Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Polen

Niemcy powinny zwiększyć swoje zainteresowanie Polską

Z dr. Markusem Ehmem, szefem regionalnego projektu Fundacji Hannsa Seidla w Europie Środkowej, który koordynuje prace projektowe w Polsce, o postrzeganiu zmian politycznych w Polsce po wyborach parlamentarnych, w szczególności w odniesieniu do stosunków polsko-niemieckich, pracy projektowej Fundacji Hannsa Seidla w Polsce i współpracy z mniejszością niemiecką rozmawia Andrea Polański

Read More …

W cieniu rolniczych protestów

Na największych na świecie targach rolno-spożywczych w stolicy Niemiec – Berlinie – Polska postawiła w tym roku na zdrową i mało przetworzoną żywność. Wewnątrz targowych hal wszystko wyglądało jak zawsze: gościnni wystawcy, z dumą prezentujący swoje wyroby, otoczeni tłumem odwiedzających. Do tego wystawy zwierząt hodowlanych i najnowszych maszyn rolniczych. Jednak na terenie, na którym odbywały się targi Zielony Tydzień, już z daleka słychać było hałaśliwe i natarczywe klaksony traktorów.

Jak się okazało, byli to rolnicy, którzy nie zgadzają się z polityką niemieckiego rządu, blokujący centralne ulice Berlina. Niezadowolenie branży rolniczej nie ogranicza się jednak wyłącznie do Niemiec. O tym, że problem jest ogólnoeuropejski, mówił podczas otwarcia polskiego stoiska minister rolnictwa Czesław Siekierski. Jego zdaniem największym obecnie wyzwaniem, zarówno dla polskiego, jak i europejskiego rolnictwa, jest napływ produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. – Wspieranie Ukrainy, które chcemy kontynuować, nie może oznaczać pogorszenia sytuacji europejskich rolników – powiedział Czesław Siekierski. Według niego protesty rolników w krajach Unii Europejskiej wyraźnie pokazały, że potrzebne są działania wspierające rolnictwo i poprawę konkurencyjności żywności wytwarzanej przez europejskich producentów. – Obecnie ukraińskie towary rolno-spożywcze w dużej mierze zostają na rynkach unijnych i konkurują z europejskimi produktami, które są droższe, bo koszty ich produkcji są wyższe – podkreślił w Berlinie Czesław Siekierski. Polska na największych na świecie targach rolno-spożywczych prezentuje się tradycyjnie pod hasłem „Polen schmeckt” (Polska smakuje).

“Polskich producentów reprezentowało w tym roku w Berlinie ok. 20 wystawców. Najsilniej reprezentowane były: Dolny Śląsk, Kujawsko-Pomorskie i Wielkopolska.”

Polska smakuje
Podkreślmy, że polskich producentów reprezentowało w tym roku w Berlinie ok. 20 wystawców. Najsilniej reprezentowane były: Dolny Śląsk, Kujawsko-Pomorskie i Wielkopolska. Niektórzy wystawcy przyjechali na targi już po raz kolejny, dla innych to debiut w tak doborowym towarzystwie. Wielu z nich liczy na nawiązanie współpracy z niemieckimi sieciami handlowymi i wejście na największy europejski rynek spożywczy. – Chcielibyśmy wejść z naszymi produktami do takich sieci jak Aldi, Lidl, Kaufland. W tej chwili trwają rozmowy. Będziemy też zakładać w Niemczech spółkę – powiedziała w rozmowie z DW Jowita Kubica z firmy Ovolovo produkującej musy owocowe i dodała: – Jesteśmy tutaj, żeby pokazać się klientom oraz poznać ich opinię.
Na polskich stoiskach dominują tradycyjne wyroby kuchni polskiej – gęsina, pierogi, bigos, miody, wędliny, alkohole. To, co podkreślają niemal wszyscy polscy wystawcy, to wykorzystywanie w produkcji składników wysokiej jakości, zwykle z upraw ekologicznych. – Polska powinna chwalić się przede wszystkim zdrową żywnością, ponieważ produkcja ekologiczna w Polsce szybko się rozwija. Obserwuję też zmianę w podejściu do żywienia. Obecnie ludzie wolą kupić drożej i mniej, ale za to lepszej jakości – przyznaje w rozmowie z DW Marek Grądzki, producent serów z Wielkopolski.

Niestety, Zielony Tydzień w Berlinie został przyćmiony przez protesty. Foto: www.dw.com

Szansa na nowe kontakty
Do Berlina przyjechał już po raz kolejny i jak zapewnia, jego sery cieszą się takim powodzeniem, że co roku wraca do Polski pustym samochodem. Matka natura dała nam tyle, że możemy z tego korzystać i karmić rozsądnie dzieci, bez dodawania cukru – przekonują gremialnie także ci producenci, którzy na targi do stolicy Niemiec przyjechali po raz pierwszy i nie ukrywają, że chcieliby nawiązać współpracę z niemieckimi odbiorcami. Efekt? Pierwsze kontakty udało się już nawiązać polskim firmom produkującym wędliny. Ich przedstawiciele przekonują, że nie obawiają się coraz powszechniejszego trendu przechodzenia na weganizm. Uważają oni, że może w Polsce też tak kiedyś będzie, ale jest też grupa ludzi, która nie idzie za tym trendem, tylko szuka wyrobów wysokiej jakości. Na uwagę zasługuje też fakt, że polskie stoisko odwiedził niemiecki minister rolnictwa Cem Özdemir, który przyznał, że liczy na rozwój współpracy między oboma krajami w zakresie rolnictwa. – Silna Polska jest potrzebna Europie. Liczę na ożywienie współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego – powiedział Cem Özdemir.
Targi Zielony Tydzień w Berlinie zakończyły się 28 stycznia. Swoje wyroby na tej imprezie prezentowało łącznie ok. 1400 wystawców z ponad 60 państw.

K.Ś. 

Zrozumiał Włochy. Zrozumie Polskę?

Od września nowym ambasadorem Niemiec w Polsce jest Wiktor Elbling – już oficjalnie, bo w ubiegły piątek (29 września) złożył prezydentowi Andrzejowi Dudzie list uwierzytelniający. Elbling zastępuje Thomasa Baggera, który 1 sierpnia przeniósł się do siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Berlinie jako sekretarz stanu.

Read More …

Gebäude des Europarats Foto: Europarat/wikimedia commons

Rada Europy upomina Polskę

Komitet Ekspertów Rady Europy monitorujący przestrzeganie zobowiązań wynikających z Europejskiej Karty Języków Regionalnych lub Mniejszościowych opublikował raport, w którym stwierdza, że Polska musi przyjąć bardziej „proaktywne” i „ustrukturyzowane” podejście do promowania języków regionalnych lub mniejszościowych.

Gebäude des Europarats Foto: Europarat/wikimedia commons
Gebäude des Europarats Foto: Europarat/wikimedia commons

94-stronicowy raport opisuje wszystkie języki regionalne i mniejszościowe chronione prawem w Polsce i dochodzi do jasnych wniosków. Chociaż polskie ustawodawstwo zapewnia ramy dla używania języków regionalnych lub mniejszościowych w obszarach takich jak: edukacja, administracja, media i kultura – a polskie władze zapewniają wsparcie finansowe dla działań i inicjatyw w językach objętych Kartą – raport identyfikuje znaczące luki we wdrażaniu Karty, która w Polsce weszła w życie w 2009 r.

Opierając się na sytuacji politycznej i prawnej panującej w czasie wizyty Komitetu Ekspertów w Polsce w marcu tego roku, raport identyfikuje „oczywiste negatywne konsekwencje” po tym, jak Polska ograniczyła nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości do zaledwie jednej godziny tygodniowo od września ubiegłego roku – w przeciwieństwie do trzech godzin przewidzianych dla innych języków regionalnych lub mniejszościowych. Dlatego też w raporcie wyraźnie stwierdzono: „Komitet Ekspertów powtarza, że podjęte środki nie są w żaden sposób uzasadnione. Wzywa polskie władze do natychmiastowego wycofania środków ograniczających nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości i zaoferowania nauczania w języku niemieckim zgodnie z polskim dokumentem ratyfikacyjnym”.

Krytyce poddano również fakt, że powiększenie miasta Opola doprowadziło do usunięcia dwujęzycznych polsko-niemieckich tablic z nazwami miejscowości, które stały się częścią miasta. Eksperci odnieśli się również do niedawnych prób usunięcia dwujęzycznych tablic ze stacji kolejowych w gminie Chrząstowice i także postrzegają to jako naruszenie Karty języków mniejszościowych. Za ostatni problem związany z językiem mniejszości niemieckiej Komitet Ekspertów uważa brak niemieckojęzycznych publicznych stacji radiowych i telewizyjnych. Istnieje tylko kilka programów radiowych i jeden telewizyjny, co nie jest zgodne z wytycznymi.

ru

Dalsze wsparcie dla języka i kultury

Rafał Bartek, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń w Polsce, wystosował do dyrektorów szkół z nauczaniem języka niemieckiego jako języka mniejszości list. Chodzi o wprowadzone w minionym roku szkolnym zmniejszenie liczby godzin nauczania języka niemieckiego, ale także o projekty i programy mniejszości niemieckiej, które wspierają edukację językową.

Read More …

„Musimy pozostać w dialogu z Polską”

11 lipca w Stuttgarcie odbyła się dyskusja z udziałem byłego ambasadora Niemiec w Polsce Rolfa Nikela. Opierając się na swojej książce„Feinde Fremde Freunde – Polen und die Deutschen“ („Wrogowie, obcy, przyjaciele – Polska i Niemcy”), były dyplomata mówił o obecnych obszarach problemowych w stosunkach polsko-niemieckich – i przedstawił zalecenia dotyczące działań na przyszłość.

Read More …

Więcej pieniędzy dla mniejszości niemieckiej

Po tym, jak komisja budżetowa niemieckiego Bundestagu zebrała się na sesji dostosowawczej, budżet federalny na rok 2023 został sfinalizowany. Zapisano również więcej środków na wsparcie językowe dla mniejszości niemieckiej w Polsce, a także dla Niemców na Ukrainie.

Read More …