Das kleine Dorf Wiesa (Wieża) bei Greiffenberg (Gryfów Śląski) birgt viele interessante Geschichten. Wer sich auf die Spuren der ehemaligen Einwohner von Wiesa begeben will, der sollte unbedingt das dortige Lapidarium besuchen, das von den jetzigen Bewohnern des Orts neben dem Standort der alten Kirche von Niederwiesa errichtet wurde.
Lapidarium
Auf dem Friedhof in Klein Strehlitz (Strzeleczki) entstand ein ungewöhnliches Lapidarium. Mitglieder der lokalen Historischen Gruppe sammelten und renovierten alte Grabsteine . Dabei entdeckten sie die Geschichte der Menschen, denen sie gewidmet waren.
Przykład bezmyślności, a może polsko-niemieckich resentymentów od najmłodszych lat? Z początkiem kwietnia grupa sprawców zniszczyła niemieckie lapidarium w Szczecinie. Straty liczy się w tysiącach złotych.Read More …
To był wyjątkowy gest polsko-niemieckiego pojednania: Przed czterema laty prawie cała polska wioska zaangażowała się w ratowanie pruskiego cmentarza, który w latach siedemdziesiątych został niemal zupełnie zniszczony. To dzieło bezwzględnym atakiem zniszczył nieznany sprawca.Read More …
Pięknie odnowiona brama zaprasza na teren zabytkowego cmentarza ewangelickiego z 1798 roku.
Z opisu historycznego dowiadujemy się, że rozwój protestantyzmu w tym mieście nastąpił po wymarciu rodu Prószkowskich, gdy miasto przeszło pod zarząd króla Prus Fryderyka II. Cmentarz powstał w lutym 1798 roku dzięki staraniom ówczesnego pastora Fryderyka Fromholda. Przy ulicy Daszyńskiego w Prószkowie (Proskau) można jeszcze dziś zobaczyć kościół i plebanię ewangelicką.
Ostatni pochówek zanotowano 10 maja 1989 roku, kiedy to w pożegnaniu Pawła Kiszy uczestniczyli zarówno ewangelicy, jak i katolicy. Współcześnie miejsce to nie pełni już roli cmentarza. To lapidarium, które jest źródłem wielu cennych informacji o osobach, które kochały ziemię prószkowską, a ich dzieła zapisane są na kartach historii tego regionu. Na ufundowanych dwujęzycznych tablicach zamieszczono tłumaczenia inskrypcji nagrobków.
Wśród wielu tu upamiętnionych jest Johann Gottlieb Leopold (1738–1816), radca królewski, któremu w 1778 roku król Prus Fryderyk II powierzył kierowanie majątkiem i fabryką fajansu. Człowiek wielkiego serca, założyciel szkoły, który wspierał finansowo swoje dzieło, a w testamencie zapisał pieniądze nie tylko dla mieszkańców swojej ewangelickiej gminy, ale też 100 talarów dla szkoły katolickiej w Opolu-Półwsi (Halbendorf) i 200 talarów przeznaczył na tamtejszy szpital.
Doktor Ernest Heinrich (1792–1862) był twórcą i pierwszym dyrektorem słynnej Królewskiej Akademii Rolniczej w Prószkowie, która funkcjonowała jako dwuletnia szkoła wyższa.
Pastor Eduard Hirsch w 1855 roku powołał do życia Wspólnotę Ubogich, której zadaniem było wspieranie biednych, zapewnienie im darmowej opieki medycznej i codziennego wyżywienia.
Wikary Konrad Plaskuda (1848–1883) był założycielem bogatej biblioteki szkolnej i publicznej, wspierał działalność najstarszego niemieckiego ewangelickiego stowarzyszenia dobroczynnego Gustav-Adolf-Werk.
Teren cmentarza jest zadbany, budzi refleksje typowe dla takich miejsc, ale też zachęca do działania. Może skłoni włodarzy innych miast naszego województwa do realizacji projektu, którego celem będzie ratowanie dziedzictwa kulturowego.
Henryka Młynarska/Kan