Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Wochenblatt – Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej

Po pierwsze: nie wyrzucać!

 

Nad tym, jak dokumentować historię mniejszości niemieckiej w Polsce, zastanawiali się w minioną sobotę w Kamieniu Śląskim dr Irena Kurasz z Uniwersytetu Wrocławskiego, Weronika Wiese, współpracownik Centrum Badań Mniejszości Niemieckiej, dr Zbigniew Bereszyński z Instytutu Śląskiego i Gerard Wons, członek TSKN z Zębowic. Debata odbyła się w ramach szkolenia dla członków mniejszości niemieckiej.

 

W debacie wzięli udział: dr Irena Kurasz z Uniwersytetu Wrocławskiego, Weronika Wiese, współpracująca z Centrum Badań Mniejszości Niemieckiej, dr Zbigniew Bereszyński z Instytutu Śląskiego i Gerard Wons, członek TSKN z Zębowic.
Foto: A. Durecka

 

Centrum Badań Mniejszości Niemieckiej już od dłuższego czasu zbiera informacje na temat historii powstania i działalności lokalnych organizacji mniejszości niemieckiej. Przewodniczących DFK i działaczy mniejszości odwiedzała Weronika Wiese. – Do tej pory wizytowaliśmy około trzydziestu organizacji mniejszości niemieckiej. Były to nie tylko pojedyncze koła, ale w przypadku północy również tamtejsze organizacje regionalne. Dokumentacja z działalności tych organizacji jest bardzo różna. Dużo zależy od tego, kto ją prowadził, czy była ciągłość zarządzania i lokalizacji, bo na przykład często w wyniku przeprowadzki dokumentacja ulegała zagubieniu. Czasem pojawiały się konflikty personalne – opowiadała Weronika Wiese.

 

 

Na wagę złota

Jednym z problemów związanych z dokumentowaniem historii własnego koła jest brak wyraźnych wytycznych, a co za tym idzie – dylemat członków zarządów, które dokumenty są ważne, a które nie. – Przewodniczący wiedzą, że należy przechowywać dokumenty do ewentualnej kontroli finansowej. Często jednak, gdy pytałam o dokumenty związane z działalnością koła, dostawałam na przykład listy z konsulatu czy korespondencję z VdG, które dla mnie nie przedstawiały wartości, bo były ogólnodostępne – mówiła Weronika Wiese. Zdarzały się jednak koła, gdzie od początku ich działalności prowadzono szczegółowe kroniki, bogate w zdjęcia i wycinki z gazet. Część wartościowej dokumentacji przetrwała, bo przewodniczący czy inni członkowie zarządu nie wyrzucali jej z sentymentu. – Dokumenty z działalności DFK z lat dziewięćdziesiątych są dziś na wagę złota. Listy, wspomnienia, sprawozdania z imprez, zdjęcia. To wszystko jest cenne. Czekamy na sygnały z organizacji. Chętnie przyjedziemy na miejsce, zeskanujemy i zarchiwizujemy te dokumenty – mówiła Weronika Wiese, zachęcając do zgłaszania się do Centrum Badań Mniejszości Niemieckiej.

 

 

Podpisywać, przechowywać

Czasem wśród przechowywanych przez członków koła DFK dokumentów mogą trafić się prawdziwe skarby. Tak było chociażby w przypadku organizacji mniejszości w gminie Zębowice, o czym opowiedział Gerard Wons, przewodniczący gminnego DFK. – Działają u nas cztery koła DFK. Ale sam byłem ciekaw, czym one dysponują, znałem tylko dokumentację koła zębowickiego. Okazało się, że koła są w posiadaniu np. swoich aktów założycielskich z podpisami panów Krolla i Lenorta, a także tych zupełnie pierwszych wykazów z nazwiskami członków DFK. Dzięki temu dowiedziałem się, że w naszej gminie początkowo było 2400 członków DFK. Mamy wszystkie kartoteki, wycinki z „Trybuny Opolskiej” z 1990 roku, dowody współpracy kół ze szkołami, nawet dowody na to, jak szukaliśmy nauczycieli z Niemiec, żeby ich do nas sprowadzić – wyliczał Gerard Wons. W Zębowicach zachowała się na przykład pełna dokumentacja zebrania rocznego TSKN w Dobrzeniu Wielkim w 1995 roku czy dowód wpłaty na komitet wyborczy MN z roku 1991. – Akurat nasza dokumentacja była dobrze prowadzona i przechowywana, więc wszystko nadal jest. Moja osobista rada jest też taka: jeśli mają Państwo zdjęcia, czy to w kronikach czy nie, proszę je podpisywać, bo za kilka lat nie będzie wiadomo, kto na nich jest. I przede wszystkim proszę nic nie wyrzucać – radził Gerard Wons.
Palącą kwestią według Weroniki Wiese jest brak archiwum mniejszości niemieckiej. – Nie mamy jak zagospodarować tych materiałów. Część kół chciałaby nam je przekazać, a my nie mamy ich gdzie dać. To jest kwestia, którą trzeba by się zająć właściwie już – podkreślała Weronika Wiese.

 

Anna Durecka

 

 

Show More
Wochenblatt - Gazeta Niemców w Rzeczypospolitej Polskiej
Datenschutz-Übersicht

Diese Website verwendet Cookies, damit wir dir die bestmögliche Benutzererfahrung bieten können. Cookie-Informationen werden in deinem Browser gespeichert und führen Funktionen aus, wie das Wiedererkennen von dir, wenn du auf unsere Website zurückkehrst, und hilft unserem Team zu verstehen, welche Abschnitte der Website für dich am interessantesten und nützlichsten sind.