Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Dwóch vs 38 milionów

Z Józefem Swaczyną, starostą strzeleckim, rozmawia Krzysztof Świerc.


– Jaki był miniony rok dla starostwa strzeleckiego?
– Nie był dla nas ani dobry, ani zły. Nie można jednak powiedzieć, że w sam raz, bo musieliśmy walczyć z różnymi przeciwnościami losu. Przede wszystkim z problemem zadłużenia naszego szpitala powiatowego, który nie dotyczy tylko nas, lecz ponad 200 szpitali powiatowych w całym kraju. Wynikło to m.in. z podwyżek, które Ministerstwo Zdrowia wprowadziło od lipca ubiegłego roku. Rozporządzenie w tej kwestii wydano, ale pieniędzy nie dano i pojawił się kłopot! W naszym wypadku potrzebna była kwota ponad miliona złotych, a otrzymaliśmy raptem 350 tys. zł. Tym samym od lipca 2022 r. co miesiąc mieliśmy lukę finansową w wysokości ponad 700 tys. zł.

– Nie był to jedyny kłopot, z jakim musiał się pan borykać w 2022 r.
– Niestety. Olbrzymim problemem była również dyskryminacja mojego samorządu oraz samorządów gminnych w powiecie strzeleckim. Mowa o Polskim Ładzie, w ramach którego na pięć rozdań wsparcie otrzymaliśmy tylko dwa razy. Trzykrotnie musieliśmy obejść się smakiem, co uważam za skandal! Poza tym pogarszająca się sytuacja wszystkich naszych samorządów odbiła się też na oświacie. Konkretnie – przez to, że mieliśmy niewielkie środki, nie mogliśmy dołożyć nauczycielom tyle pieniędzy, ile chcieliśmy i na ile zasługują. I to są te trzy filary, z którymi musieliśmy się zmagać w 2022 r.

Józef Swaczyna, Landrat von Groß Strehlitz
Foto: Landratsamt Groß Strehlitz

– Co udało się zrealizować z wcześniej założonych planów?
– Wspólnymi siłami z Urzędem Marszałkowskim Województwa Opolskiego, z Urzędem Gminy w Strzelcach Opolskich i naszym rozwiązaliśmy tzw. trójkąt bermudzki w Strzelcach Opolskich na końcu ulicy Kozielskiej, Dolińskiej i Mickiewicza. Powstało tam piękne rondo, które jest dowodem owocnej współpracy samorządów. Dzięki temu dzisiaj mieszkańcy są bardzo zadowoleni, bo znikł stamtąd bałagan, ponieważ samochody poruszały się tam, jak chciały, stwarzając zagrożenie. Dodam, że byliśmy prowadzącymi ten projekt, a przedsięwzięcie to kosztowało ok. 3 mln zł. Na uwagę zasługuje też inna nasza inwestycja – pierwszy etap budowy drogi pomiędzy Rozmierką a Grodziskiem, który następnie pociągnięty zostanie dalej do Kadłuba i stamtąd do powiatu opolskiego. Całość zamknie się w kwocie ok. 5 mln zł. Jednocześnie pragnę podkreślić, że w kwestii wspólnych inwestycji na drogach trwa nasza ścisła współpraca z gminami. Dlatego, korzystając z okazji, pragnę podziękować wszystkim burmistrzom i wójtom, którzy pomimo piętrzących się trudności zawsze potrafili wysupłać środki i dołożyć się do wspólnych inwestycji.

– Godne odnotowania jest też to, że pomimo problemów finansowych pod Pana batutą szpital powiatowy w Strzelcach Opolskich bardzo sprawnie funkcjonował i funkcjonuje.
– Faktem jest, że pomimo zadłużenia wszystkie oddziały naszego szpitala powiatowego pracują na 100 procent swojego potencjału. Korzystając z okazji, pragnę podkreślić, że od miesiąca dysponujemy całkowicie nowym rentgenem, nazywanym mercedesem wśród rentgenów. Prawdopodobnie jest najnowocześniejszy w województwie opolskim i kosztował 1 300 000 zł. Co więcej, nasz szpital ma także lądowisko, co jest wymogiem dla każdej takiej placówki, która prowadzi oddział ratunkowy. Na ten cel też wydaliśmy 1 300 000 zł. Były to pieniądze unijne, bez których lądowisko na pewno by nie powstało. Dlatego każdy mieszkaniec naszego powiatu powinien zdawać sobie sprawę, jak ogromne korzyści płyną z bycia Polski w Unii Europejskiej.

– Przyszły rok będzie dla starostwa trudniejszy od minionego, podobny czy łatwiejszy?
– Patrząc na budżety i działalność starostw, uważam, że lata 2023 i 2024 będą dla nich najtrudniejszymi od 25 lat! A zatem od chwili, kiedy reaktywowano powiaty. Wiem, o czym mówię, bo regularnie uczestniczę w zarządach Związku Powiatów Polskich, gdzie gorąco dyskutujemy o obecnej sytuacji oraz o tym, co nas czeka w przyszłości. Dodam, że tak naprawdę wiele „skrojonych” obecnie budżetów można nazwać wirtualnymi, bo jako wkłady własne dodawaliśmy do nich pieniądze europejskie czy też środki z Polskiego Ładu. Á propos Polskiego Ładu, nazywam go totalnym nieładem, bo następne rozdanie miało już być i go nie ma. To samo dotyczy pieniędzy z UE, ale to już jest szersza polityka i efekt odwracania się rządzących tyłem do potrzeb mieszkańców RP. Wielka szkoda, że dwóch panów gra na nosie 38 milionom ludzi, bo mają taki kaprys. Szczególnie zaś cierpią na tym samorządy, które mogły już zrealizować mnóstwo kolejnych projektów, inwestycji, przedsięwzię, ale tak się nie stało przez upór wspomnianych dwóch osobników…

Show More