Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wydłutowana historia

Debata skupiła się także wokół tożsamości Niemców w Polsce.
Debata skupiła się także wokół tożsamości Niemców w Polsce.

Czego jeszcze nie wiemy o Niemcach w Polsce po 1945 roku? Odpowiedzi na to pytanie szukali w zeszłym tygodniu uczestnicy konferencji zorganizowanej w Opolu przez Dom Współpracy-Polsko Niemieckiej i Centrum Badań Mniejszości Niemieckiej. Okazuje się, że pytań jest co najmniej tyle, co odpowiedzi.

 

Jak podkreślił na wstępie prof. Piotr Madajczyk z Polskiej Akademii Nauk, są pewne obszary dotyczące losów Niemców w Polsce po 1945 roku, o których wiadomo już tyle, że trudno byłoby dodać coś nowego. – Oczywiście lokalne badania zawsze mają sens, choć jestem przekonany, że nie ujawnią one faktów, które zmieniłyby nasze postrzeganie historii – mówił Madajczyk, dodając jednocześnie, że dokonująca się wśród badaczy i naukowców zmiana generacyjna oznacza również zmianę perspektywy, co może pociągnąć za sobą stawianie nowych pytań, szukanie nowych obszarów badawczych.

 

Obszary deficytowe

 

– Głównym wyzwaniem powinno jednak być niewątpliwie uzupełnianie tych obszarów, gdzie wciąż są może nie białymi plamami, ale obszarami deficytowymi – podkreślał prof. Madajczyk. Jako obszary, co do których wciąż potrzebne są naukowe badania, profesor wymienił wpływ oddziaływania propagandy polskiej na Niemców w Polsce po 1945 r., wpływ kontaktów z Niemcami, w tym relacje osobiste, rodzinne, ale też wpływ polityki niemieckiej, oddziaływanie Kościoła i instytucji ówczesnej władzy. Wiele nowego można by się dowiedzieć szczególnie w kwestii związanej z Kościołem i jego wpływem na ludność pochodzenia niemieckiego. – Nie chodzi mi tutaj tylko o stosunek proboszcza do niemieckich wiernych, ale też odgórną politykę Kościoła w sprawach narodowościowych, którą dziś trudno opisać, a co należałoby zbadać – podkreślał Madajczyk. Zdaniem profesora brak jest również całościowego podejścia naukowego wobec losów Niemców w Polsce po 1945 roku, połączenie polityki historycznej, ram prawnych, instytucjonalnych, pokazania ram kulturalnych, mediów, odpowiedzi na pytanie o kulturę polityczną mniejszości niemieckiej itd.

 

Nieusuwalna tożsamość

 

Tak postawione pytanie przewodnie konferencji nie ma być sugestią, że na polu badań dotyczących losów Niemców w Polsce po 1945 roku nic się nie dzieje. Dowodem na to były kolejne referaty przedstawione podczas konferencji, jak chociażby wykład dr Magdaleny Lemańczyk, która swoją pracę doktorską poświęciła badaniom nad tożsamością narodową i etniczną liderów mniejszości niemieckiej na Pomorzu Gdańskim (rozmowa z nią poniżej), a także badania dr Ireny Kurasz, która przytoczyła częściowo wstrząsające wspomnienia dolnośląskich Niemców, ilustrujące ich los krótko po wojnie. Jak stwierdził prof. Krzysztof Gładkowski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, badania takie mają tak długo sens, jak długo są jeszcze osoby, które identyfikują się ze społecznością niemiecką. Żywi ludzie i dokumenty są źródłem poznania. Dr Lemańczyk podkreśliła z kolei, że badacze działający w tym obszarze napotykać będą na trudności. – To jest wyzwanie i kiedy tylko wyjdziemy poza Śląsk, ono staje się dotkliwe, ponieważ mniejszość niemiecka znajduje się w innych regionach w diasporze – mówiła. To rozdrobnienie organizacji mniejszości niemieckiej widoczne jest wszędzie poza Śląskiem. Jednak i tu nie sposób zatrzymać zmian społeczno-demograficznych, które dla mniejszości niemieckiej nie są łaskawe. Nawet jeśli przyjmie się ze pewnik definicję tożsamości za prof. Gładykowskim, który twierdzi, że nie można tejże zmienić. – Nasza pierwotna tożsamość jest nieusuwalna, nie można jej sobie wybrać. Rodzimy się z nią i z nią umieramy – mówił Gładykowski. Ale to pewnie też trzeba by dokładnie zbadać.

 

Anna Durecka

Show More