Kiedy ciasto domowe piekło się u piekarza
Kilka miesięcy temu na stronie Muzeum Śląskiego w Görlitz zobaczyłam fotografię autorstwa Karla Franza Klose, która zainspirowała mnie do przyjrzenia się dokładniej zwyczajowi wypiekania ciast lub chleba nie w domu, lecz w miejscowej piekarni. Moje zaciekawienie rosło z każdym kolejnym przeczytanym w mediach społecznościowych komentarzem w jednej ze śląskich grup. W dyskusji również wzięłam udział, dopytując o różne szczegóły, a gorąca i długa lista wypowiedzi odnosiła się do wspomnień własnych lub rodzinnych mieszkańców dawnego Śląska. Fotografia została wtórnie pokolorowana, więc i skojarzenia wielu osób były barwne.



