Do olbrzymiej sensacji w premierze rundy rewanżowej niemieckiej ekstraklasy doszło w München, gdzie lider tabeli i obrońca tytułu Bayern uległ przeciętnej w bieżącym sezonie Borussii Mönchengladbach 1-2! Małym usprawiedliwieniem Bawarczyków jest fakt, że wystąpili w tym meczu bez 13 piłkarzy z pierwszej kadry.
1. FC Köln
Przed rozegraniem minionej, przedostatniej serii spotkań bieżącego sezonu wiedzieliśmy, że 1.FC Köln wraz z końcem obecnych rozgrywek zostaje zdegradowane do 2. Bundesligi, natomiast Bayern München zapewnił już sobie tytuł mistrzowski, 6. z rzędu i 28. w historii. Z tego też powodu konfrontacja tych zespołów w 33. kolejce nie wzbudzała największego zainteresowania kibiców w Niemczech – ale nie w Köln, gdzie odbywał się ten mecz.
Już od kilku kolejek Hamburger SV skazywany był na pierwszą w swojej historii degradację do drugiej ligi. Tymczasem team znad Łaby nie zamierza się poddawać i ambitnie walczy o pozostanie w gronie najlepszych w Niemczech. Duży krok ku temu HSV wykonał w minionej serii, pokonując na wyjeździe VfL Wolfsburg 3-1, a zatem bezpośredniego konkurenta w wyścigu o ligowy byt.