Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Regionale Alternative / Regionalna alternatywa

Kandidaten der Deutschen Minderheit zum Sejm und Senat, Koordinatoren auf Gemeindeebene und Sympathisanten der Minderheit kamen am heute (3.09.) im Oppelner Hotel Weneda zur Wahlkampfversammlung zusammen. Hierbei zeigten sich führende Vertreter der Deutschen Minderheit einmal mehr davon überzeugt, dass dieses Wahlkomitee eine echte regionale Alternative zu den landesweiten politischen Parteien sei.

 

Rafał Bartek, Vorsitzender der Oppelner SKGD und zugleich Kandidat zum Senat, betonte bei der Wahlkonvention des Wahlkomitees Deutsche Minderheit das Expertenwissen und das Engagement der Kandidaten der Deutschen Minderheit zum Parlament.
Foto: K. Świderski

 

Polska wersja poniżej

 

„Die Alternative sind wir! Ein Komitee, dass seit 30 Jahren erfolgreich seine Kandidaten bei Parlaments- und auch bei Kommunalwahlen aufstellt. Ein Komitee, dessen Programm regional geprägt ist und sich dementsprechend auf Kandidaten stützt, die von hier sind! Die bekannt sind für ihre Fachkompetenz, ihr Engagement und ihren Fleiß. Es sind die Menschen, die hier vor Ihnen stehen”, argumentierte in seiner Ansprache Rafał Bartek, Chef der Oppelner Deutschen und Senatskandidat aus dem Wahlbezirk Oppeln Stadt und Kreis. Ein anderer Senatskandidat der Minderheit, Roman Kolek, pflichtete ihm bei:

 

„Ich glaube fest daran, dass die heute gespaltene Gesellschaft unsere Offenheit im Handeln, unsere ständige Bürgernähe und unsere volle Hingabe für die Belange der Region verstehen und würdigen wird. Was wir im Alltag tun, ist für viele Menschen in unserer Heimat gut sichtbar. Unsere Kandidaten sind ein Garant für sachliche Diskussion und einen ruhigen Dialog, dem ein Verständnis für die gesellschaftlichen Probleme zugrunde liegt“.

 

Regionales Programm

Die Deutsche Minderheit hat mit der Stimme ihres Abgeordneten Ryszard Galla angekündigt, dass ihr Wahlziel zwei Abgeordnete und ein Senator sind, was jedoch in beiden Fällen schwierig werden könnte. Wie nämlich eine jüngste Umfrage für die Polska Press Group zeigt, kann die Minderheit mit ca. 8% Unterstützung in der Woiwodschaft Oppeln rechnen, was theoretisch nur ein Abgeordnetenmandat ergibt. Auch im Rennen zum Senat haben die kürzlichen Meinungsunterschiede zwischen der Minderheit und der Bürgerkoalition dazu geführt, dass beide Gruppierungen nun doch jeweils ihre eigenen Kandidaten aufgestellt haben, so dass sie sich de facto gegenseitig schwächen könnten. Rafał Bartek bleibt dennoch überzeugt:

 

„Bündnisse und Abmachungen sind möglich, aber in erster Linie solche, die sachlich begründet sind, nicht bloß taktisch gemeint und auch nicht um jeden Preis! Wir haben unsere Werte und unser Programm“.

 

Und die sind laut Spitzenvertretern der deutschen Minderheit auf eben diese Region fokussiert und auf deren Trumpfkarte: die Pflege der Tradition, Identität und Kultur der Deutschen im Oppelner Schlesien sowie die Garantien für rechtliche und finanzielle Mechanismen zur Erhaltung dieses Erbes. Die Minderheit will auch die Qualität des Deutschunterrichts an polnischen Schulen sukzessive anheben, insbesondere Deutsch als Minderheitensprache und sie will zudem die zweisprachige Erziehung fördern und weiterentwickeln. In ihrem Wahlprogramm haben die Oppelner Deutschen ferner Unterstützungsmaßnahmen für junge Menschen und Familien, die Förderung von Unternehmen sowie eine bessere Organisation und Finanzierung des Gesundheitswesens und schließlich auch den Umweltschutz fest verankert.

 

Sein oder nicht sein

In dem Wahlkampf, der nun landesweit richtig entbrannt ist, will die Deutsche Minderheit ihre bisherige treue Wählerschaft auch daran erinnern, dass eine Repräsentanz der Minderheit im polnischen Parlament – trotz Gesetze und internationaler Verträge zum Schutz der Minderheitenrechte – nach wie vor nötig ist. „Die Parlamentswahl im Oktober ist für die Minderheit nicht eine weitere Wahl, bei der uns ein Mandat garantiert ist. Diese Parlamentswahl ist ein Sein oder Nichtsein für die deutsche Minderheit in Polen! Wenn wir uns nicht mobilisieren und nicht wählen gehen, dann wird niemand Erbarmen mit uns haben. Ein schlechtes Wahlergebnis wird dann – egal, wer nach der Oktoberwahl die Regierung stellt – eine große Versuchung für die Regierenden werden, die deutsche Minderheit zu schwächen oder uns sogar ein erfolgreiches Bemühen um ein Abgeordneten- bzw. Senatorenmandat unmöglich zu machen“, appellierte Ryszard Galla.

 


 

Die Spitzenkandidaten der Minderheit (v.l.) Józef Swaczyna (Sejm), Roman Kolek (Senat), Zuzanna Donath-Kasiura (Sejm), Ryszard Galla (Sejm) und Rafał Bartek (Senat)
Foto: K. Świderski

Kandydaci mniejszości niemieckiej do Sejmu i Senatu, koordynatorzy gminni i sympatycy mniejszości zebrali się w miniony wtorek w opolskim hotelu Weneda na konwencji wyborczej. W jej trakcie liderzy mniejszości niemieckiej po raz kolejny przekonywali, że ten komitet to faktyczna, regionalna alternatywa dla ogólnopolskich partii politycznych.

 

– Ta alternatywa to my! Komitet, który z powodzeniem wystawia swych kandydatów w wyborach do parlamentu, ale i do samorządów od trzydziestu lat. Komitet, którego program oparty jest na regionalizmie i w końcu na kandydatach, którzy są stąd! Którzy są znani ze swej fachowości, zaangażowania, pracowitości. To ci ludzie, którzy tutaj stoją przed wami – przekonywał podczas swojego wystąpienia Rafał Bartek, lider opolskich Niemców i kandydat do Senatu z okręgu obejmującego miasto Opole i powiat opolski. Wtórował mu inny kandydat mniejszości do Senatu Roman Kolek, mówiąc:

 

Wierzę mocno, że podzielone dziś społeczeństwo zrozumie i doceni naszą otwartość w działaniu, utrzymywanie stałego, bliskiego kontaktu oraz pełne oddanie się sprawom regionu. To, co robimy na co dzień, jest dla wielu mieszkańców naszych małych ojczyzn widoczne. Nasi kandydaci są gwarantem merytorycznej dyskusji, spokojnego dialogu opartego na zrozumieniu problemów społeczeństwa.

 

Regionalny program

Mniejszość niemiecka głosem swojego posła Ryszarda Galli zapowiada, że jej celem wyborczym jest osiągnięcie dwóch mandatów poselskich i jednego senatora, co jednak w obu przypadkach może być trudne. Jak bowiem pokazują najnowsze wyniki sondażu dla Grupy Polska Press, MN może liczyć na ok. 8% poparcia w województwie opolskim, co daje teoretycznie jeden mandat poselski. A także w wyścigu do Senatu niedawna różnica zdań pomiędzy mniejszością a Koalicją Obywatelską spowodowała, że oba ugrupowania wystawiają swoich kandydatów, przez co faktycznie nawzajem mogą się osłabić. Rafał Bartek przekonuje jednak:

 

Sojusze, porozumienia są możliwe, ale w pierwszej kolejności merytoryczne, a nie tylko taktyczne i nie za wszelką cenę! My mamy swoje wartości, swój program.

 

A te zdaniem liderów mniejszości niemieckiej ogniskują się właśnie wokół regionu i jego atutu, jakim jest pielęgnowanie tradycji, tożsamości i kultury Niemców na Śląsku Opolskim oraz zagwarantowanie mechanizmów prawnych i finansowych dla kultywowania tego dziedzictwa. Mniejszość chce także podnosić jakość nauczania języka niemieckiego w polskich szkołach, w tym języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej, oraz wspierać i rozwijać wychowanie dwujęzyczne. W swój program wyborczy opolscy Niemcy wpisali także wsparcie dla młodych i rodzin oraz wspieranie przedsiębiorczości, jak również lepszą organizację i finansowanie służby zdrowia oraz ochronę środowiska.

 

Być albo nie być

Podczas kampanii wyborczej, która rozgorzała w kraju na dobre, mniejszość niemiecka chce także przypomnieć swojemu dotychczasowemu żelaznemu elektoratowi, że reprezentacja mniejszości w polskim parlamencie jest – mimo istniejących ustaw i umów międzynarodowych o ochronie praw mniejszości – nadal potrzebna. – Wybory parlamentarne, które odbędą się w październiku, to nie są kolejne wybory dla mniejszości, w których mamy zagwarantowany jeden mandat. Te wybory parlamentarne to być albo nie być dla mniejszości niemieckiej w Polsce! Jeżeli się nie zmobilizujemy i nie pójdziemy zagłosować, to nikt nie będzie miał dla nas litości. Słaby wynik wyborczy będzie dużą pokusą dla rządzących, bez względu na to, kto po październikowych wyborach będzie tworzył rząd, aby osłabić mniejszość niemiecką, a nawet uniemożliwić nam skuteczne ubieganie się o mandat posła i senatora – apelował Ryszard Galla.

 

 

Rudolf Urban

Show More