Już w kwietniu ruszy kolejna edycja „Archiwum Historii Mówionej”. Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej szuka już młodych osób, które chciałyby wziąć udział najpierw w cyklu szkoleń i spotkań, a potem w samym projekcie, nagrywając rozmowy ze świadkami czasu.
świade Foto: DWPN
W tym roku w projekcie może wziąć udział 30 młodych ludzi. – Szukamy osób w wieku od 15 do 30 lat, które interesują się historią lokalną, znają przynajmniej w stopniu podstawowym język niemiecki i należą do mniejszości niemieckiej. Ten ostatni warunek nie jest jednak decydujący. Poza tym szukamy młodzieży mieszkającej na Śląsku oraz na Warmii i Mazurach i stąd pochodzącej – mówi Martyna Halek, która jest koordynatorką projektu. Dla młodzieży ze Śląska przewidziano 15 miejsc, dla młodych z północy Polski tyle samo. Chętni mogą się w biurze DWPN zgłaszać jeszcze do połowy kwiernia. Udział w projekcie jest bezpłatny.
Już od dłuższego czasu koordynatorka jeździ po szkołach, promując projekt i zachęcając do udziału w nim. – W szkołach spotykamy się z młodzieżą, opowiadamy, co robimy i czego oczekujemy od uczniów, zachęcając do zgłaszania się do udziału. Byliśmy już w opolskim mechaniczniaku, w szkole w Stolarzowicach. Przed nami jeszcze spotkania w szkołach w Głogówku i Krapkowicach, udamy się tam jak tylko będzie to możliwe – mówi Martyna Halek.
Uczestnicy przejdą szkolenie dziennikarskie i historyczne. Później zaś uzbrojeni w mikrofony i nagrywarki udadzą się na poszukiwanie świadków czasu.
Być może w tym roku uda się też rozszerzyć zasięg projektu. – Mamy taki plan, żeby do udziału w projekcie pozyskać również młodzież z Niemiec. Mogliby nagrywać relacje tamtejszych świadków czasu. Mam tu na myśli przede wszystkim osoby, które przed II wojną światową mieszkały na Śląsku albo Warmii i Mazurach, wypędzone, przesiedleńców. Na razie jednak ta część projektu jest w fazie planowania – mówi Martyna Halek. W tym roku także odbędą się jeszcze cztery spotkania ze świadkami czasu, w tym jedno na Warmii i Mazurach.
Anna Durecka