Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Polityka: Temat reparacji wojennych dla Polski od Niemiec

Szukanie wroga

Prezydent RP Karol Nawrocki podczas wystąpienia na Westerplatte w rocznicę rozpoczęcia II wojny światowej w 1939 roku podsycił nacjonalistyczne nastroje w Polsce, żądając reparacji. Fakt ten szeroko skomentowała niemiecka prasa, pisząc między innymi o „wykorzystywaniu historii”.

Niemieccy dziennikarze odnotowali także bardzo trafne wystąpienie premiera Polski Donalda Tuska, który powiedział: „Musimy dobrze rozumieć, skąd dzisiaj płynie wielkie zagrożenie. Z kim tak naprawdę powinniśmy się jednoczyć w wysiłku obrony Polski, całego świata Zachodu, naszej cywilizacji, cywilizacji wolności”.
Niemieccy komentatorzy podkreślają jednocześnie, że premier Donald Tusk w ten sposób wyraźnie zaznaczał, iż nie chce podtrzymywać roszczeń reparacyjnych. A te – dla przypomnienia – zostały wysunięte przez poprzedni polski rząd kierowany przez PiS i sięgają 1,3 biliona euro.

Antyniemiecka retoryka

Oczywiście – trudno uwierzyć, że rząd Donalda Tuska i on sam zrezygnowaliby z takich pieniędzy, gdyby Niemcy zaproponowali ze swojej strony kolejny gest uznania. Jednak głównym celem obecnego rządu RP jest ścisła współpraca gospodarcza i wojskowa z Niemcami dla dobra Polski, a to – od czasu kampanii wyborczej Karola Nawrockiego – jest utrudnione.


Prezydent RP Karol Nawrocki
Foto: Marsilar / wiki

Powodem jest fakt, że właśnie od tego momentu w przestrzeni publicznej, po obaleniu rządów PiS-u, ponownie pojawiła się antyniemiecka retoryka, i co gorsza – zyskuje ona na częstotliwości i sile. W ten sposób obrywa się także obecnie rządzącym. Jest to bowiem nic innego jak sugerowanie społeczeństwu, że rząd ma zbyt dobre relacje z Berlinem, a główną ofiarą tej retoryki jest premier Donald Tusk.
W tym miejscu rodzi się pytanie – dlaczego prezydent Karol Nawrocki, a przede wszystkim PiS, nie żądają reparacji wojennych od Rosji, która dodatkowo nie należy ani do UE, ani do NATO?

Temat zamknięty

„Nie będę oryginalny, jeśli chodzi o reparacje, i posłużę się w tym temacie głosem kanclerza Niemiec oraz ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego, że formalnie temat reparacji jest zamknięty. W swoim osądzie nie jestem osamotniony. Tak między innymi myśli również były premier i były minister spraw zagranicznych Polski Włodzimierz Cimoszewicz, który w swoim wpisie jasno stwierdził, że temat reparacji prawnie jest zamknięty.

Włodzimierz Cimoszewicz przypomniał także, że o reparacje po II wojnie światowej występowały cztery największe mocarstwa – USA, Wielka Brytania, Francja i ZSRR (dzisiejsza Rosja) – i między nimi kwestie te były rozstrzygane. Należy dodać, że ZSRR deklarował, iż przekaże Polsce 15% wartości niemieckich reparacji, ale do tego nie doszło. Co więcej – władze ówczesnej Polski (PRL-u) z tych reparacji się zrzekły. Tym samym należy uznać, że 80 lat po zakończeniu II wojny światowej temat ten jest zamknięty” – powiedział Ryszard Galla, pełnomocnik marszałka Sejmu ds. mniejszości narodowych i etnicznych.

Aspekt moralny

Należy jednak zaznaczyć, że jeśli prezydent RP Karol Nawrocki, polska prawica, a także obecny polski rząd podejmą decyzję, że należy ten temat jeszcze raz poruszyć i przekonają do tego stronę niemiecką, to trzeba – z politycznym savoir-vivrem – usiąść do wspólnego stołu i rozmawiać, na przykład o jakimś zadośćuczynieniu, patrząc równocześnie w przyszłość Polski, Niemiec i naszej wspólnej Europy.

Ryszard Galla: „Nie będę oryginalny, jeśli chodzi o reparacje, i posłużę się w tym temacie głosem kanclerza Niemiec oraz ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego, że formalnie temat reparacji jest zamknięty”.

Trzeba rozmawiać, a nie przy każdej okazji i uroczystości wykrzykiwać żądania, przypominać tylko ciemną historię zachodniego sąsiada i podsycać wobec niego nienawiść. Pamiętajmy, że dzisiaj nasza przyszłość ma na swojej drodze szereg przeszkód – jak choćby wojna na Ukrainie, która wzbudza duży niepokój, zarówno w najstarszym pokoleniu, które pamięta jeszcze okropności wojny, jak i w najmłodszym, które boi się o swoją przyszłość.
Wojna na Ukrainie może bowiem „rozlać się” i przyjąć kształt wojny światowej. A zatem rozmowy pomiędzy Warszawą a Berlinem są jak najbardziej wskazane, a nie – za wszelką cenę – szukanie wroga po stronie niemieckiej.

Budować, nie rujnować

„Szukanie wroga w Niemcach jest dla mnie co najmniej zaskakujące. Tym bardziej, że Niemcy cały czas pokazują i udowadniają, iż są bardzo otwarci i przyjaźnie podchodzą do Polski. Dlatego szedłbym bardziej w kierunku poprawy stosunków z Niemcami, a nie ich niszczenia.

Ryszard Galla, były poseł MN, obecnie pełnomocnik marszałka Sejmu ds. mniejszości narodowych i etnicznych. Foto: Stefani Koprek

Tym bardziej, że Polska w różnych obszarach jest bardzo mocno związana z Niemcami, wręcz uzależniona – na przykład w gospodarce. Obecnie czytam bardzo interesującą książkę o powiązaniach gospodarczych Polski i Niemiec, w której autor między innymi twierdzi, że jeśli w Niemczech w sferze gospodarki tylko drgnie, to w Polsce odnotowujemy w tym obszarze trzęsienie ziemi.

A przecież takich obszarów jest wiele i są to obszary bardzo ważne i istotne, jeśli chodzi o przyszłość Polski. A zatem – budujmy, a nie rujnujmy” – zaapelował Ryszard Galla.

Podsumowanie

Kończąc, warto przypomnieć, że 3 października 2022 r. ówczesny minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domagała się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.

Kwota ta została zawarta w ogłoszonym 1 września 2022 r. raporcie autorstwa zespołu kierowanego przez posła PiS Arkadiusza Mularczyka, dotyczącym strat poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej.
Natomiast 3 stycznia 2023 r. MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na tę notę, uznając, iż sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.

Show More
Wochenblatt - Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.