Już 28 czerwca rozpocznie się Europeada 2024, czyli mistrzostwa Europy w piłce nożnej przedstawicieli mniejszości narodowych i etnicznych z całej Europy. Turniej odbywać się będzie w Północnym i Południowym Szlezwiku (Dania/Niemcy) i potrwa do 7 lipca bieżącego roku.
Turniej ten odbywa się co cztery lata, począwszy od 2008 r. i, co ciekawe, zwykle w tym samym roku co Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, które w tym roku odbywają się w Niemczech! Fakt ten sprawia, że Europeadzie 2024 towarzyszą szczególne emocje, a do tego sportowe święto ma też kulturowy charakter. Daje niepowtarzalną okazję do wymiany doświadczeń, wzajemnego poznania się, a przede wszystkim uświadomienia sobie, jak wiele różnych narodowości, grup etnicznych i językowych żyje w Europie.
Żeński zespół FC DFK Oberschlesien!
Dlatego oprócz meczów piłki nożnej wydarzenie to skupia się także na wymianie kulturalnej między mniejszościami, a na boisku i poza nim liczą się: fair play, szacunek, tolerancja i międzynarodowe zrozumienie. Należy też przypomnieć, że Federalna Unia Narodowości Europejskich (FUEN) to największa organizacja zrzeszająca autochtoniczne mniejszości narodowe, narodowości i grupy językowe w Europie. Jest założycielem i koordynatorem turnieju, organizując Europeadę wspólnie z lokalnymi podmiotami. Wróćmy jednak do samego futbolu, bo na nim w tym tekście się koncentrujemy.
Martin Lippa: – Nie zdziwię się, jak nasze panie daleko zajdą! To jest naprawdę mocna drużyna. Team zbudowany na zawodniczkach Rolnika Biedrzychowice-Głogówek i będącego na fali Górnika Zabrze. To mówi wiele.
Otóż w turnieju piłkarskim na Europeadzie 2024 wystąpi nasza reprezentacja – FC DFK Oberschlesien, której koordynatorem jest przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego Martin Lippa. W rozmowie z „Wochenblatt.pl” szef śląskiego TSKN podkreślił: – Oprócz drużyny męskiej, którą regularnie wystawiamy na Europeadzie, tym razem udało nam się też zmontować także żeński zespół.
Czego zatem możemy się spodziewać i oczekiwać po naszych damach?
Trudne grupy
– Nie zdziwię się, jak daleko zajdą! To jest naprawdę bardzo mocna drużyna. Team zbudowany na zawodniczkach Rolnika Biedrzychowice-Głogówek i będącego na fali Górnika Zabrze. To mówi wiele – powiedział Martin Lippa. Podzielamy tę opinię pomimo faktu, że nasza żeńska drużyna znalazła się w trudnej, by nie powiedzieć bardzo trudnej grupie B. A w niej rywalkami FC DFK Oberschlesien będą zespoły z Południowego Tyrolu oraz z Północnego Szlezwiku. Łatwo zatem nie na pewno będzie, ale… Jadąc na tak poważny turniej jak Europeada i chcąc coś na nim osiągnąć, trzeba być gotowym na najlepszych i wierzymy, że w przypadku naszych pań tak właśnie jest. Podobna filozofia musi towarzyszyć naszym piłkarzom FC DFK Oberschlesien, bo rywali też mają wybornych. W grupie B, w której się znaleźli, będą musieli się zmierzyć z zespołem Serbołużyczan, Słowaków/Czechów z Rumunii oraz Zespołem Mniejszości Narodowej Romów Rumunia. Powodzenia, Panie i Panowie. Pokażcie górnośląski pazur!
Więcej zdjęć tuta: https://www.facebook.com/share/p/XvognAys29ght49r/
Krzysztof Świerc