Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Z sercem do ludzi

Foto: Irena Larysz
Foto: Irena Larysz

Kosorowice to niewielka miejscowość położona w gminie Tarnów Opolski. Myli się ten, kto myśli, że w tej wsi wieje nudą. Tamtejsze DFK dba o to, aby członkowie koła i inni mieszkańcy mieli jak najwięcej okazji do poznania kultury i tradycji niemieckich.

 

Koło mniejszości niemieckiej w Kosorowicach zostało założone w 1990 roku, a pierwszą przewodniczącą była Edyta Mathea. W początkowych latach grupa liczyła 300 członków i wszyscy z przyjemnością angażowali się na rzecz rozwoju kultury niemieckiej. Następnie władzę przejęła Anna Mathea. Natomiast od sześciu lat przewodniczącą jest Teresa Halupczok.

 

– Ze względów zdrowotnych pani Anna nie mogła już prowadzić koła – wspomina pani Teresa. – Cały jej zarząd podał się do dymisji. Był problem, ponieważ początkowo nie było nikogo chętnego, kto chciałby objąć stanowisko przewodniczącego. Po namowach zgodziłam się kandydować, ponieważ nie chciałam żeby doszło do rozwiązania naszej grupy. W naszym DFK byłam od zawsze i wiedziałam, że jeśli raz zawiesimy działalność, to potem już tego nie odbudujemy. Stwierdziłam, że lepiej jest coś robić z ludźmi i dla ludzi, niż siedzieć w domu i narzekać.

 

Marzyły się ciekawe spotkania

 

Obecnej przewodniczącej w początkowych latach zarządzania kołem marzyły się ciekawe spotkania, wyjazdy i projekty dla członków mniejszości. Jako najważniejszy cel postawiła sobie otworzenie niemieckiej szkółki sobotniej. Jak postanowiła, tak też zrobiła. Przez ponad dwa i pół roku dzieci w Kosorowicach uczęszczały w soboty na lekcje w języku serca.

 

– W zasadzie to każdy projekt, jaki sobie w głowie wymarzyłam, udało mi się zrealizować. Co roku organizujemy wraz z radą sołecką dzień dziecka, mikołajki, jarmark bożonarodzeniowy, a także mieliśmy kurs języka niemieckiego – wymienia przewodnicząca. – Zawsze organizujemy też bastlowanie wielkanocne i adwentowe oraz jesienne. Nie brakuje także różnego rodzaju wycieczek. Kiedyś również wysyłaliśmy dzieci na kolonie, zapewniamy wczasy dla osób starszych i staram się o jednorazowe zapomogi z Towarzystwa Dobroczynnego Niemców, z których korzysta w naszej miejscowości 10 rodzin.

 

Kosorowiczanki i ich jubileusz

 

Józef Schlappa stworzył w pierwszych latach działalności DFK dziecięcą grupę śpiewaczą. Później do grupy zaczęły się zapisywać kolejne osoby, dzięki namowom księdza proboszcza. W ten sposób powstała schola, która w 1992 roku zamieniła się w grupę „Kosorowiczanki”. Obecnie grupa liczy 10 osób i odnosi wiele sukcesów.

 

– Od 2012 roku kierowniczką zespołu jest Bożena Zmuda. Za rok nasza grupa świętować będzie 25-lecie istnienia. To jest poważny jubileusz. Kosorowiczanki już 15 razy brały udział w Festiwalu Chórów i Zespołów Śpiewaczych Mniejszości Niemieckiej w Walcach i nie raz stały na podium. One są naszą ogromną dumą – chwali pani Teresa.

 

Współpraca to podstawa

 

Koło współpracuje z Ochotniczą Strażą Pożarną, z sołtysem i radą sołecką, a także z księdzem proboszczem, który regularnie odprawia msze święte w języku niemieckim oraz pomaga w organizacji różnego rodzaju przedsięwzięć. Koło DFK w Kosorowicach liczy dzisiaj 105 członków i wykazują się oni dużą aktywnością i chęcią do działania.

 

– Najbardziej w moim kole podoba mi się to, że mogę liczyć na moich członków. Jak coś organizujemy, zawsze dzielimy się pracą. Ktoś zajmuje się dekoracjami, ktoś inny wypiekami, zakupami. Czasami, jak nie mogę być na przygotowaniach jakiejś imprezy ze względu na przykład na sprawy zawodowe, to i tak wiem, że moi członkowie to zrobią, że mogę na nich liczyć. Lubimy też się spotykać tak po prostu. Posiedzieć, porozmawiać, pośmiać się. To nas integruje – opowiada przewodnicząca.

 

Dagmara Mientus

Show More