Artykuł aktualizowany

Friedrich Merz Kanclerzem Niemiec, wybrany został w drugiej turze. W tajnym głosowaniu poparło go 325 posłów, a przeciw opowiedziało się 289.

Friedrich Merz bez większości w Bundestagu: polityczne trzęsienie ziemi w Niemczech

Pierwszy raz w historii

Dzisiaj w Bundestagu odbyło się pierwsze głosowanie poświęcone wyborowi kanclerza Niemiec. Faworytem był lider chadeków Friedrich Merz, który jednak nie otrzymał wymaganej większości w Bundestagu! Taka sytuacja to absolutne novum w niemieckiej polityce. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, aby po wyborach parlamentarnych w Niemczech, które zakończone zostały sukcesem w negocjacjach koalicyjnych, kandydat na kanclerza nie przeszedł pomyślnie pierwszego głosowania.

Tym razem jednak tak się stało. W tajnym głosowaniu kandydaturę Friedricha Merza poparło 310 posłów, a potrzebował 316 głosów. Przeciwko było 307 posłów, trzech wstrzymało się od głosu, a jeden głos był nieważny.

Takiego wyniku głosowania chyba nikt się nie spodziewał, ponieważ koalicja CDU/CSU i SPD dysponuje w Bundestagu łącznie 328 głosami i teoretycznie powinna była bez problemu przegłosować kandydaturę Friedricha Merza. Należy też dodać, że we wtorkowym głosowaniu udział wzięło 621 z 630 posłów.

Co dalej? Scenariusze przewidziane przez niemiecką konstytucję

W takim przypadku niemiecka Ustawa Zasadnicza przewiduje, że jeżeli zaproponowany kandydat nie zostanie wybrany, Bundestag może w ciągu 14 dni po głosowaniu wybrać nowego kanclerza federalnego większością ponad połowy swoich członków.

W tajnym głosowaniu kandydaturę Friedricha Merza poparło 310 posłów, a potrzebował 316 głosów.

Jeżeli jednak drugie podejście również zakończyłoby się niepowodzeniem, to w trzeciej turze do wyboru kanclerza Niemiec wystarczy już zwykła większość posłów biorących udział w głosowaniu. Wówczas jednak to prezydent Republiki Federalnej Niemiec decyduje, czy powołać kanclerza wybranego zwykłą większością, czy też rozwiązać parlament i ogłosić nowe wybory.

Drugie głosowanie już w piątek?

Po nieudanym dzisiejszym (6 maja 2025 r.) głosowaniu zebrały się kluby parlamentarne partii koalicyjnych CDU/CSU i SPD, które mają ustalić, co robić. Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy odbędzie się ponowne głosowanie nad wyborem kanclerza. Według komentatorów nie jest wykluczone, że drugie podejście do wyboru kanclerza odbędzie się jeszcze w tym tygodniu – 9 maja (piątek). Jeśli tak się stanie, to oba kluby koalicyjne będą musiały zapewnić stuprocentową frekwencję swoich posłów i ogłosić dyscyplinę partyjną w głosowaniu, której w miniony wtorek zabrakło.

• Krzysztof Świerc
• Masz pytania dotyczące artykułu? Napisz do nas!