Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Miało być lepiej

Skoki narciarskie: Za nami kolejny sezon skoków

Podczas wszystkich zapowiedzi sezonu 2024/25, które dobiegały z niemieckiego obozu, można było usłyszeć sporo optymizmu. To miał być przełomowy okres, w którym niemieccy skoczkowie będą walczyli z austriackim monopolem. Na starcie sezonu wydawało się, że były jak najbardziej realne. Niestety rzeczywistość pokazała smutną prawdę. Nie było lepiej, a wręcz było gorzej.

Trudno nazwać miniony sezon klęską, bo udało się zakończyć go na drugim miejscu klasyfikacji Pucharu Narodów, a „Adler” wygrali 7 konkursów, ale… To tylko zamazuje ten słaby sezon. Pierwszym punktem, z którym się rozprawimy, jest ten o „dwójce” wśród drużyn. Bezpośrednim powodem tego „sukcesu” jest dyskwalifikacja norweskich skoczków, którzy mieli spore szanse na przeskoczenie naszej drużyny. Pośrednim kryzys w innych zespołach. Japonia nie miała nawet lidera, Słoweńcy skakali bardzo nierówno, a Polacy walczyli nie tylko o formę, ale także między sobą.

Przebłyski były

Jednak większym przekłamaniem są te wygrane czy miejsca na podium naszych skoczków. Tu liczbę i obraz zakłóca przede wszystkim Pius Paschke. 34-latek z Kiefersfelden miał niesamowity start sezonu. Z ośmiu pierwszych turniejów wygrał aż 5 i tylko raz wypadł poza podium. Niestety później nastąpiło załamanie formy. Nigdy już nie wrócił na konkursowe podium, a nawet miejsca w TOP10 zdarzały mu się sporadycznie. Oczywiście w klasyfikacji generalnej zajął znakomite 5. miejsce, ale po takim starcie trudno uznać to za sukces. Doskonale podsumował to JensWeissflog: – To dla mnie niezrozumiałe, czy to mentalnie, czy z powodu metod treningowych. W drugiej części sezonu nie potrafiliśmy dorównać ani fizycznie, ani technicznie, zwłaszcza Austriakom – obrazował sytuację legendarny skoczek.

Za lidera niemieckiej kadry trzeba uczciwie uznać Andreasa Wellingera. Jednak jeżeli tak podejdziemy do tematu, to doskonale widać zjazd kadry, bo „Andi” poprzedni sezon skończył na podium klasyfikacji indywidualnej, a teraz zajął dopiero 7. miejsce. Jednak to on był najbardziej równym skoczkiem przez cały sezon. Przełożyło się to co prawda tylko na 2 wygrane i 2 kolejne miejsca na podium, ale to i tak zdecydowanie więcej od całej reszty drużyny. No i nie możemy zapominać o kolejnym medalu na Mistrzostwach Świata, z których Andreas Wellinger przywiózł srebro.

Problem „Orłów”

Największym problem „Orłów” pozostaje drużyna, bo co prawda wygrany konkurs duetów czy miksty z naszymi Paniami wyglądają imponująco, ale imponująco nie wygląda cała reszta. Podczas ostatniego weekendu w Planicy z drużyną oficjalnie pożegnali się: Markus Eisenbichler i Stephan Leyhe. Ale trzeba zwrócić uwagę, że ten kończący karierę duet był lepszy od większości młodszych skoczków: – Widzę największy problem w sektorze młodzieżowym; musimy tam ciężko pracować. Musimy odzyskać dynamikę – podsumował sytuację dyrektor sportowy DSV Horst Hüttel: – Skoki narciarskie w Niemczech muszą zakasać rękawy. Zawsze produkowały świetnych skoczków, ale z pewnością nie będzie to pewne w nadchodzących latach – dodał były trener kadry Werner Schuster.

Z grona niemieckich skoczków Pius Paschke zajął najwyższą – 5 lokatę w Klasyfikacji Pucharu Świata.
Foto: Christian Bier/wikipedia

Trudno się dziwić ich słowom, bo nie wygląda to perspektywicznie. Liderem kadry jest Andreas Wellinger, który latem będzie świętował 30. urodziny, „dwójką” jest dwa lata starszy Karl Geiger, a rewelacja początku sezonu, Pius Paschke, w maju skończy 35 lat. Jedynym młodszym (ale już 24-letnim) skoczkiem w szerokiej czołówce jest Philipp Raimund. Typowany na przyszłą gwiazdę Constantin Schmid, zaliczył gwałtowny spadek formy. Z kolei najmłodszy w ekipie 21-letni Adrian Tittel zanotował fatalny występ na Mistrzostwach Świata.

Pora na zmianę?

Kiedy w 2019 roku Stefan Horngacher obejmował reprezentację Niemiec, to wszyscy liczyli na to, że powtórzy wyniki z Polski, gdzie jego zawodnicy walczyli zbiorowo o Kryształową Kulę, a drużyna była uważana za najlepszą na świecie. No i w pierwszym sezonie wydawało się, że te nadzieję zostaną spełnione. Drużyna Niemiec zdobyła Puchar Narodów, a Karl Geiger niemal do końca walczył o Kryształową Kulę. Jednak aż tak dobre wyniki już się nie powtórzyły. Warto więc podsumować całe 6 lat pracy tego szkoleniowca. Zacznijmy od zawodników, bo przez pierwsze trzy lata Karl Geiger nie wypadł spoza TOP10 (jeszcze raz zajął drugie miejsce), a dołączył do niego Markus Eisenbichler, który był drugi po sezonie 2020/21.

Trudno nazwać miniony sezon klęską, bo udało się zakończyć go na drugim miejscu klasyfikacji Pucharu Narodów, a „Adler” wygrali 7 konkursów, ale…

Jednak później nastąpił kryzys. W sezonie 2022/23 Niemcy byli dopiero na 5. miejscu drużynowe i mieli tylko jednego zawodnika w TOP10 (7. Andreas Wellinger). Kryzysy się zdarzają, ale czy ten został zażegnany? Teoretycznie liczby mówią, że tak, bo Niemcy zajmowali odpowiednio 3. i 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Ale, o czym pisaliśmy wcześniej, to raczej zasługa słabości innych ekip. A zawodnicy? Co prawda znów mieliśmy dwóch w TOP10, ale ani razu nie żaden nie miał szans na wywalczenie Kryształowej Kuli. Czy to pora na zmianę? Władze DSV zakładają, że nie:  – Zostanie na kolejny sezon, to dla nas jasne – stwierdził zdecydowanie dyrektor sportowy Horst Hüttel: – W przyszłym tygodniu odbędzie się doroczne spotkanie wszystkich trenerów stowarzyszenia. Z pewnością omówią możliwe zmiany. Stefan Horngacher z pewnością będzie musiał podzielić się z nami swoimi pomysłami i wizją. Możliwe, że nastąpią pewne zmiany lub ulepszenia w obszarze kadrowym, ale to jeszcze nie jest jasne – dodał 56- latek.

Wiele pytań

Wielu kibiców i obserwatorów ma jednak wątpliwości, bo to kolejny sezon, kiedy drużyna nie potrafi utrzymać formy przez cały sezon. Znów nasi liderzy nie są w stanie ustrzelić formą w najważniejszym momencie (nie licząc fenomenu Andreasa Wellingera). Nie zapominamy także o przekleństwie, tak ważnego dla kibiców, Turnieju Czterech Skoczni. Do tego wydaje się, że jest okazja na zatrudnienie fachowca, który na pewno dokona zmian. Thomas Turnbichler rozstał się z polską kadrą i wielu sympatyków skoków liczyło, że niemiecki związek nawiążę z nim kontakt: – Zawsze pozostajemy w kontakcie z Thomasem. W ostatnich latach także – mówi sam Horst Hüttel: – Po Planicy dam sobie kilka tygodni na zastanowienie się nad wszystkimi propozycjami – mówił po zakończeniu sezonu 35-letni trener. Austriak uważany jest za trenera, który uwielbia innowacje, ale raczej może dołączyć do aktualnego sztabu niż go przejąć. Czy to wystarczy, by nie zmarnować ostatnich lat kariery naszych liderów? Czy uda się odkurzyć zapomniane talenty i znaleźć nowe? Na odpowiedź na te pytania musimy poczekać do zimy.

 

 

Niemiecki sezon w pigułce:

7 – wygrane (5-Paschke, 2-Wellinger)

13 – miejsca na podium (7-Paschke, 4-Wellinger, 2-Geiger)

2 – wygrane turnieje mikstów (i dodatkowe miejsce na podium)

1 – wygrany turniej duetów

1 – miejsce w drużynowym konkursie lotów (2. miejsce)

 

Klasyfikacja Pucharu Świata:

Mjsc   Imię i nazwisko         Kraj                       Punkty

1         Daniel Tschofenig      Austria                 1805

2         Jan Hoerl                   Austria                 1652

3         Stefan Kraft               Austria                 1290

4         AnzeLanisek              Słowenia             1056

5         Pius Paschke            Niemcy               1006

6         Gregor Deschwanden     Szwajcaria            996

7         Andreas Wellinger       Niemcy               989

8         Johann AndreForfang    Norwegia            955

9         Ryoyu Kobayashi     Japonia                910

10       Domen Prevc            Słowenia             776

***

13       Karl Geiger               Niemcy               638

24       Philipp Raimund     Niemcy               242

38       Markus Eisenbichler                            Niemcy       88

42       Stephan Leyhe        Niemcy               72

50       Felix Hoffmann       Niemcy               27

56       Adrian Tittel             Niemcy               11

 

Klasyfikacja Pucharu Narodów:

Mjsc       Kraj        Punkty

1      Austria             8343

2      Niemcy             4523

3      Norwegia        3956

4      Słowenia          3892

5      Japonia            2421

6      Polska               2062

7      Szwajcaria       1553

8      USA                   875

9      Finlandia          414

10    Estonia             265

  • Florian Wallenbroom
  • Masz pytania dotyczące artykułu? Napisz do nas!
Show More
Wochenblatt - Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.