Ten wpis jest dostępny tylko w języku Deutschm.
Frieden
Miejsce na spokój?
Antywojenną powieść Ericha Marii Remarque’a „Noc w Lizbonie” świeżo przeczytałem po raz drugi. Ta wielowarstwowa historia nie daje się zamknąć w jednym schemacie, bo jest zarówno opowieścią o pięknej miłości, jak i o wojnie, która pozostając w tle, naznacza życie emigrantów i uciekinierów. Obawiam się, że do współczesności należy także refleksja tamtejszych bohaterów, których zaskakiwała szybkość, z jaką wszystko zmierzało do wojny, a potem ją rozszerzało na kolejne kraje, tak że w końcu już tylko Portugalia była skrawkiem względnej wolności. Względnej, bo uciekinierom i emigrantom groziła deportacja.