Ten wpis jest dostępny tylko w języku Niemieckim.
Gedenken
Około 1 listopada, w katolickie święto Wszystkich Świętych, szczególnie wspomina się zmarłych. Ludzie odwiedzają groby członków swoich rodzin i przyjaciół, ale myślą także o ofiarach wojen i przemocy oraz tych, o których groby już nikt się nie troszczy.
Na cmentarzu komunalnym na Półwsi w Opolu 1 listopada, czyli w dzień Wszystkich Świętych, odbędzie się po raz pierwszy kwesta na rzecz renowacji nagrobków na zabytkowym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Opolu. – Z zebranych pieniędzy chcemy wyremontować nagrobki sióstr franciszkanek szpitalnych oraz artysty malarza Josepha Jackischa – mówi Beata Kubica, przewodnicząca komitetu społecznego, który organizuje kwestę.
Siedzibą DFK Guttentag jest całe piętro w kamienicy przy rynku w Dobrodzieniu. Oprócz przestronnej sali, w której zarząd obraduje w pełnym składzie, znajdują się tu również biuro, kuchnia i sala do nauki języka niemieckiego. Niemieckie Koło Przyjaźni może organizować tu kilka inicjatyw jednocześnie.
Dziś w wielu miejscach są po prostu częścią życia – pomniki ofiar I i/lub II wojny światowej. Jednak 30 lat temu ich odrestaurowanie lub postawienie nowych stało się przyczyną długotrwałego sporu w województwie opolskim.
Pod koniec II wojny światowej hrabia Hans von Lehndorff (1910–1987) pracował jako lekarz w Królewcu. Wytrzymał tam do października 1945 r., a następnie przyjechał do zachodniej części Prus Wschodnich, które dobrze znał z dzieciństwa, gdzie z zaangażowaniem pomagał ludziom. W tym regionie, a dokładniej w kościele ewangelicko-augsburskim w Łęgutach, jego syn Carl Lehndorff odsłonił w piątek 8 lipca dwujęzyczną tablicę upamiętniającą jego postać.
5 lipca na Górze Św. Anny przedstawiciele Związku Niemieckich Stowarzyszeń, konsul Niemiec w Opolu Birgit Fisel-Rösle oraz członkowie mniejszości niemieckiej z obu górnośląskich województw upamiętnili ofiary walk na Górnym Śląsku w 1921 r., ale przemówienia poruszyły także aktualne tematy.
Dziedzictwo kulturalne Ziem Zachodnich i Północnych Polski fascynuje kolejne pokolenia. Od zmian granic po 1945 r. minęło już ponad 80 lat. Wydawało się, że wraz z odejściem dawnych mieszkańców ich kultura przestanie istnieć, odejdzie w zapomnienie. Stanie się tylko przekształconą materialną skorupą. Tak się nie stało.
Read More …