W miniony piątek meczem Eintrachtu Frankfurt z Bayernem München zainaugurowano 60. sezon niemieckiej ekstraklasy. Smaczku tej konfrontacji dodawał fakt, że team z Hesji to aktualny zdobywca Ligi Europy, który tego lata poważnie się wzmocnił i liczy na włączenie się do walki o najwyższe laury w 1. Bundeslidze. Bawarczycy natomiast to 32-krotni mistrzowie Niemiec, od lat główny faworyt rozgrywek, który wygrał 10 minionych sezonów z rzędu!
1. Bundesliga
Przed rozegraniem ostatniej, 34. kolejki sezonu 2022/2023 wiedzieliśmy, że mistrzem Niemiec został Bayern München, wicemistrzem Borussia Dortmund, a brązowym medalistą Bayer 04 Leverkusen. Wcześniej poznaliśmy również pierwszego spadkowicza – SpVgg Greuther Fürth, który kolejne rozgrywki spędzi w 2. Bundeslidze.
Przed dwoma tygodniami poznaliśmy mistrza Niemiec, którym po raz 10. z rzędu został Bayern München, a po minionej kolejce znamy też wicemistrza kraju. Tym z kolei została Borussia Dortmund. BVB przysłowiową kropkę nad „i” postawiło w Fürth, gdzie w minionej serii zwyciężyło 3-1 zdegradowany już do 2. Bundesligi SpVgg Greuther.
Bayern München po zdobyciu po raz dziesiąty z rzędu mistrzostwa Niemiec, które zapewnił sobie przed tygodniem, w minionej kolejce bardzo rozczarował. Bawarczycy nieoczekiwanie ulegli w Mainz 1-3! Porażka z ligowym średniakiem nie przynosi chluby ekipie Juliana Nagelsmanna. Nawet jeśli grała już tylko o prestiż. Tytuł zobowiązuje, oczekiwania kibiców kochających swój klub również. O tym powinni pamiętać milionerzy z Bayernu.
Nadal w nie najwyższej formie znajduje się Bayern München, który w minionej serii musiał radzić sobie bez Neuera, Daviesa, Goretzki i Müllera. Mimo to podopieczni Juliana Nagelsmanna wywalczyli cenny komplet punktów w walce o tytuł mistrzów Niemiec. Bawarczycy wygrali we Frankfurcie nad Menem z Eintrachtem 1-0.
W znakomitej formie z początkiem rundy rewanżowej niemieckiej ekstraklasy jest Borussia Dortmund. W 18. kolejce podopieczni Marca Rosego wygrali na trudnym terenie we Frankfurcie nad Menem z tamtejszym Eintrachtem 3-2, a w minionej serii na własnym stadionie rozgromili rewelacyjnie spisujący się w rozgrywkach SC Freiburg 5-1!
Do olbrzymiej sensacji w premierze rundy rewanżowej niemieckiej ekstraklasy doszło w München, gdzie lider tabeli i obrońca tytułu Bayern uległ przeciętnej w bieżącym sezonie Borussii Mönchengladbach 1-2! Małym usprawiedliwieniem Bawarczyków jest fakt, że wystąpili w tym meczu bez 13 piłkarzy z pierwszej kadry.
Nie ma już w niemieckiej ekstraklasie drużyny, która w bieżącym sezonie nie zaznała smaku porażki. Przed tą serią spotkań mianem niepokonanego zespołu szczycił się SC Freiburg, który w minionej kolejce uległ w Muenchen liderowi tabeli – Bayernowi 1-2.
Nie zwalnia tempa obrońca tytułu mistrzowskiego Bayern München, który w trzecim meczu bieżących rozgrywek odniósł trzecie zwycięstwo, pokonując przed własną publicznością Bayer 04 Leverkusen 3-1. Remisem 2-2 natomiast zakończyła się potyczka VfL Wolfsburg z Herthą BSC Berlin, co oznacza, że Bawarczycy stali się samodzielnym liderem tabeli, mając na koncie jako jedyna drużyna w Bundeslidze komplet punktów.
W przedostatniej kolejce bieżącego sezonu poznaliśmy wicemistrza Bundesligi w bieżącym sezonie, którym został FC Schalke 04, oraz pierwszego spadkowicza do niemieckiej drugiej ligi – 1.FC Köln. Poza tym od kilku tygodni wiemy, że mistrzem Niemiec jest Bayern München, a mimo to na pożegnanie sezonu w minionej 34. serii spotkań na Allianz Arena w stolicy Bawarii stawił się komplet 75 000 widzów. Powód?