Park Wenecja – perła Sulistrowiczek i wizja doktora Ericha Bohna
Park Wenecja to unikalne miejsce o bogatej historii i wyjątkowym charakterze, które od ponad stu lat zachwyca miłośników przyrody, architektury i tajemnic dawnej epoki. Położony w malowniczej dolinie Sulistrowickiego Potoku, na terenie dzisiejszych Sulistrowiczek, park powstał na miejscu XVIII-wiecznego dworu.
To właśnie tutaj, dzięki wizji i determinacji doktora Ericha Bohna, na początku XX wieku powstało sanatorium oraz park krajobrazowy w stylu weneckim, którego elementy wodne i architektoniczne wciąż przyciągają uwagę odwiedzających.
Początki i koncepcja parku
Historia tego miejsca sięga XVIII wieku, kiedy w 1747 roku w Sulistrowiczkach wzniesiono dwór. Jednak dopiero na przełomie XIX i XX wieku teren ten zyskał nowy wymiar. W 1907 roku dr Erich Bohn, wrocławski prawnik i pasjonat sztuki oraz przyrody, kupił okoliczne ziemie. Zafascynowany urodą krajobrazu oraz potencjałem leczniczym tego miejsca, postanowił wybudować sanatorium dla dzieci chorych na gruźlicę oraz osób pragnących odpocząć od miejskiego zgiełku. Budowa trwała do 1911 roku, a obok sanatorium powstał park o powierzchni około 8 hektarów.

Północna część parku została zaprojektowana w stylu weneckim, co było ewenementem na skalę regionu. Nazwa „Wenecja” wzięła się z licznych elementów wodnych – kanałów, śluz, tam, tarasów, mostków oraz wodospadu. Wodna infrastruktura tworzyła malowniczy, harmonijny krajobraz, który miał służyć relaksowi i poprawie zdrowia kuracjuszy.
Styl i architektura parku
Park Wenecja był dziełem współpracy doktora Ericha Bohna oraz architekta Alberta Friebe – ucznia i współpracownika słynnego Hansa Poelziga, autora m.in. berlińskiego Teatru Wielkiego i Pawilonu Czterech Kopuł we Wrocławiu. Połączenie modernistycznych tendencji z naturalnością krajobrazu dawało efekt nowatorskiego parku, który harmonijnie wpisywał się w otoczenie.
“Pomimo zaniedbań, Park Wenecja pozostaje miejscem pełnym magii i uroku. To popularne miejsce spacerów i sesji fotograficznych, szczególnie sesji ślubnych.”
Ambicją Bohna było stworzenie przestrzeni nowoczesnej, lecz nie naruszającej naturalnej tkanki terenu. Do budowy użyto lokalnych materiałów – gabra i granitu wydobywanych w Masywie Ślęży oraz drewna. Park podzielono na trzy główne części:
- część wodną z dwoma stawami i rozległą polaną,
- pagórek z altaną,
- ogródek warzywno-kwiatowy.

Stawy zamknięto monumentalnymi kamiennymi tamami z wysokimi pylonami, po których spływała woda kaskadami. Obok wzniesiono mostki, ławeczki i małe tarasy, które pozwalały na spokojny wypoczynek nad wodą. Cały teren otaczało stylowe ogrodzenie z dwoma bramami – górną kamienną i dolną drewniano-metalową. W bramach wkomponowano fragmenty XVI-wiecznej kamieniarki – piaskowcowe płaskorzeźby personifikujące cnoty Wiary i Miłosierdzia oraz akantowe ornamenty, pochodzące z renesansowego nagrobka książąt von Schönaich-Carolath ze Słupic. To połączenie lokalnej historii z artystycznym kunsztem czyniło park niezwykle oryginalnym.

Sylwetka doktora Ericha Bohna
Erich Bohn urodził się we Wrocławiu w rodzinie muzykologa i filozofa Emila Bohna. Po uzyskaniu doktoratu z prawa pracował jako adwokat i notariusz, a także jako sekretarz Intendentury we Wrocławiu i Berlinie. Jednak prawo to tylko jedna z jego pasji. Bohn zajmował się również architekturą, archeologią, grafiką, biologią, literaturą, malarstwem oraz okultyzmem. Był członkiem Komitetu Naukowo-Humanitarnego, interesował się badaniami parapsychicznymi i działał w środowiskach związanych z okultyzmem.
Jego otwarty umysł i szerokie zainteresowania znalazły odzwierciedlenie w założeniu parku – miejsca, które miało służyć zdrowiu i duchowemu wypoczynkowi. W 1907 roku kupił Sulistrowiczki i rozpoczął realizację swojej wizji sanatorium wraz z nowoczesnym parkiem krajobrazowym.
Niechlubny rozdział
Po dojściu nazistów do władzy park stał się miejscem spotkań loży masońskiej oraz odbywały się tam wydarzenia o charakterze religijno-okultystycznym. Bohn sam zresztą został członkiem NSDAP. Sanatorium przeszło pod zarząd państwowy, a pod szyldem „Narodowosocjalistycznej Ludowej Opieki Społecznej” było miejscem realizacji kontrowersyjnego projektu „Lebensborn”. Park stał się scenerią dla spotkań młodzieży Hitlerjugend z niemieckimi kobietami.
Po zakończeniu wojny park zaczął popadać w zapomnienie. Zniszczeniu uległa część roślinności, zniknęły egzotyczne kwiaty, a urządzenia wodne zostały zaniedbane i zarosły. Około 1970 roku rozebrano ogrodzenie parku, jednak nadal można podziwiać układ terenu, kamienne konstrukcje i dwie historyczne bramy.

Park Wenecja dziś
Pomimo zaniedbań, Park Wenecja pozostaje miejscem pełnym magii i uroku. To popularne miejsce spacerów i sesji fotograficznych, szczególnie sesji ślubnych. Przetrwały kamienne tamy, pozostałości kaskad, aleje lipowe i liczne wiekowe drzewa, które nadają temu miejscu wyjątkowy klimat.
W ostatnich latach park przeszedł w ręce prywatnego właściciela, który podjął drobne prace porządkowe. Jednak pełna rewitalizacja parku wciąż czeka na realizację.