Seit mehr als zwei Jahrzehnten kommen in der Weihnachtszeit Päckchen aus dem deutschen Landkreis Saalfeld-Rudolstadt (Land Thüringen) für Kinderheime im Kreis Oppeln an. Diese schöne Geschichte begann 1997 nach der großen Überschwemmung, die die Woiwodschaft Oppeln heimsuchte. Damals wurden die ersten Päckchen an Kinderheime in Oppeln und Turawa übergeben. Und diese Tradition währt nun schon seit 23 Jahren!
Foto: Landratsamt Oppeln
Die edle, einfühlsame Initiative hat sich sehr gut eingebürgert und wurde mit der Gründung des Kreises Oppeln im Jahr 1999 weiter intensiviert. Bis heute wird sie leidenschaftlich gepflegt. „Dies geschah deshalb, weil damals die Kinderheime im Kreis Oppeln in unsere Obhut übergeben wurden“, erinnert sich Krzysztof Wysdak, Vorstandsmitglied des Landkreises Oppeln. „Dank der Päckchenaktion für Waisenhäuser in unserem Kreis ist auch offiziell eine Zusammenarbeit zwischen dem Kreis Oppeln und dem Kreis Saalfeld-Rudolstadt zustande gekommen. Man kann also sagen, dass der Kreis Oppeln neben der wichtigsten Tatsache, Heimkinder in der Weihnachtszeit glücklich zu machen, auch einen freundlichen und bewährten Partner auf Kreisebene gewonnen hat. Einen Partner, der in der Spitzenzeit sogar 125 Päckchen vorbereitet hat, sodass einige Kinder jeweils zwei Päckchen erhielten”.
Auch in diesem Jahr werden wir den Herzschlag hören, denn die Päckchen aus dem Landkreis Saalfeld-Rudolstadt werden wieder einmal alle Heimkinder im Kreis Oppeln erreichen. Auch die in Chmiellowitz, denn obwohl sich dieses Kinderheim mittlerweile in der Stadt Oppeln befindet, ist der Kreis Oppeln auch dort nach wie vor die zuständige Behörde. Konkret handelt es sich um 65 Einzelpäckchen, die der Landkreis Saalfeld-Rudolstadt und die dortige Sparkasse vorbereitet haben. „Jede Familie, die ein Päckchen für ein Kind vorbereitet hat, erhielt genaue Informationen über das Geschlecht, das Alter, die Größe der Kleidung, der Schuhe usw. des Kindes. Diese personalisierten, sehr individuellen und unverwechselbaren Päckchen haben wir bereits entgegengenommen und wir werden sie noch vor Weihnachten allen Kindern zukommen lassen, für die sie vorbereitet wurden“, sagt Krzysztof Wysdak und fügt hinzu: „Wir sind unseren Freunden aus Deutschland sehr dankbar, dass sie trotz all der Verwirrung um Corona-Lockdowns und der fehlenden Freizügigkeit beim Grenzübertritt die Päckchentradition aufrechterhalten haben“. Abschließend sei noch erwähnt, dass die Heimkinder aus Chmiellowitz 65 Lebkuchen für die Päckchenspender-Familien aus dem Landkreis Saalfeld-Rudolstadt gebacken und die Heimkinder aus Tarnau 65 Weihnachtskarten für sie vorbereitet haben.
Od ponad dwóch dekad z niemieckiego powiatu Saalfeld-Rudolstadt (land Turyngia) w okresie bożonarodzeniowym płyną paczki dla domów dziecka w powiecie opolskim. Ta piękna historia rozpoczęła się w 1997 roku po wielkiej powodzi, jaka nawiedziła województwo opolskie. Wtedy to pierwsze paczki zostały przekazane do domu dziecka w Opolu oraz w Turawie i tak to trwa od 23 lat!
Ta szlachetna, pełna empatii inicjatywa doskonale się przyjęła, a kiedy w 1999 roku powstał powiat opolski, została jeszcze zintensyfikowana i jest z pasją kultywowana do dzisiaj.
– Stało się tak dlatego, że wówczas zostały nam przekazane pod opiekę domy dziecka w powiecie opolskim – wspomina Krzysztof Wysdak, członek Zarządu Powiatu Opolskiego. – Dzięki akcji paczkowej dla domów dziecka w naszym powiecie oficjalnie też nawiązaliśmy współpracę między powiatem opolskim a powiatem Saalfeld-Rudolstadt. Można zatem powiedzieć, że poza najważniejszym – uszczęśliwianiem dzieci z domów dziecka w okresie bożonarodzeniowym – stała się druga dobra rzecz: powiat opolski zyskał życzliwego i wypróbowanego partnera na poziomie powiatów. Partnera, który w szczytowym okresie przygotowywał nawet 125 paczek, dzięki czemu niektóre dzieci otrzymywały po dwie paczki.
W tym roku też usłyszymy bicie serca, bo paczki z powiatu Saalfeld-Rudolstadt znów trafią do wszystkich dzieci z domów dziecka, które prowadzi powiat opolski. Także dzieci z domu dziecka w Chmielowicach, choć znajduje się on już na terenie Opola, ale jego organem prowadzącym nadal jest powiat opolski. Konkretnie jest to 65 paczek indywidualnych przygotowanych przez powiat Saalfeld-Rudolstadt i tamtejszą Sparkasse.
– Każda rodzina, która przygotowywała paczkę dla dziecka, otrzymała dokładne informacje, jaka jest płeć dziecka, wiek, rozmiar odzieży, butów itd. Tak spersonalizowane, bardzo indywidualne i z pewnością nie chybione paczki już odebraliśmy i jeszcze przed świętami trafią do wszystkich dzieci, dla których zostały przygotowane – mówi Krzysztof Wysdak. – Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym przyjaciołom z Niemiec, którzy pomimo tych wszystkich zawirowań związanych z koronawirusem, lockdownami, brakiem swobodnego przekraczania granic państw podtrzymali tradycję przygotowywania paczek.
Należy dodać, że dzieci z domu dziecka w Chmielowicach upiekły 65 paczek pierniczków dla rodzin z powiatu Saalfeld-Rudolstadt, które ofiarowały paczki, a dzieci z domu dziecka w Tarnowie Opolskim przygotowały dla nich 65 kartek świątecznych.
Krzysztof Świerc
