W dniu, w którym sejmowa Komisja Finansów Publicznych odrzuciła poprawkę Janusza Kowalskiego, zmierzającą do całkowitego odebrania środków na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości, przedstawiciele mniejszości niemieckiej spotkali się z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem.
dyskryminacja
Zgłoszona przez posła Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego poprawka do budżetu państwa na 2023 rok przewidująca odebranie całości środków na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości przepadła podczas wczorajszego głosowania w sejmowej Komisji Finansów Publicznych.
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski po raz kolejny złożył poprawkę do budżetu państwa, zakładającą całkowite odebranie środków na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości. Ponadto wraz z grupą 20 posłów przygotował projekt ustawy odbierający mniejszościom narodowym i etnicznym przywilej wyborczy. Mniejszość niemiecka odpowiada, że to kolejny przejaw dyskryminacji.
1 września 2022 weszło w życie rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki, w wyniku którego liczba godzin nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej zmniejszona została z trzech godzin do jednej tygodniowo. To jednak nie koniec cięć – zgodnie z planami MEiN na rok 2023 finansowanie nauczania języka niemieckiego po raz kolejny zostanie w dramatyczny sposób ograniczone. Mniejszość niemiecka w Polsce apeluje o zaprzestanie dyskryminacji.
Dietmar Nietan, koordynator rządu federalnego ds. polsko-niemieckiej współpracy międzyspołecznej i transgranicznej, odwiedził w miniony weekend (22-24 października) Śląsk, a także spotkał się z mniejszością niemiecką. Głównym tematem były cięcia w nauczaniu języka niemieckiego jako języka mniejszości w polskich szkołach.
W lutym minister edukacji obniżył liczbę godzin nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości z trzech tygodniowo do jednej. W ten sposób miały być osiągnięte zapisane w budżecie państwa oszczędności w subwencji oświatowej. Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki potwierdził, że cięcia zostaną zachowane na kolejne lata.
Od 1 września rozpoczyna się nowy rok szkolny. Na mocy rozporządzenia ministra edukacji język niemiecki jako język mniejszości będzie nauczany w szkołach podstawowych tylko przez jedną godzinę tygodniowo. Jest to decyzja, którą nie tylko mniejszość niemiecka odbiera jako dyskryminację. Na kilka dni przed rozpoczęciem szkoły spoglądamy wstecz na ostatnie miesiące zmagań o nauczanie języka niemieckiego.
Atawizm?
Dzisiaj, siadając do pisania tego tekstu, żałuję, że już we wtorek musi się on znaleźć w redakcji, co sprawia, że powstaje w poniedziałek. Jutro bowiem odbywa się kolejne posiedzenie sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, na którym omówiona będzie odpowiedź na dezyderat komisji w sprawie dyskryminacji dzieci niemieckich w polskich szkołach przez Rząd RP.
Na ostatnim posiedzeniu sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych miano m.in. rozpatrywać odpowiedź na dezyderat komisji. Dotyczył on dyskryminacji dzieci i młodzieży uczących się języka niemieckiego, jako języka mniejszości, a skierowany był do premiera. Na to posiedzenie przyszedł też poseł Janusz Kowalski, inicjator zmniejszenia środków na nauczanie języka niemieckiego. Nie ma w tym nic dziwnego, bo każdy poseł może być uczestnikiem posiedzenia danej komisji, która funkcjonuje w sejmie, ale…
Przemysław Czarnek, minister edukacji, odwiedził we wtorek (12.07.) województwo opolskie. W rozmowie z dziennikarzami po raz kolejny odniósł się do nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości, którego ilość godzin lekcyjnych sam obniżył z trzech do jednej tygodniowo.