W niezwykłą podróż z aparatem w ręku, utrzymaną w klimacie lat 20. i 30. XX w., zabierze zwiedzających Muzeum Górnośląskie w Bytomiu już 14 maja Paul Rother. Zdjęcia tego fotografa samouka, urodzonego w Orzegowie na Górnym Śląsku, nigdy do tej pory nie były pokazywane. I pewnie nie ujrzałyby światła dziennego, gdyby nie przypadek.
Paul Rother urodził się w 1898, a w tym roku mija 30 lat od jego śmierci. Całe swoje dorosłe życie spędził w Szombierkach. Z zawodu kowal, pracował przez wiele lat w kuźni kopalni „Hohenzollern” (później: „Szombierki”). W 1945 roku został wywieziony z tysiącami Górnoślązaków do Donbasu. Pracował w kopalni w Irmino. Wrócił w 1948, założył rodzinę. Z pięciorga dzieci z Viktorią Przezdzięk wieku dorosłego dożyło dwóch synów: Helmut i Georg. Paul Rother był człowiekiem o różnorodnych zainteresowaniach. Pasjonował się historią, astronomią, geologią, uprawiał turystykę pieszą. Skrupulatnie rejestrował, studiował i dokumentował świat. Wykorzystywał w tym celu jako narzędzie aparat fotograficzny. Sprzęt kupował sam za swoje oszczędności, klisze szklane początkowo wykonywał samodzielnie, potem też kupował. – Miał w sobie wielką pasję dokumentowania rzeczywistości – uważa Joanna Lusek, kuratorka wystawy.
Zbiory, które będzie można niebawem zobaczyć w Muzeum Górnośląskim, pochodzą z prywatnych kolekcji rodzin Żyła, Nawrot i Rother. Nigdy do tej pory nie były one prezentowane publicznie. Odkryli je przez przypadek Joanna Lusek, Maciej Droń i Waldemar Żyła. Wszyscy są kuratorami wystawy pt. „Z aparatem w ręku. Śląsk oczyma Paula Rothera”. Zaś Waldemar Żyła jest też krewnym Paula Rothera i to u niego w domu zdjęcia zostały odkryte. Spoczywały w albumach i czekały, aż ktoś je znajdzie. – Od słowa do słowa ustaliliśmy: musi powstać wystawa, a miejmy nadzieję, że w przyszłości również katalog – wspomina Joanna Lusek.
Zachowany zbiór fotografii liczy około 400 zdjęć. – Ukazują one piękno śląskich krajobrazów i architektury oraz postaci, z intuicyjnym wręcz wyczuciem kompozycji i zmysłem artystycznym. Ujmująca jest niezwykła estetyka światła, zatrzymana w odcieniach czerni i bieli – mówi Joanna Lusek.
Wystawie przez kolejne tygodnie towarzyszyć będzie wiele ciekawych imprez. Najbliższe to: 31 maja o godz. 17.00 – prelekcja pt. „Wędrówki z Paulem Rotherem”, 5 czerwca o godz. 12.00 – kuratorskie oprowadzanie po wystawie (Maciej Droń).
Anna Durecka.