Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej (BJDM) nie tylko siebie prezentuje jako młodą, nowoczesną i otwartą organizacja. Także woj. opolskie powinien być rozumiany jako region wielokulturowy. Z tego powodu organizacja młodzieżowa rozpoczęła w ubiegłym roku kampanię na rzecz otwartego, zróżnicowanego kulturowo regionu. W tym celu powstał między innymi film, który od dziś można oglądać na Facebooku.
ZMMN
Po tym, jak młodzież mniejszości niemieckiej najpierw w ramach kampanii #Niemamowy publicznie wyraziła swój sprzeciw wobec zmniejszeniu ilości godzin języka niemieckiego, teraz pokazują swoje niezadowolenie z tej decyzji ministerialnej za pomocą kampanii pocztówkowej.
W tym roku BJDM chce nie tylko uczcić swoje 30-lecie, ale także zaprezentować się w zupełnie nowy sposób. Dlatego też na rozpoczęcie jubileuszu młodzież przedstawiła nową strategię i nowe logo organizacji.
Kilka dni temu Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej rozpoczął akcję protestacyjną „niemaMowy” przeciw obcięciu subwencji na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości. Coraz więcej ludzi wspiera młodzież i wrzuca swoje zdjęcia na portale społecznościowe..
Nie milkną komentarze o decyzji Sejmu z 17 grudnia ws. obcięcia subwencji na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości. Nie tylko sama mniejszość ostro krytykuje tą decyzję i próbuje przekonać senatorów do jej odrzucenia. Petycje, apele przygotowały także rodzice, przedsiębiorcy i naukowcy. Zaś młodzież mniejszości niemieckiej wystartowała z akcją online.
W miniony piątek przed siedzibą Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim odbyła się konferencja posła Solidarnej Polski, Janusza Kowalskiego. Powód? Poseł mniejszości niemieckiej Ryszard Galla zagłosował przeciwko budowie muru na granicy polsko-białoruskiej. W opinii Janusza Kowalskiego zagłosował przeciw interesom i bezpieczeństwu Polaków oraz zażegnaniu kryzysu migracyjnego na polskiej granicy.
Obecny zarząd Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej osiągnął półmetek swojej kadencji. Po obfitującym w wydarzenia roku w organizacji młodzieżowej mniejszości niemieckiej pojawia się pytanie: „Co dalej?”
W miniony piątek Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski, wystosował interpelację do ministra infrastruktury, w której zażądał demontażu dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości Chrząstowice i Dębska Kuźnia na tamtejszych stacjach kolejowych (więcej na ten temat TUTAJ). Jego zdaniem tablice zostały postawione niezgodnie z prawem. Wszystko było uzgodnione, odpowiedział Rafał Bartek, przewodniczący mniejszości niemieckiej w województwie opolskim i powołuje się na wymianę korespondencji z odpowiedzialnym za mniejszości MSWiA. Na końcu było jasne, ustawa o mniejszościach i dwujęzyczne tablice mogą być wszędzie tam zastosowane, gdzie pojawia się dana nazwa miejscowości.
Mit Katrin Koschny, der Vorsitzenden des Bundes der Jugend der Deutschen Minderheit, sprach Anna Durecka