porażki 0-2 w Bremen doznał trzeci w tabeli Eintracht Frankfurt. Goście przez całe spotkanie optycznie przeważali, ale mieli niewiele argumentów w ofensywie. Miejscowy Werder natomiast imponował organizacją gry w defensywie i sprawnością przeprowadzanych kontrataków. Po jednym z takich wypadów w 28 min Burke strzałem głową wyprowadził team z nad Wesery na prowadzenie 1-0 i tak zakończyła się pierwsza odsłona.
Nieoczekiwanej porażki 0-2 w Bremen z Werderem doznał trzeci w tabeli Eintracht Frankfurt.
Po przerwie bremeńczycy jeszcze śmielej poczynali sobie w ataku, przez co raz po raz kotłowało się w polu karnym „Orłów”. Przyjezdni długo szczęśliwie wychodzili z tych opresji, ale w 84 min nie dali rady, kiedy Schmid podwyższył na 2-0 i jak się okazało ustalił wynik zawodów. Dzięki temu bremeńczycy pierwszy raz od 6 potyczek, a dokładnie od 26 lutego 2021 roku pokonali Eintracht w meczu o punkty 1.Bundesligi.
RB Leipzig pokonuje Hoffenheim w walce o Ligę Mistrzów
„Byki” nie rezygnują
Bardzo ważne zwycięstwo w wyścigu o zakwalifikowanie się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów odniósł RB Leipzig. Popularne „Byki” przed własną publicznością pokonały TSG 1899 Hoffenheim 3-1. Początek meczu nie był dla Saksończyków udany. „Hoffe” odważnie ruszyło do natarcia i w 11 min po strzale Bischofa nieoczekiwanie prowadziło 1-0. Miejscowi jednak nie popadli w panikę, uporządkowali grę, przejęli inicjatywę i w 24 min był już remis 1-1 po golu autorstwa Sesko, a 4 min później obrońca „Hoffe” Oestirgaard ujrzał czerwoną kartkę i goście musieli radzić sobie w dziesiątkę. Jak pokazała praktyka nie poradzili sobie. Gospodarze zdominowali osłabionego rywala i od 43 min prowadzili 2-1 po golu Baku. Po przerwie pomimo odważnej postawy gości, którzy kilka razu groźnie kontratakowali w 85 min Poulsen zdobył 3-bramkę dla RBL i komplet oczek dla teamu Marco Rose stał się faktem. Jest to pierwsza wygrana Saksończyków z TSG 1899 od 16 grudnia 2023 r.
Borussia Dortmund pewnie wygrywa na wyjeździe z Freiburgiem
BVB górą we Freiburgu
W pogoń za czołówką tabeli rzuciła się Borussia Dortmund, która w 37 kolejce wygrała u siebie z Mainz 05 3-1, a w minionej serii ograła na wyjeździe równie groźny SC Freiburg… Od pierwszych sekund spotkania oba teamy prezentowały ofensywny styl gry nastawione były na zdobycie kompletu oczek a obraz spotkania był wyrównany. W tej sytuacji o triumfie BVB zdecydowała dużo większa jakość ofensywna. Pierwszy raz miejscowi przekonali się o tym w 34 min, kiedy na prowadzenie team Niko Kovaca wyprowadził Adeyemi, a po raz drugi w 51 min, kiedy gola dla Borussii zdobył sprowadzony z FC Chelsea Londyn – Chukwuemeka. Pomimo straty dwóch goli Badeńczycy próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, ale w 68 min Dortmund zadał im trzeci cios, konkretnie Guirassy, który podwyższył na 3-0. To trafienie podcięło skrzydła freiburgczykom, którzy 78 min stracili 4-go gola, tym razem po uderzeniu Gittensa. Prowadząc 4-0 goście wyraźnie zwolnili oszczędzając siły przed meczem Ligi Mistrzów z FC Barcelona. Fakt ten wykorzystali gospodarze, którzy w 88 min za sprawą M. Eggesteina zdobyli honorowego gola ustalając wynik spotkania na 1-4. Borussia wygrała zatem z SCF 7 ligowy mecz z rzędu, przegrywając z tym rywalem po raz ostatni 21 sierpnia 2021 r. Duma Badenii z kolei zmaga się z kryzysem – nie wygrała 5 z rzędu meczu o punkty niemieckiej ekstraklasy, przegrywając 2 ostatnie pojedynki.
Hat-trick Demirovica i wysokie zwycięstwo VfB Stuttgart w Bochum
Koncert Demirovica
Jeszcze okazalsze wyjazdowe zwycięstwo od Dorussi Dortmund, odniósł VfB Stuttgart, który też zamierza gonić ścisłą czołówkę tabeli. Duma Szwabii pokonała w Bochum miejscowy VfL 4-0, a bohaterem pojedynku był Demirovic, który 3-krotnie wpisał się na listę strzelców. Goście od pierwszego gwizdka arbitra ruszyli do natarcia i już id 8 min prowadzili 1-0 po trafieniu Chabota, a 180 sekund później Demirovic podwyższył na 2-0 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Foto: Steffen Proessdorf
Po zmianie stron VfB ponownie pierwsze ruszyło do ataku i w 48 min wygrywał już 3-0 po kolejnym trafieniu Demirovica, który w 85 min po raz trzeci wpisał się na listę strzelców i wygrana 4-0 Szwabów stała się faktem. Warto dodać, że z 16 ostatnich meczów o punkty niemieckiej ekstraklasy pomiędzy tymi zespołami Bochum zwyciężyło tylko raz, a ta porażka przybliża ten zespół do spadku z ekstraklasy.